Wymuszenie pierszeństwa, jak się zachować?

Tutaj możecie zamieszczać opinie dotyczące kursów na prawo jazdy

Moderatorzy: ella, klebek

Wymuszenie pierszeństwa, jak się zachować?

Postprzez Grand » piątek 11 grudnia 2009, 14:45

Dziś miałem dwie sytuacje, w których wymusiłem pierwszeństwo. Oczywiście mój błąd gdyż powinienem przewidzieć sytuację na drodze. No ale nie przewidziałem tego i nie wiedziałem jak się potem zachować. Jak powinna być wówczas prawidłowa decyzja?
Pierwsza sytuacja, jadę jezdnią z trzema pasami ruchu w jednym kierunku, chcąc jechać prosto, a na przejściu dla pieszych stała jakaś ciężarówka z włączonymi światłami awaryjnymi. Powinienem to zauważyć i wcześniej zmienić pas bo ze środkowego pasa także można było jechać prosto. No i dojechałem tym prawym pasem przed tą ciężarówkę a zielone oczywiście dalej się świeciło. No to czekam z włączonym lewym kierunkowskazem i za chwilę jakiś samochód mnie przepuścił, i pojechałem dalej. Po chwili instruktor mi powiedział że to jest wymuszenie pierwszeństwa i na egzaminie był poleciał za to. Wobec tego jak powinienem się zachować w tej sytuacji?. Czy trzeba było czekać aż będzie czerwone i żadnego samochodu na środkowym pasie i wtedy zmienić pas?
Druga, jadę jezdnią z dwoma pasami ruchu w jednym kierunku zjeżdżając z mostu jest tabliczka lewy pas jest do jazdy prosto, a prawy do skrętu w prawo(jedzie się praktycznie prosto) Miałem jechać prosto, ale zbyt późno zasygnalizowałem swój zamiar jazdy prosto i wjechałem już na pas do zjazdu w prawo. No i z tym lewym kierunkowskazem wcisnąłem się na pas do jazdy prosto i oczywiście wymusiłem pierwszeństwo;/ Czy obie te sytuacje dało się wyratować bez wymuszenia pierwszeństwa? Instruktor mi powiedział, że na egzaminie nawet jak ktoś będzie na tyle uprzejmy i będzie chciał mnie wpuścić to i tak będzie wymuszenie pierwszeństwa i przerwanie egzaminu.
Grand
 
Posty: 17
Dołączył(a): poniedziałek 23 listopada 2009, 21:59

Postprzez h4b0 » piątek 11 grudnia 2009, 15:21

pierwsza sytuacja jest zależna od egzaminatora - jeśli powiesz, że widzisz, że Cię ktoś wpuszcza i zapytasz egzaminatora, czy możesz wjechać na ten pas, to wszystko będzie w porządku.
druga sytuacja - nie rób tak nigdy. jak już jest za późno na zmianę pasa, to zostań na lewym, nic na siłę. jeśli zamiast jechać prosto skręcisz, nie będzie to błędem (o ile wykonasz to poprawnie).
h4b0
 
Posty: 20
Dołączył(a): niedziela 06 grudnia 2009, 00:04
Lokalizacja: Kokotów

Re: Wymuszenie pierszeństwa, jak się zachować?

Postprzez cman » piątek 11 grudnia 2009, 15:32

Grand napisał(a):Instruktor mi powiedział, że na egzaminie nawet jak ktoś będzie na tyle uprzejmy i będzie chciał mnie wpuścić to i tak będzie wymuszenie pierwszeństwa i przerwanie egzaminu.

Radziłbym Ci zmienić instruktora, jeżeli jeszcze nie jest za późno.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez Grand » piątek 11 grudnia 2009, 15:58

Cman, wiesz, jeździłem z kilkoma instruktorami i mam porównanie i akurat z nim dobrze mi się jeździło, dawał rady, podpowiadał itd. i wydaje mi się że ma pojęcie o czym mówi, więc nie wiem jak się ustosunkować do tej rady. Ogólnie rzecz biorąc to był egz wewnętrzny i niepotrzebnie się zestresowałem i kicha z tego wyszła, ale instruktor wydaje mi się ok
Grand
 
Posty: 17
Dołączył(a): poniedziałek 23 listopada 2009, 21:59

Postprzez cman » piątek 11 grudnia 2009, 16:05

Może i ok, ale walnął głupotę.

Przeczytaj sam dokładnie, kilka razy definicję ustąpienia pierwszeństwa:
PRD napisał(a):Art. 2. Użyte w ustawie określenia oznaczają:
(...)
23) ustąpienie pierwszeństwa - powstrzymanie się od ruchu, jeżeli ruch mógłby zmusić innego kierującego do zmiany kierunku lub pasa ruchu albo istotnej zmiany prędkości, a pieszego - do zatrzymania się, zwolnienia lub przyspieszenia kroku;

Teraz się dobrze nad nią zastanów, przypomnij sobie dokładnie pierwszą sytuację (no bo w drugiej to już nie wiem jak było) i skonfrontuj to wszystko.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez Sensation » piątek 11 grudnia 2009, 20:49

Ja na swoim egzaminie tak miałem, jechałem prawym pasem a za niedlugo mialem skręcić w lewo a ten manewr wg znakow mogłem wykonac jedynie z lewego pasa ruchu, więc włączyłem lewy kierunkowskaz i czekałem na dogodną sytuację do zmiany pasa ruchu, przejechało kilka aut i w lusterku widze ze jeden samochód zwalnia i mnie przepuszcza to bez wahania zmieniłem pas i to nie był w żadnym wypadku błąd.

Tak więc Twoj instruktor mówi nieprawdę.
Od 25.09. 2009r. jestem kierowcą :)

Obrazek Piszę poprawnie po polsku.
Sensation
 
Posty: 33
Dołączył(a): sobota 22 sierpnia 2009, 22:11
Lokalizacja: Łódź

Postprzez Calvados » piątek 11 grudnia 2009, 22:28

i w lusterku widze ze jeden samochód zwalnia i mnie przepuszcza to bez wahania zmieniłem pas i to nie był w żadnym wypadku błąd.


jesli twoj egzaminator w tej sytuacji nic Ci nie powiedział to tez zbytnio nie przywiazywał uwagi do Twojej jazdy , albo poprostu nie zauwazył . W tej sytuacji musisz zapytac o zgode egzaminatora i ustosunkowac sie do jego odpowiedzi.
Calvados
 
Posty: 159
Dołączył(a): sobota 21 listopada 2009, 10:37

Postprzez cman » piątek 11 grudnia 2009, 23:06

Bo?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez Calvados » piątek 11 grudnia 2009, 23:09

Bo ?
Poniewaz jak juz pisałes
Art. 2. Użyte w ustawie określenia oznaczają:
(...)
23) ustąpienie pierwszeństwa - powstrzymanie się od ruchu, jeżeli ruch mógłby zmusić innego kierującego do zmiany kierunku lub pasa ruchu albo istotnej zmiany prędkości, a pieszego - do zatrzymania się, zwolnienia lub przyspieszenia kroku;


Osoba jadaca juz tym pasem zwalnia i umozliwia ci wjazd jezeli egzaminator nie zgodzi sie na to , a ty pojedziesz to oblewa cie za nie ustapienie pierwszenstwa.
Calvados
 
Posty: 159
Dołączył(a): sobota 21 listopada 2009, 10:37

Postprzez cman » piątek 11 grudnia 2009, 23:12

Ja nie chcę wiedzieć jak się zachowuje niekompetentny egzaminator, tylko jak stanowią przepisy.

Osoba jadąca już tym pasem ruchu zwolniła tak, że umożliwia zmianę pasa ruchu, tak?

Zmieniamy pas ruchu.

Czy ta zmiana pasa ruchu zmusiła jadącego tamtym pasem ruchu do zmiany kierunku lub pasa ruchu albo istotnej zmiany prędkości?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez Calvados » piątek 11 grudnia 2009, 23:16

Juz jakis czas temu zdałam sobie sprawe ze dyskusja z Toba nie ma sensu.. zawsze masz racje wiec niech zostanie tak jak jest .
Calvados
 
Posty: 159
Dołączył(a): sobota 21 listopada 2009, 10:37

Postprzez cman » piątek 11 grudnia 2009, 23:19

To nic, temat ustępowania pierwszeństwa tłumaczyłem już tyle razy, że jeden więcej, czy jeden mniej, nie robi mi różnicy.

PS Nic na to nie poradzę, że zazwyczaj mam rację - zresztą, to chyba dobrze?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez Calvados » piątek 11 grudnia 2009, 23:24

Tak, masz racje.
Ooo znowu ...
Calvados
 
Posty: 159
Dołączył(a): sobota 21 listopada 2009, 10:37

Re: Wymuszenie pierszeństwa, jak się zachować?

Postprzez Pajejek » piątek 11 grudnia 2009, 23:54

cman napisał(a):Radziłbym Ci zmienić instruktora, jeżeli jeszcze nie jest za późno.
Nie jest tak do końca. Oczywiście zgodzę się z twoim tokiem myślenia (i przepisów). Ale na egzaminie może (nie musi) wyglądać to trochę inaczej.
h4bo napisał(a):jeśli powiesz, że widzisz, że Cię ktoś wpuszcza i zapytasz egzaminatora, czy możesz wjechać na ten pas, to wszystko będzie w porządku.
Niestety jest to prawda w wielu przypadkach. Dodam do tego cytatu jeszcze to, że trzeba poczekać na sakramentalne "tak" ze strony egzaminatora. W innym przypadku może skończyć się to negatywem na egzaminie.
Pytasz, cman na jakiej podstawie? Nie ma takowej. I to jest najciekawsze. Taki egzamin jest oczywiście do unieważnienia. Ale jak to powiesz kursantowi, który nie chce składać skargi, który się boi, który sam nie wie co się dzieje na egzaminie?
Jasna sprawa, że instruktor powinien go przygotować na "walkę" o egzaminowanie zgodnie z przepisami. Ale większość i tak w takich sytuacjach "odpuszcza" mimo wielkich deklaracji przed egzaminem, że w razie czego będą walczyć o swoje.
Dlatego nie dziwię się temu instruktorowi, że przygotowuje swojego kursanta na najgorsze i uczy jak zdać egzamin (niestety) a nie jak to dokładnie wygląda przepisowo.
Właściwością człowieka jest błądzić, głupiego - w błędzie trwać.
Cyceron.
Avatar użytkownika
Pajejek
 
Posty: 516
Dołączył(a): niedziela 26 kwietnia 2009, 22:41
Lokalizacja: Łódź

Postprzez vonBraun » sobota 12 grudnia 2009, 00:01

Calvados napisał(a):
i w lusterku widze ze jeden samochód zwalnia i mnie przepuszcza to bez wahania zmieniłem pas i to nie był w żadnym wypadku błąd.


jesli twoj egzaminator w tej sytuacji nic Ci nie powiedział to tez zbytnio nie przywiazywał uwagi do Twojej jazdy , albo poprostu nie zauwazył . W tej sytuacji musisz zapytac o zgode egzaminatora i ustosunkowac sie do jego odpowiedzi.


Mi się wydaje to jakimś ubocznym skutkiem takiego przygotowywania kursantów, które ma na celu obronienie egzaminowanego, przed sytuacją w której egzaminator musi wyrobić w danym dniu 2/3 oblanych, więc przyczepi się do wszystkiego aby tylko oblać. Są też egzaminatorzy myślący racjonalnie, miałem szczęście już za drugim razem (mój po prostu zapytał "Po co chcę zmieniać pas" takim tonem, że wiedziałem że lepiej tego nie robić, choć dla niepoznaki "coś tam "nakonfabulowałem" /chyba pisałem o tym w opisie egzaminu/ ;-)

Wg instruktorów PORD w Gdańsku sytuacja w której inny kierowca mający pierwszeństwo przepuszcza mnie, jest sytuacją w której muszę poprosić o zgodę egzaminatora.
Tak przekazał mi tuż przed wyjazdem na miasto egzaminator - zapewne po to, aby uniknąć sytuacji w której - jeśli mnie nie obleje a ktoś obejrzy nagranie będzie miał "przechlapane", zaś jeśli mnie obleje a ja się odwołam - też może mieć przechlapane.

Zapewne w zależności na to jaki organ kontrolny trafi się egzaminatorowi, może to róznie interpretować i chcą sie w ten sposób zabezpieczyć.

pozdrawiam
vonBraun
Suzuki Grand Vitara 1.6, 3D, rok 2000
Prawko od 28.09.2009/po drugim podejściu- nie liczę pomylonego terminu/. Autko (pierwsze w życiu) od 26.10.2009
Avatar użytkownika
vonBraun
 
Posty: 182
Dołączył(a): środa 29 lipca 2009, 12:35

Następna strona

Powrót do Szkolenie kierowców

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości