przez mk61 » poniedziałek 11 lutego 2013, 01:59
Za moich czasów mówiło się o zawiasie burty. W połowie długości burty masz zawias i powinien on się pokryć z końcową linią.
A tak normalnie, to wsiadasz do ustawionego prawidłowo pojazdu, masz czas na przygotowanie się i popatrzenie w lusterka i poszukanie jakiegoś punktu. Najlepiej znajdź sobie jakiś punkt pokrywający się z liniami (nawet tymi za liniami łuku). Ewentualnie z rzędu pachołków po lewej stronie wybierz sobie odpowiedni z odpowiednim punktem, żeby w odpowiedniej chwili się pokryły.
Pozdrawiam. Marcin.
All Rights Reserved.
Nobody is perfect. I am nobody.
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.