Problem z zachowaniem sie na drodze kat B

[sendiiii]

Przepraszam jesli to zly dzial lub nie miejsce na takie pytania ale mam ogromny problem przez ktory nie moge spac. Problem w tym ze gdy dojezdzam do skrzyzowania gdzie widocznosc jest ograniczona to nie moge go pokonac na 2 to co mam zrobic? Dac bieg do jedynki i puscic sprzeglo? Przytrztmac? Dac do polowy? A jak puszcze to mi zgasnie czy nie? Bardzo prosze bez hejtow, dopiero sie ucze. Przy parkowaniu mam ten sam problem bo jak dam do 1 to mam te sprzeglo trzymac czy jak puszcze to mi zgasnie? Boze....zalamka...nie ogarniam tego

[JAKUB]

Proponuję pojeździć na biegu 2 z nogami przy fotelu ( ani gaz ani sprzęgło) i popatrzeć (posłuchać) pracy zespołu napędowego samochodu. Jak jest pod górkę - kiedy i jak gaśnie (jakie były sygnały z pojazdu).
Później ćwiczyć jazdę powolną na biegu 2 i jeszcze wolniej 1.
Wszystko na drodze gdzie jest w miarę płasko, o małym (znikomym) ruchu.
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _
Tym razem masz to gratis.

[cziter15]

Generalnie bez paniki. Jak auto jest w ruchu to nie zgaśnie. No chyba, że bardzo zwolni.
Jak już zwolni, to sprzęgło i hamulec. Jak jesteś za daleko, to podjedź by mieć jak najlepszą widoczność.
Po upewnieniu się możesz ruszyć. To nic trudnego Powodzenia!