Jak Najskuteczniej opanować 490 pytań na kategorie B?

[sjakubowski]

Teraz chyba będą zmiany, cztery pytania na B się zmienią. :)

A powinni zmienić wszystkie i dodać jeszcze z 5.000 pytań tak, aby nie można było nauczyć się ich na pamięć tylko na zrozumienie. Potem wyjeżdża jeden z drugim na ulice i nie a pojęcia jak się zachować w najprostszej sytuacji bo... bo nie było takiego testu...

Czekam na obelgi :-)


Pozdrawiam!

[Nadzienie]

sjakubowski: Czemu na obelgi?! Bardzo dobrze piszesz, jestem takiego samego zdania. Skończyło by się uczenie na pamięć... pytań. Te animacje mogliby wprowadzić, bardzo fajna sprawa.

[babu]

jak by było 5000 pytań to by wymyślili chyba z kilkadziesiąt skrzyżowań a nie teraz jedne które są zawsze w kształcie +


moim zdaniem dobrze ze jest kilka pytań do jednego obrazka gdyż nie którzy są wzrokowcami jak ja i patrzą tylko na obrazek i wiedza a i b będzie a tu dupa jest inne pyt z tym samym obrazkiem i jest samo a wiec nie można po samym obrazku tylko trzeba przeczytac pytanie

[Calvados]

No kurde ... wiekszosc osob ma podejscie do tych testow jak do skarbnicy wiedzy...

Potem wyjeżdża jeden z drugim na ulice i nie a pojęcia jak się zachować w najprostszej sytuacji bo... bo nie było takiego testu...

Tak... ostatnio moj kolega zdawał pj - zostało mu zabrane za pkt a jezdził juz sporo lat... gdy pierwszy raz sie zabrał za testy to sie złapał za głowe... a jednak wie jak sie zachowac na drodze ... (tak wiem zaraz napiszecie ze jednak zabrali mu prawo jazdy , zabrali mu za predkosc pare razy go złapali i sie nazbierało, ale wiedział na co sie pisze... )
ot...kolejny przykład moja mama juz ładnie ponad 20 lat ma prawo jazdy , zadnej kontroli policyjnej, mandatu... wypadku , kolizji . niczego...
a gdy przyszłam do niej z testami tez nad wieloma rzeczami musiała sie dłuzej zastanowic ...

Jesli mozna sie "rypnac "na jakims pytaniu ... to raczej z kategori... dokumenty . Reszte ... jesli zna sie podstawowe zasady ruchu drogowego... robi sie na logike

[cman]

Przeczytaj teraz jeszcze raz spokojnie swoje wypowiedzi:

Tak... ostatnio moj kolega zdawał pj - zostało mu zabrane za pkt a jezdził juz sporo lat... gdy pierwszy raz sie zabrał za testy to sie złapał za głowe...

kolejny przykład moja mama juz ładnie ponad 20 lat ma prawo jazdy , zadnej kontroli policyjnej, mandatu... wypadku , kolizji . niczego...
a gdy przyszłam do niej z testami tez nad wieloma rzeczami musiała sie dłuzej zastanowic ...

I zastanów się, o czym to świadczy...

Tym bardziej, że jak nawet sama napisałaś:

Reszte ... jesli zna sie podstawowe zasady ruchu drogowego... robi sie na logike

[sjakubowski]

Tak... ostatnio moj kolega zdawał pj - zostało mu zabrane za pkt a jezdził juz sporo lat... gdy pierwszy raz sie zabrał za testy to sie złapał za głowe...

Dlatego uważam również, że egzaminy (teoretyczne) powinny odbywać się co 5 lat. Już typowy mój przykład: zapytajcie jeżdżących kierowców co oznacza znak D-40 (Strefa zamieszkania) i co jest z nim związane... Jeśli na 10 kierowców choć 1 odpowie poprawnie - naprawdę macie szczęście!

Pozdrawiam!

[lith]

Ja tam miałem kilka zagadek w testach. Np. Dlaczego w tunelu można jechać na światłach do jazdy dziennej? Mi się wydawało logicznym włączenie świateł mijania.

Albo:
Przy ruszaniu pod górę, zbyt późne zwolnienie pedału sprzęgła w stosunku do zwolnienia hamulca może spowodować:
A stoczenie się pojazdu (oczywista oczywistość)
B unieruchomienie silnika - jak dla mnie tyz prawda, jednak układający uważał inaczej. W końcu jak puścimy sprzęgło, a samochód będzie się staczał to jest spora szansa na zaduszenie silnika po puszczeniu sprzęgła. Nie jednemu na górce zgasł przecież :P

[Calvados]

I zastanów się, o czym to świadczy...

Wg mnie swiadczy to o tym ze zwykły kierowca (w znaczeniu nie-instruktor nie-egzaminator itp który musi byc na bierzaco)... jak juz zda prawo jazdy to nie zaglada do kodeksu , nie szuka nowinek prawnych i jak czegos nie nagłosnia i nie pokaza w wiadomosciach czy czyms podobnym to wiekszosc nie bedzie wiedziała.


ale tyczy sie to wg mnie jedynie kosmetycznych i czsami naprawde mało wartosciowych informacji...
jesli zna sie podstawy i głowne zasady ... to wydaje mi sie ze nie ma wiekszych prolemow... ale np przy sygnalizatorze S-2 nawet jak ktos wie ze trzeba sie zatrzymac robi to ? watpie ... i szczerze sama zastanawiam sie nad idea tego pomysłu...
Musze zatrzymac sie na strzałce warunkowej i wrazie gdy jedzie samochod jeszcze przy krawedzi...
to po hu... ja sie mam zatrzymywac na strzałce jak i tak nic nie widze...

Dlatego uważam również, że egzaminy (teoretyczne) powinny odbywać się co 5 lat.

Napewno jest to jakies rozwiazanie...

[cman]

ale tyczy sie to wg mnie jedynie kosmetycznych i czsami naprawde mało wartosciowych informacji...
jesli zna sie podstawy i głowne zasady ...

Ale tu nie chodzi tylko o zmiany, tu chodzi przede wszystkim o cały szereg przepisów istniejących "od zawsze", a przez większość kierowców nieznanych/zapomnianych.
Problem polega właśnie na tym, że większość kierowców zna rzeczywiście tylko te najbardziej podstawowe przepisy (a i z tą znajomością też jest różnie) i wydaje im się, że to wystarczy.

Oprócz tego co napisał sjakubowski o strefie zamieszkania, polecam jeszcze zapytać o to, co to jest ustąpienie pierwszeństwa i co to jest wyprzedzanie - no takie jedne z najbardziej podstawowych rzeczy. Uprzedzam, że odpowiedzi mogą być zaskakujące.

[Calvados]

Problem polega właśnie na tym, że większość kierowców zna rzeczywiście tylko te najbardziej podstawowe przepisy

no ale zobaczmy na te cwiczenia/testy ... tam własnie sa jedynie pytania o podstawowe zasady , wiele rzeczy jest całkowicie ominietych ... i z tego wynika ze od przecietnego kierowcy wymaga sie tylko tego ...czyli okrojonej wiedzy

ustąpienie pierwszeństwa- przyznaje sie ze przed kłotnia na temat tego czy pytac czy nie pytac egzaminatora o wjazd na droge kiedy ktos cie "puszcza" , patrzyłam inaczej.... głowna znaczy pierszenstwo- niewazne czy stoi czy jedzie ...
Ps. zdania co do pytania nie zmieniłam ...

i nie stawiała bym na jednym poziomie strefy zamieszkania i wyprzedzania ... ja jednak strefe zamieszkania umiescilabym w nowinkach ....

[sjakubowski]

Oprócz tego co napisał sjakubowski o strefie zamieszkania, polecam jeszcze zapytać o to, co to jest ustąpienie pierwszeństwa i co to jest wyprzedzanie - no takie jedne z najbardziej podstawowych rzeczy. Uprzedzam, że odpowiedzi mogą być zaskakujące.

Wyprzedzania jak wyprzedzanie - ja polecam kwestię opisania różnic pomiędzy wymijaniem, wyprzedzaniem a omijaniem...

Pozdrawiam!

[lith]

Tylko po co przeciętnemu kierowcy potrzebna do szczęścia umiejętność odróżnienia wyprzedzania od omijania (jakby podstawowa wiedza to nie była) jeżeli umie on i omijać, i wyprzedzać ;].
Sztuka dla sztuki.
Tak jak i podstawowe "podchwytliwe" pytanie w stylu czym się różni podwójna ciągła od pojedynczej.

[Calvados]

Tylko po co przeciętnemu kierowcy potrzebna do szczęścia umiejętność odróżnienia wyprzedzania od omijania (...) jeżeli umie on i omijać, i wyprzedzać ;].

Zgadzam sie 100% z ta wypowiedzia... i dodatkowo uwazam ze słowa wyprzedzanie, omijanie , wymijanie juz same w sobie zawieraja całe wyjasnienie ... napewno wiekszosci z nas zdarza sie wiedziec co dane słowo oznacza a nie potrafimy tego opisac ....

stara i dosc idiotyczna sytuacja... kolezanka zdawała egzamin ...egzaminator ewidentnie chciał ja oblac (nie bede przyblizac całej sytuacji) jednak egzamin przebiegł prawidłowo bez błedów.. wtedy egzaminator wyskoczył z pytaniem co to znaczy jechac skrajnym prawym pasem .... ona odpowieda pasem przy prawej krawedzi a on odpowiada nie przy tylko obok... :D i chciał ja oblac..

stara sytuacja wiec moze ta rozmowa przebiegła troche inaczej, nie pamietam... lecz chodziło własnie o te dwa słowa przy i obok ...

[cman]

no ale zobaczmy na te cwiczenia/testy ... tam własnie sa jedynie pytania o podstawowe zasady , wiele rzeczy jest całkowicie ominietych ... i z tego wynika ze od przecietnego kierowcy wymaga sie tylko tego ...czyli okrojonej wiedzy

Nie no moment, wymaga się wiedzy pełnej na temat przepisów, a sprawdza się tylko tę bardziej podstawową. To, że się nie sprawdza, nie znaczy, że się nie wymaga.

Tylko po co przeciętnemu kierowcy potrzebna do szczęścia umiejętność odróżnienia wyprzedzania od omijania (jakby podstawowa wiedza to nie była) jeżeli umie on i omijać, i wyprzedzać ;].

Obawiam się niestety, że z tym umieniem (zarówno teoretycznym, jak i niestety praktycznym) wcale nie jest tak kolorowo.

... napewno wiekszosci z nas zdarza sie wiedziec co dane słowo oznacza a nie potrafimy tego opisac ....

Jeżeli naprawdę wie się, co dane pojęcie oznacza, to nie ma żadnych problemów z jego opisaniem. I nie mówię tu wcale o wyrecytowaniu definicji, tylko o opowiedzeniu własnymi słowami, ale zgodnie z prawdą. Zazwyczaj niestety jednak kierowcy nie znają danego pojęcia, więc i nie potrafią go sensownie opisać, zasłaniając się następnie tym, że "no przecież wiadomo o co chodzi".
A problem nie leży w tym, że ktoś nie potrafi sensownie zdefiniować np. wyprzedania, tylko w tym, że on rzeczywiście nie wie czym to wyprzedzanie jest. I niestety potem, zwłaszcza na drogach o dwóch pasach ruchu w jednym kierunku, kierujący wręcz nagminnie wyprzedzają przed i na przejściach dla pieszych, nie mając w ogóle świadomości, że popełniają wykroczenie (bo nie wiedzą, czym to wyprzedzanie jest).

[Calvados]

Nie no moment, wymaga się wiedzy pełnej na temat przepisów, a sprawdza się tylko tę bardziej podstawową. To, że się nie sprawdza, nie znaczy, że się nie wymaga.

Ja tu nie znalazłam takiej informacji...

Warunkiem przystąpienia do egzaminu państwowego jest złożenie w Dziale Obsługi Klienta (DOK) wymaganych dokumentów, osobiście lub - w wyjątkowych sytuacjach - przez pełnomocnika (za pisemnym pełnomocnictwem).
Są to następujące dokumenty:

wniosek na druku do pobrania w Dziale Obsługi Klienta
dowód osobisty, tymczasowy dowód osobisty, kartę stałego pobytu lub paszport
dowód uiszczenia opłaty za egzamin
jedna wyraźna fotografia o wymiarach 3,5 x 4,5 cm (osoba bez nakrycia głowy i okularów z ciemnymi szkłami, ukazująca głowę w pozycji lewego półprofilu i z widocznym lewym uchem; zachowane musi być równomierne oświetlenie twarzy)
orzeczenie lekarskie o braku przeciwwskazań zdrowotnych do prowadzenia pojazdów
zaświadczenie o ukończeniu kursu dla kandydatów na kierowców w zakresie szkolenia podstawowego lub dodatkowego
pisemną zgodę rodziców lub opiekuna prawnego, w przypadku osoby, która nie ukończyła 18 lat, a ubiega się o prawo jazdy kategorii A1, B1 lub T
kserokopię posiadanego prawa jazdy kategorii (nie dotyczy żołnierzy służby zasadniczej):
a) B, jeżeli ubiega się o uprawnienie do kierowania pojazdem w zakresie kategorii C, C1, D lub D1
b) B, C, C1, D lub D1, jeżeli ubiega się o uprawnienie do kierowania pojazdem w zakresie odpowiednio prawa jazdy kategorii B+E, C+E, C1+E, D+E lub D1+E
c) A1, B1, C1 lub D1, jeżeli ubiega się o uprawnienie do kierowania pojazdem w zakresie odpowiednio prawa jazdy kategorii A, B, C lub D
zaświadczenie o odbywaniu zasadniczej służby wojskowej, jeżeli jest żołnierzem ubiegającym się o prawo jazdy kategorii D lub D1, który nie ukończył 21 lat
pełnomocnictwo, jeżeli w wyjątkowych sytuacjach ustalenie terminu egzaminu następuje przez pełnomocnika

Tego wymaga sie od osoby zapisujacej sie na egzamin, watpie czy egzaminator podczas dajmy na to 1h egzaminu bedzie w stanie sprawdzic wszystkie umiejetnosci...a wczesniej weryfikuje je tylko egzamin teoretyczny.

zwłaszcza na drogach o dwóch pasach ruchu w jednym kierunku, kierujący wręcz nagminnie wyprzedzają przed i na przejściach dla pieszych, nie mając w ogóle świadomości, że popełniają wykroczenie (bo nie wiedzą, czym to wyprzedzanie jest).

.. a mnie sie wydaje ze te wykroczenia sa swiadome... poprostu czesc kierowcow nie respektuje przepisów .