Redukcja...

[rocko19]

Dobrze Pinhed ale to sa auta mocne.Miałeś kiedys kurs na Punto i co instruktor ci pozwalał jechac na 2 biegu jak miałes 40-50 na zaegarze przy takich predkosciach silnik wyje Punto, moze i auta z wyższymi silnikami inaczej ale ja tutaj mówie o tych z małymi silnikami typu Punto,Panda, gdzie bieg 3 musi siedziec juz przy 40km/h i nie ma zmiłuj!

[Xsystoff]

Zwykly silnik 1.3 w 16 letnim Swifcie mozna zakrecic do 100 km/h na drugim biegu. Opel montowal w Vectrach A skrzynie gdzie drugi bieg byl do 115 km/h, wiec nie przesadzaj. Wysokie obroty nie gryza i nie sa zabojcze jesli robimy to z glowa. Co wiecej sredni zakres obrotow jest duzo bardziej zdrowy dla silnika niz dlawienie go na niskich obrotach, szczegolnie, ze malutkie silniki maja strasznie kiepski dol. Jazda taka jak Twoja, szczegolnie obija sie czkawka w starszych TDI, gdzie czesto zapiekaja sie lopatki w turbosprezarce, wlasnie przez to, ze ludzie rzadko korzystaja z pelnej skali na obrotomierzu.

[Pinhead]

rocko19 kręcisz i kręcisz a po prostu przyznał byś ze nie wiedziałeś o takich możliwościach bo jeździsz tak samo jak jeździłeś na L i była by sprawa jasna. Wcześniej pisałeś tak jak by te prędkości na tak niskich biegach były niemożliwe, jakieś bzdury o 300KM. Pokazałem Ci na tych przykładach z youtube że nawet przy 90KM jest to możliwe to teraz wykręcasz się że ty mówiłeś o silniczkach od kosiarek i nauce jazdy. Oj nie ładnie tak kręcić :smile2:

[tom9]

Mało prawdopodobne biorąc pod uwage prędkość maksymalną 150km/h dla mocniejszej wersji 1.1 osiąganą na 5 biegu.

80 km/h na dwójce.
120 km/h na trójce.
165 km/h poszedl max, ale przyznam bylo juz troche z gorki.

seicento fun 0.9
sam testowalem.

[rocko19]

Masz racje w tym że silniczki typu 1.1 czy 1.2 wyją. Są jednak silniki które ładnie mruczą na wyższych obrotach :) Jeśli znasz powód dla którego silnik miał by się psuć od wyższych obrotów to napisz, chętnie poczytam :) Przy silnikach 300KM na 2 biegu można by przebić 100km/h w zależności jaka skrzynia jest zamontowana więc to troche abstrakcyjne porównanie dałeś. Poglądaj sobie jak to wygląda w praktyce bo mówisz o tych sprawach jak by motoryzacja kończyła się na maluchach gdzie 1 bieg służy tylko do ruszania a 2 do toczenia się.
http://pl.youtube.com/watch?v=0s1ISI9xgC4
http://pl.youtube.com/watch?v=KIbyY6itzBg
http://pl.youtube.com/watch?v=SHbFmEElD5c
http://pl.youtube.com/watch?v=ZtjPQ9nzGA8

Stare Subaru Impreza WRX - 3 bieg przy 100km/h :)
http://pl.youtube.com/watch?v=K1EwsJNHuW4


ps.
mam 1.8 90KM.

Jest tutaj jakie konsekwencje ma żyłowanie auta.
wieksze spalanie
czym wieksze obroty tym szybciej chodzi wał, łożyska, tłok i pierscienie przez co szybciej sie trą..
paliwo leci przez tłumi panewki i zawory dostają po du*

Tak wieć zdrowe to dla silnika nie jest.

[Pinhead]

Jest tutaj jakie konsekwencje ma żyłowanie auta.
wieksze spalanie

Racja. Jednak czasami potrzeba tej mocy jak przy wyprzedzaniu czy szybkiej jeździe.

czym wieksze obroty tym szybciej chodzi wał, łożyska, tłok i pierscienie przez co szybciej sie trą..

Właśnie o to chodzi że nie :) Co prawda pracują szybciej ale nie trą bo mają doskonałe smarowanie na wysokich obrotach (zjawisko klinu olejowego).

paliwo leci przez tłumi panewki i zawory dostają po du*

Paliwo leci przez panewki ? :shock: Eeee... może lepiej nie rozmawiajmy o mechanice.

Tak wieć zdrowe to dla silnika nie jest.

Jazda do połowy obrotomierza też zdrowa nie jest.

[Michał_62]

Skoro niskie obroty nie są zdrowe ani wysokie to lepiej w ogóle nie jeździć i sprawa załatwiona :D Samochodzik będzie zdrowy jak ryba (tylko akumulator po jakimś czasie może sprawiać kłopoty). :)