Podstawowe informacje

[persil91]

Witam!
Jestem tutaj nowym użytkownikiem, stąd dzień dobry wszystkim :)
Przejrzałem paręnaście stron tego tematu, jednak wątki jakie się przewijały, dotyczyły bardziej szczegółowych informacji.
A na sam początek chciałbym zacząć od tych podstawowych.

Obecnie stoję przed wyborem OSK. Mieszkam w Poznaniu, na Ratajach, więc gdzieś blisko chciałbym robić kurs. Jednak w moim rejonie jest wiele takich ośrodków, mogę przebierać w ofertach.
I tutaj mam pytanie.
Na co powinienem zwrócić uwagę wybierając taki Ośrodek? Zapewne jednym z argumentów może być cena. Czy w każdą cenę jest wliczone wszystko to, co muszę "zaliczyć" w czasie kursu, a więc np. badania lekarskie? A może trzeba dowiadywać się indywidualnie? Ile takie badania średnio kosztują?
Jakie są jeszcze elementy, za które będę musiał jeszcze ewentualnie dopłacić, jeśli cena tego nie obejmie (żebym mógł się spytać czy kurs to obejmuje)?
Dziwi mnie trochę, że jedne kursy kosztują 950 zł, inne 1200-1300zł. Z jednej strony nie chcę przepłacić, ale nie chcę też dać się naciągnąć.

I jeszcze jedno pytanie. Kiedy można zapisać się na egzamin w WORD? Zależy mi na tym, aby po ukończeniu kursu nie czekać zbyt długo, lecz w miarę szybko podejść do egzaminu. Czy więc na egzamin mogę zapisać się dopiero po ukończeniu kursu? A może już w trakcie? Zdaję sobie sprawę, że pewnie terminy są dość długie :)

[Cyberix]

Wybieraj ośrodek który dysponuje takimi samochodami na jakich będzie przeprowadzany egzamin.

Badanie lekarskie około 50 zł, czasami jest wliczone w cenę a czasami nie.

Ja osobiście polecałbym ośrodki niewielkie raczej z młodą kadrą niż starymi dziadkami. Niewielkie ośrodki raczej starają się dbać o klienta natomiast te duże idą na masówkę. Ważne są też oponie, ale jak to z opiniami bywa, część jest fałszywa, inne znowu skrajnie różne.

Na egzamin możesz się zapisać po skończonym kursie i zdanym egzaminie wewnętrznym z teorii i praktyki.

Nie wiem jak w Poznaniu ale w Krakowie aktualne terminy to około 1 maks 2 tygodnie czekania na egzamin łączony.

[persil91]

Dziękuję bardzo za odpowiedź!
Właśnie zastanawiałem się czy wybierać duże czy małe ośrodki, więc odpowiedź bardzo pomocna :)

Myślałem, że terminy sięgają paru miesięcy, a nie góra 2 tygodni :)
To zmienia postać rzeczy :)

U mnie w Poznaniu - Renault Clio (tak dla ciekawości, bo sprawdzałem).

[lith]

To zamotam- bo ja wolałem duży ośrodek :) Ale to chyba ma drugorzędne znaczenie. Chyba najlepszy sposób to wybrać ośrodek z polecenia.

[Cyberix]

No i zamotałeś :) To ja jeszcze 3 grosze dorzucę. Ośrodek jak ośrodek, ważny jest jeszcze instruktor :) Jeden ma lepsze predyspozycje a inny gorsze, jeden się wypyszcza a inny reaguje ze stoickim spokojem... w jednym ośrodku na teorii przerabia się teorie pod kątem pytań a w innym po prostu przerabia się PoRD...

Co do różnic w cenach mogą one wynikać np. ośrodek ma zagazowane autka (taniej ale kapkę gorzej niż na benzynce), 30 godzin do wyjeżdżenia "skraca" się i urywa po kilkanaście minut bo się ktoś spóźnił, bo się kogoś podwozi, bo się teorie na parkingu jeszcze uczy... itd...

[lith]

Zagazowanymi autkami bym sie nie przejmował. szczególnie jeżeli są dość nowe. Ja zwracałem uwagę na ogólny stan l'ek z danego ośrodka. Nie ma co wyolbrzymiać, ale przyjemniej się uczy w nowej, dobrze utrzymanej l'ce, niż w jakimś złomie.

W kwestii cen to ja nie patrzyłem na te skrajne wartości. Jak szukałem kursu to większośc ośrodków kasowała u mnie po 1200. Pewnie można trafić dobrego instruktora w jakiejś mniejszej szkole za mniejsza kasę... ale to wtedy już nie można uderzać na ślepo.

[persil91]

Odnośnie tej ceny.
Zdziwiło mnie, że dwa znajdujące się blisko siebie (i blisko mnie) OSK mają różne ceny - u jednego kurs wynosi 949 zł, u drugiego 1200 zł.
Wysłałem do nich maila, pytając choćby o te badania lekarskie. Okazało się, że są wliczone w cenę tylko w kursie po 1200 zł.
Poza tym w kursie za 1200 mam cztery dodatkowe godziny jazdy gratis, co daje 34 godziny. W przypadku wyboru tańszego kursu, za 4 godziny płaciłbym 160 zł, a za lekarza ok. 50 zł, co już wyrównuje stawkę.

Odnośnie opinii.
Są to dość małe ośrodki, znalazłem w całym internecie tylko jedną opinię, pozytywną (odnośnie kursu za 949zł). Zresztą na tym forum :)
Rozejrzałem się wśród osób, które już zdały kurs. Znam dwie z kursu za 1200 zł. Jedna mówi, że przygotowanie świetne, druga kilka razy nie zdała teorii. Ale chyba nie jest to jednak wada szkoły, lecz imbecylizm wtórny (bo inne osoby z tej grupy ponoć zdały teorię).

Ponownie dziękuję za wypowiedzi :)

[piotrekbdg]

druga kilka razy nie zdała teorii.

Powiedzmy sobie szczerze, że aby zdać teorię nie trzeba nawet przystępować do kursu. Co innego praktyka...

[Gosiaq90]

Akurat zdanie teorii to nie jest dobre kryterium do wybrania OSK, ponieważ to w dużej mierze leży po stronie kursanta. Moim zdaniem osoba, która chodziła na wykłady i przerobiłą kilka razy testy nie powinna mieć z teorią problemów no chyba,że stwierdzi, iż wszystko wie i nie otworzy nawet testów czy jakiejkolwiek książki na ten temat może nie zdać po prostu. Także wg mnie przy wyborze szkoły warto spojrzeć na auta jakie posiadają, kwalifikacje i doświadczenie instruktorów oraz zdawalność w danym OSK.

[Carrotka]

Dopiszę swoje 3 gr.
Dobrze jest popytać znajomych o dobrego instruktora. Dodatkowo tak jak kolega wcześniej napisał- zwracać szczególną uwagę na stan samochodów (to bardzo ważne). Ja raz wykupiłam 1 h w OSK "X". L było po przejściach- obklejony taśmą lewy reflektor, klocki hamulcowe do wymiany (po jeździe nowym samochodem, jak przesiadłam się na ten po przejściach to omal w tyłek nie wjechałam na skrzyżowaniu innemu kierowcy), ręczny hamulec wcale nie trzymał- wzniesienie robiłam tylko z użyciem roboczego. Zmiana biegu na wsteczny- ciężko i zgrzytało, pedał sprzęgła- coś poluzowanego brzęczało i może przez to mi ciągle gasł samochód... Nauka na takim samochodzie jest beznadziejna... Nawet funkcja city (dodatkowe wspomaganie kierownicy w fiatach punto grande) nieoczekiwanie potrafiła się wyłączyć podczas parkowania...
Instruktor dobry nie wysiada z samochodu na placu i nie gada przez telefon odwrócony do Ciebie czterema literami, tylko siedzi obok i pilnuje czy robisz dobrze manewry. Też dobry instruktor nie załatwia swoich spraw w trakcie jazd- jazda jest tylko dla Ciebie i pamietaj o tym.
Jestem zwolenniczką małych szkół, ale zaleta większych, gdzie jest więcej niż jeden samochód- korzystaj z tego i nie jeździj podczas całego kursu tylko jednym a kilkoma. Mimo tego samego modelu samochodu każdym może się inaczej jeździć- np. sprzęgło inaczej łapie itp.
Samemu ciężko wybrać szkołę. Najlepiej dokładnie wypytać znajomych jak u nich było. Też nie pozwalaj sobie , żeby trzymali Ciebie nie wiadomo ile na placu- jak robisz dobrze łuk i wzniesienie to na miasto. To samo z prezentacją świateł i tego co jest pod maską- umiesz to nie trać czasu na przypomnienia (będzie można to zrobić na przedostatniej godzinie a nie na każdej przpomnienie).
Niech instruktor też zabiera w trudne miejsca a nie byle odbębnić. To samo z robieniem wielu rzeczy za Ciebie- czyli typowe łapanie za kierownicę i robienie czegoś za Ciebie zamiast powolne wytłumaczenie i nadzorowanie Ciebie (np. przy parkowaniu).

[persil91]

Dziękuję za kolejne odpowiedzi i wszelkie rady ;)

W poniedziałek mam spotkanie organizacyjne. Zapytam się na nim czy mają samochody Renault Clio, takie jak ma WORD w Poznaniu.

Mam nadzieję, że instruktor będzie zabierał mnie w rejon Wilczaka, gdyż tam ma siedzibę WORD i tam trzeba jeździć na egzaminie.

[persil91]

Wracam właśnie ze spotkania organizacyjnego.

Nasunęło mi się jeszcze takie jedno, ważne dla mnie pytanie.

Ile u was trwał cały kurs?
Trochę przeraził mnie fakt, że kurs ma trwać 3 miesiące, z czego 1 miesiąc to sama teoria! Istnieje jeszcze możliwości poślizgu (bo wakacje i facet może wyjechać, bo musi ukończyć praktykę inna grupa itp.).
I z wakacji nic mi nie zostanie...

Tak więc, ile u was trwał mniej więcej kurs?

[lith]

Ponad 2 miechy od pierwszej godziny teorii do egzaminu (zacząłem jakoś z początkiem maja, może trochę wcześniej, nie pamiętam, egzamin 9 lipca- z czego 3 tygodnie czekania na egzamin). Tyle, że osoby, które nie miały parcia na jazdy robiły go oczywiście dłużej, ja starałem się jak najszybciej. Były tez osoby, które skończyły dużo szybciej ode mnie, bo mogły jeździć do południa, gdzie nie było 4 chętnych na każdą godzinę xD

[ella]

Jestem tutaj nowym użytkownikiem, stąd dzień dobry wszystkim
Przejrzałem paręnaście stron tego tematu, jednak wątki jakie się przewijały, dotyczyły bardziej szczegółowych informacji.

Ale chyba nie za bardzo zajrzałeś do regulaminu.

.

Ile u was trwał cały kurs? (...)
Tak więc, ile u was trwał mniej więcej kurs?

http://www.prawojazdy.com.pl/forum/view ... 138#117138
Wystraczy kontynuować a nie tworzyć wątek o wszystkim.

7. Temat wątku powinien być odpowiednio sformułowany i powinien jednoznacznie określać jego treść. Jeden wątek - jeden temat. Tematy typu "Kilka pytań....", "Pomocy", "Ważne pytanko", "Pytanie" itp. będą blokowane lub usuwane.

6. Przed napisaniem swojej wiadomości zapoznaj się z tematami w dziale „Najczęściej zadawane pytania” (FAQ). Przeszukaj też forum (opcja SZUKAJ) i sprawdź, czy ktoś wcześniej nie zaczął już takiego tematu. Jeżeli mimo to nie znalazłeś tam bezpośredniej odpowiedzi na swoje pytanie, to dopisz swoją wiadomość w istniejącym wątku.