Kurs na prawo jazdy prowadzony przez WORD??

Tutaj możecie zamieszczać opinie dotyczące kursów na prawo jazdy

Moderatorzy: ella, klebek

Kurs na prawo jazdy prowadzony przez WORD??

Postprzez jaaa19 » poniedziałek 15 stycznia 2007, 17:44

hm.. ostatnio dowiedzialam się, że bialostocki WORD prowadzi kurs na prawo jazdy: instruktorami są egzaminatorzy, łuk itp. cwiczy sie na placu egzaminacyjnym i cena podobno standardowa, nie zadna wygorowana. nigdy wczesniej o tym nie slyszalam. jak dla mnie dziwna sprawa:-?
a co Wy o tym sadzicie? czy w innych miastach tez sa organizowane takie kursy? czy ktos z Was zapisalby sie na cos takiego?
ja osobiscie bym sie chyba nie odwazyla pojsc na taki kurs :roll:
pozdrawiam
doskonale znika czas
Avatar użytkownika
jaaa19
 
Posty: 46
Dołączył(a): czwartek 23 marca 2006, 00:55
Lokalizacja: B-stok/Toruń

Postprzez fibi » poniedziałek 15 stycznia 2007, 19:43

hmmm rzeczywiście dziwne... przeciwko temu, żeby ogólnie egzaminatorzy dorabiali sobie ucząc a nie tylko egzaminując- nie mam nic, ale kwestia tego, że kursanci WORDu uczą się wykonywać łuk w ośrodku egzaminacyjnym to trochę już nie fair- inni kursanci mają możliwość poznania łuku egzaminacyjnego dopiero podczas samego egzaminu (trochę droga lekcja w przypadku "podwinięcia się nogi"- 120 zł i kolejny miesiąc czekania na nastepną możliwość;). Ja osobiście chyba bym się skusiła na taki eksperyment (czyli kurs w WORDzie)- wiadomo, na fory podczas egzaminu raczej nie byłoby co liczyć ale sama możłiwość poznania egzaminatorów wcześniej, możliwość dowiedzenia się od nich czegoś jeszcze przed egzaminem, jakiś haczyków w egzaminowaniu, ulubionych tras na mieście (wiem, wiem, instruktorzy też je niby znają), sposobu wydawania poleceń jak podczas egzaminu, czegokolwiek- to moglo by być coś, no i może stres bylby na samym egzaminie już mniejszy bo przychodzisz do WORDu jak do siebie (tyle godzin tam spędzonych) a nie do jak nieznanego Ci miejsca owianego legendami...zazwyczaj negatywnymi.[/url]
fibi
 
Posty: 163
Dołączył(a): czwartek 07 grudnia 2006, 13:52

Postprzez Radwan » poniedziałek 15 stycznia 2007, 19:43

Witam. Przypuszczam, że powstało pewne nieporozumienie. Zgodnie z art. 110a, ust.2 pord egzaminator zatrudniony w wojewódzkim ośrodku ruchu drogowego nie może jednocześnie prowadzić szkoleń dla kandydatów na kierowców, szkoły nauki jazdy ani być jej właścicielem lub współwłaścicielem. Pozdrawiam
Radwan
 
Posty: 315
Dołączył(a): wtorek 21 marca 2006, 18:46
Lokalizacja: Olsztyn

Postprzez jjaacc » poniedziałek 15 stycznia 2007, 20:27

dziwna sprawa, nie zgodna z prawem i pierwsze słysze o takiej praktyce w WORD.
Avatar użytkownika
jjaacc
 
Posty: 748
Dołączył(a): poniedziałek 18 lipca 2005, 23:16
Lokalizacja: SŁUPSK

Postprzez ella » poniedziałek 15 stycznia 2007, 20:40

ostatnio dowiedzialam się, że bialostocki WORD prowadzi kurs na prawo jazdy: instruktorami są egzaminatorzy

Może to są te zajęcia z psychologiem po trzech oblanych egzaminach. Wtedy, rzeczywiście w ramach tego programu kursant ćwiczy łuk na placu w WORD pod okiem egzaminatora. Ale nie są to żadne kursy.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Radwan » poniedziałek 15 stycznia 2007, 20:55

To jest bardziej prawdopodobne.
Radwan
 
Posty: 315
Dołączył(a): wtorek 21 marca 2006, 18:46
Lokalizacja: Olsztyn

Postprzez kwito » poniedziałek 15 stycznia 2007, 23:05

fibi napisał(a):inni kursanci mają możliwość poznania łuku egzaminacyjnego dopiero podczas samego egzaminu (trochę droga lekcja w przypadku "podwinięcia się nogi"- 120 zł i kolejny miesiąc czekania na nastepną możliwość;)

a tu się nie zgodzę, nie wiem jak w innych wordach, ale u nas normalnie można sobie bodaj za 40zł wykupić godzinkę jazdy na egzaminacyjnym placu manewrowym, jazdy odbywają się chyba w soboty popołudniu i w niedziele, wystarczy podać nr rejerstracyjny "L-ki" jaką się będzie wjeżdżać i dane instruktora bodajże, bo tak sobie z wujkiem, ojcem ciocią czy bratem prywatnym samochodem nie mozna, ale z instruktorem jaknajbardziej...
Obrazek
kat. B - zdane za pierwszym razem 10.03.2006
od 24.02.2008 jeżdżę Trampkiem i jestem z niego dumny :P
Avatar użytkownika
kwito
 
Posty: 517
Dołączył(a): piątek 02 grudnia 2005, 00:32
Lokalizacja: Elbląg / Gdańsk

Postprzez Radwan » poniedziałek 15 stycznia 2007, 23:25

Ale to nie jest kurs prowadzony przez WORD. Wykupienie 1 czy 2 godzin przez osobę przygotowującą się do egzaminu na samochodzie (L) z instruktorem jest możliwe również w WORDzie w Olsztynie. No to wszystko jasne.
Radwan
 
Posty: 315
Dołączył(a): wtorek 21 marca 2006, 18:46
Lokalizacja: Olsztyn

Postprzez jjaacc » wtorek 16 stycznia 2007, 01:25

Ale takie praktyki również są niezgodne z prawem, ponieważ plac jest przeznaczony wyłącznie do egzaminów państwowych, w Słupsku była z tym afera i z tego co wiem Wojewoda czy Marszałek zakazał takich praktyk.
Avatar użytkownika
jjaacc
 
Posty: 748
Dołączył(a): poniedziałek 18 lipca 2005, 23:16
Lokalizacja: SŁUPSK

Postprzez scorpio44 » wtorek 16 stycznia 2007, 02:11

Taka sama afera była w Elblągu - pisałem o tym na forum w jakimś innym wątku, w którym była mowa o jazdach z instruktorem na placu w WORDzie. Kwito, jeżeli u nas stało się to legalne i oficjalne, to nie wiesz może, od kiedy?
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez jaaa19 » wtorek 16 stycznia 2007, 17:26

w Bialymstoku tez mozna wykupic sobie jazde na placyku w WORD.
nie pamietam, czy za "moich czasow" byla taka mozliwosc, ale nawet gdyby to i tak bym sie na cos takiego nie pisala, bo nie wiem jaka mialabym z tego korzysc. byc moze daje to w pewnym stopniu jakas pewnosc, ale moim zdaniem ta pewnosc jest i tak zludna.
placyk, jak placyk- calkiem podobny do tego, ktory byl w mojej szkole- poza tym, ze bylo troche mniej pacholkow (zreszta na moja korzysc, bo u siebie sie czasem gubilam ;) ) i tyle.

co do sprawy prowadzenia kursow na prawojazdy przez WORD to jak juz bede w rodzinnych stronach- sprawdze te plotke.

pozdrawiam
doskonale znika czas
Avatar użytkownika
jaaa19
 
Posty: 46
Dołączył(a): czwartek 23 marca 2006, 00:55
Lokalizacja: B-stok/Toruń

Postprzez adalberthus » środa 17 stycznia 2007, 04:20

Ja nie bardzo rozumiem, co to jest za sprawa z tymi placykami.Ustawa przecież określa rozmiary manewru podstawowego.Długości prostych, promienie łuków,strefy parkowania i co więcej ilość pachołków i ich rozmieszczenie na liniach.
Co to więc za różnica w placyku WORDu czy OSK.Przecież OSK, aby dostać pozwolenie musi mieć taki placyk i przedstawić go podczas otrzymywania pozwolenia, a i podczas konntroli urzędu.Przynajmniej u nas w Toruniu tak jest.
jak chceta to jedźta, ale nie jedźta jak chceta
Avatar użytkownika
adalberthus
 
Posty: 512
Dołączył(a): czwartek 11 sierpnia 2005, 14:04
Lokalizacja: toruń

Postprzez jaaa19 » czwartek 18 stycznia 2007, 00:00

piszac poprzedniego posta, mialam wlasnie na mysli, ze placyki sa identyczne.
pacholkow pewnie tez bylo tyle, ile powinno tylko, ze w miesjcu, gdzie byl placyk mego OSK, znajdowaly sie jeszcze 3 przylegle (w skrocie byl to jeden duzy prostokat podzielony na 4 czesci) i np. odwracajac sie do tylu przy wykonywaniu koperty, widzialam cala rzesze drazkow.
to tak w roli sprostowania.
doskonale znika czas
Avatar użytkownika
jaaa19
 
Posty: 46
Dołączył(a): czwartek 23 marca 2006, 00:55
Lokalizacja: B-stok/Toruń


Powrót do Szkolenie kierowców

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości