Prawko w Radomiu

Tutaj możecie zamieszczać opinie dotyczące kursów na prawo jazdy

Moderatorzy: ella, klebek

Prawko w Radomiu

Postprzez Reni » sobota 25 stycznia 2003, 18:12

Planuję zdawać na prawo jazdy kat. B w Radomiu. Czy ktoś z was zdawał w tym mieście? Jak tam jest? Czy jazda po mieście sprawia jakieś trudności? Gdzie najlepiej wykupić jazdy przed egzaminem? Będę wdzięczna za odpowiedź.
Reni
 
Posty: 1
Dołączył(a): czwartek 23 stycznia 2003, 21:31

Re: Prawko w Radomiu

Postprzez mytek » piątek 31 stycznia 2003, 20:21

Reni napisał(a):Planuję zdawać na prawo jazdy kat. B w Radomiu. Czy ktoś z was zdawał w tym mieście? Jak tam jest? Czy jazda po mieście sprawia jakieś trudności? Gdzie najlepiej wykupić jazdy przed egzaminem? Będę wdzięczna za odpowiedź.
Czesc Reni .Sorki że nikt nie odpowiada na tego posta ale raczej nikt nie jest z Radomia i nie wiem na jakich zasadach dziala tam ta grupa przestepcza :P :lol: :lol:
...:::Nie zrażajcie się , samo życie :D:D:::...
Avatar użytkownika
mytek
 
Posty: 62
Dołączył(a): czwartek 29 sierpnia 2002, 22:29
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Prawko w Radomiu

Postprzez Kordula » piątek 31 stycznia 2003, 21:25

mytek napisał(a): i nie wiem na jakich zasadach dziala tam ta grupa przestepcza :P :lol: :lol:

Skąd to jakże słuszne określenie?

A co do poprzedniego pytania, to cyba wszystko zależy od konkretnej trasy, jedna będzie łatwiejsza, inna trudnejsza. Ale już instruktor zadba o to, żeby nie wywieźć Cię na nie wiadomo jak trudną trasę na początku. Więc nie ma sie czego bać.
Kordula
 
Posty: 778
Dołączył(a): niedziela 25 sierpnia 2002, 21:39
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez Sławek_18 » piątek 31 stycznia 2003, 21:58

dlaczego?Moj instruktor od razu na pierwszej godzinie kazal mi jechac na plac manewrowy ktory byl na drugim koncu miasta <_< i nie bylo tak zle. Ale to jeszcze zalezy czy jeździłes juz przedtem autem czy nie bo moj kolega niejeździl i nie kazal mu jechac pierwszy raz na plac manewrowy dopierok dal mu na jakiejs malo uczeszczanej drodze ....
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Kordula » piątek 31 stycznia 2003, 22:24

Ja też nie wcześniej nie jeździłam. Ale mój instruktor miał inne pomysły, najpierw jeździł kilka pierwszych godzin po mieście, a potem dopiero chyba na 4 czy 5 godzinie kazał mi jechać na plac. Tak samo robił z osobami, które już wcześniej jeździły, tylko wybierał im inne trasy. Wszystko zależy od instruktora, a nie od miasta.
Kordula
 
Posty: 778
Dołączył(a): niedziela 25 sierpnia 2002, 21:39
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez mytek » piątek 31 stycznia 2003, 23:03

To nie zależy czy ktoś jechał czy też nie bo skąd ma być ta pewność dziwie się że instruktor bierze najpierw na droge główną a dopiero po 9 -11 próbach zesyła sie na plac hm...cóz każdy ma swój Obyczaj :))))
...:::Nie zrażajcie się , samo życie :D:D:::...
Avatar użytkownika
mytek
 
Posty: 62
Dołączył(a): czwartek 29 sierpnia 2002, 22:29
Lokalizacja: Ruda Śląska

Postprzez Kordula » piątek 31 stycznia 2003, 23:14

Może i masz rację, ale gdyby mu zależało, to mógłby się dowiedzieć. No cóż, w wielu szkołach jazdy trzeba dojechać do placu, nie wszyskie maja sówj plac manewrowy, a wtedy jazda na plac to już jazda po głównych drogach. Więc co za różnica, czy jedzie po mieście, bez konkretnego celu, czy jedzie na plac?
Kordula
 
Posty: 778
Dołączył(a): niedziela 25 sierpnia 2002, 21:39
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez Sławek_18 » piątek 31 stycznia 2003, 23:35

ale musiałby byc naprawde instruktor do rany przyłóz jakby chcial sie dokładnie dowiadywac kto jezdil a kto nie :twisted:
nie wierze aby był taki instruktor ktoremu by az tak zalezalo 8)
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Kordula » sobota 01 lutego 2003, 00:22

I znowu powiem, że masz rację, ale z drugiej strony, gdyby to miało być w jakiś sposób mu przydatne, to na pewno by spytał. Może po prostu ta informacja nie jest mu potrzebna? Po kilku godzinach spędzonych z Tobą w samochodzie on doskonale zdaje sobie sprawę z tego, czy jeździłeś czy nie. Poza tym, jeżeli komuś nie odpowiada instruktor, nikt go nie zmusza...
Kordula
 
Posty: 778
Dołączył(a): niedziela 25 sierpnia 2002, 21:39
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez mytek » sobota 01 lutego 2003, 12:07

Kordula napisał(a):I znowu powiem, że masz rację, ale z drugiej strony, gdyby to miało być w jakiś sposób mu przydatne, to na pewno by spytał. Może po prostu ta informacja nie jest mu potrzebna? Po kilku godzinach spędzonych z Tobą w samochodzie on doskonale zdaje sobie sprawę z tego, czy jeździłeś czy nie. Poza tym, jeżeli komuś nie odpowiada instruktor, nikt go nie zmusza...
Nie do końca masz racje .Bo niektórzy o początku dają sobie świetnie rade nawed lepiej od tych którzy już jeździli za kierownicą .Nie wiem może w moim wypadku tak było ,ale popatrz na tą wypowiedz spod postaci prespytywicznej :twisted:
...:::Nie zrażajcie się , samo życie :D:D:::...
Avatar użytkownika
mytek
 
Posty: 62
Dołączył(a): czwartek 29 sierpnia 2002, 22:29
Lokalizacja: Ruda Śląska

Postprzez Kordula » sobota 01 lutego 2003, 16:05

DOchodzimy do tego, co powiedziałam kilka postów wyżej, to nie ma znaczenia, czy jeździłeś czy nie.
Ale z drugiej strony, jeśli w ogóle nie jeździłeś to z początku chyba pojawiają się drobne problemy, których nie mają ci, którzy jeździli.
Kordula
 
Posty: 778
Dołączył(a): niedziela 25 sierpnia 2002, 21:39
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez Sławek_18 » sobota 01 lutego 2003, 16:37

Kazdy ma na samym poczatku drobne lub wieksze problemy w zwiazku z nowym samochodem wspomaganie kierownicy, ukladu hamulcowego ja np. jak pierwszy raz wsiadlem to z piskiem zahamowalem pierwszy raz bo jeździlem samochodem beze zadnych wspomagan i niebylem przyzwyczajony ...
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Kordula » sobota 01 lutego 2003, 17:24

Oczywiście, dlatego na początku jak to mówią, trzeba "wyczuć" samochód.
A problemy maja zwłaszcza ci, którzy wcześniej nie siedzieli za kierownicą.
Kordula
 
Posty: 778
Dołączył(a): niedziela 25 sierpnia 2002, 21:39
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez mytek » sobota 01 lutego 2003, 21:12

Ja tak szczerze mówic mam doczynienia z Nexusem <Nexia>i ostatnio przejchałem się Clio rok 99 to całkiem inaczej sie jezdzi W ogole ten pedał sprzegła tak ciezko idzie i na dodatek brak wspomagania <wole moje tańsze, a wiecej bajerów> :twisted: :twisted: :twisted:
...:::Nie zrażajcie się , samo życie :D:D:::...
Avatar użytkownika
mytek
 
Posty: 62
Dołączył(a): czwartek 29 sierpnia 2002, 22:29
Lokalizacja: Ruda Śląska

Postprzez Kordula » sobota 01 lutego 2003, 21:36

Oczywiście, że najlepiej jeździć jednym samochodem. Może to wcale nie wychodzi na złe, tym którzy zaczynają naukę pod okiem instruktora, bo od razu uczą się na tym samochodzie, na którym będą zdawać egzamin.
Kordula
 
Posty: 778
Dołączył(a): niedziela 25 sierpnia 2002, 21:39
Lokalizacja: Gdańsk

Następna strona

Powrót do Szkolenie kierowców

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości