Jak zmienić Ośrodek??

[fibi]

Mam pytanie, czy ktoś z Was był zmuszony zmienić swój Ośrodek Jazdy? jeśli tak, to jak to się odbywa, w jaki sposób odzyskać pieniądze? Dodam, że częsć teoretyczną mam już zasobą i do tego czasu wszystko bylo okey. niestety powoli zaczynam mieć dość dwojego instruktora i jego totalnego braku szacunku dla kursantów i stad myśl o zmianie ośrodka. Nie moge po prostu zmienić instruktora bo w moim ośrodku jest tylko jeden, pozostaje rozstanie z ośrodkiem. Nie bardzo mam ochotę tez na dowiadywanie się, jak to wygląda w samym ośrodku do którego należę ze względu na to, jak moge być potem ewentualnie potraktowana , gdy mi isę to nie uda, lub gdy będę musiala odbyć jakieś jazdy przed załatwieniem wszystkich formlaniści. Byl ktoś w podobnej sytuacji? Co nalezy zrobić??

[cman]

Trzeba wziąć z aktualnego OSK wtórnik przeprowadzonych zajęć - to muszą Ci dać czy chcą czy nie chcą. Jeśli zapłaciłaś już całość to oczywiście powinni Ci bez gadania zwrócić "niewykorzystaną" część, ale gdyby robili problemy, najlepiej postrasz ich, że złożysz skargę w Starostwie (Starostwa Powiatowe sprawują nadzór nad OSK'ami) - powinno wystarczyć.

[invx]

ja mialem podobna sytuacje - z tym ze mialem mozliwosc zmiany instruktora.

nie czekaj ! zmieniaj.

[missvelcho]

Dwa miesiace temu bylam w identycznej sytuacji. W bylym osrodku wyjezdzilam 12 godz. i tez mialam dosc mojego insyruktora (krzyczal i brak zadnych efektow nauki). Po tej 12 godz. zadzwonilam do niego i powiedzialam ze rezygnuje. Poniewaz podpisalam z nimi umowe a w niej bylo napisane ze jesli zrezygnuje to trace 20% wpaconej kasy wiec sie musial zgodzic. Nie powiem ze byl zadowlony, z trudem oddal mi wtornik jazdy, zaswiadczenie zdrowia oraz pozostala czesc kasy (okolo 300 zl) a ja bylam po prosztu szczesliwa ze go wiecej nie zobacze. Z tymi dokumentami pojechalam do innego osrodka (poleconego ze na pewno dobry). Przyjeli mnie bez problemow, za kazda godz, czyli w moim przypadku bylo to 18 godz. zaplacilam 30 zl. Wyszlo mi drozej niz gdyby sie tam od razu zapisala, ale trudno sie mowi. Dizs jestem po 26 godz. jazdy i nie zaluje swojej decyzji. Mysle ze z perspektywy czasu zrobilam dobrze.
Na razie nie martw sie. Zabieraj szybko papiery i stamtad uciekaj !. Daj na private mi znac co zrobisz!

[fibi]

Dzięki wielkie za rady :)