Jak płynnie ruszać?

Tutaj możecie zamieszczać opinie dotyczące kursów na prawo jazdy

Moderatorzy: ella, klebek

Re: Jak płynnie ruszać?

Postprzez JAKUB » piątek 18 października 2013, 09:45

nowa00 napisał(a):Jeszcze jedna kwestia w sumie... mało istotna ?(...). Nie wiem czy sugeruje mi odejście z kursu czy zmianę instruktora :twisted:
SUGERUJĘ JADZĘ Z INNYM INSTRUKTOREM. Nie uważam, ze ten jest zły, jednak nie pasujecie do siebie. Nauka nie jest łatwa, jednak nie może być dla Ciebie torturą. Próbujesz porozmawiać na ten temat, to instruktor Cie zbywa. Widzę tu wiele problemów: 1. U Ciebie za duża "panika" przed jazdą (stres patologiczny) CZYŻBY BRAK WIEDZY?, 2. u tego instruktora za duża rutyna, powodująca lekceważenie i nie realizowanie założeń programu szkolenia (ustawowego lub własnego). Problem z ruszaniem = powrót na plac manewrowy lub na "oślą łączkę" (ważne, aby na początku na placu, instruktor siedział obok i obserwował, podpowiadał, tłumaczył). Bez tego, dalsza jazda w ruchu drogowym to wyrzucanie pieniążków.
JAKUB
 
Posty: 1406
Dołączył(a): sobota 10 marca 2012, 19:53

Re: Jak płynnie ruszać?

Postprzez jasper1 » piątek 18 października 2013, 09:58

Z tego co piszesz o błędach jakie popełniasz, to wydaje mi się, że faktycznie masz w czasie jazdy rozproszoną uwagę i nie myślisz, więc dodatkowo rozmawianie w trakcie jazdy pewnie raczej pogorszy sprawę niż poprawi.
Te polecenia, które instruktor Ci wydaje maja służyć zautomatyzowaniu wykonywanych czynności, spróbuj obserwować i kojarzyć w jakim momencie jest to: gaz, sprzęgło czy hamulec, by potem bez polecenia móc samej to robić we właściwym momencie.
Natomiast na koniec lekcji powinna być chwila na to, żeby omówić błędy i ewentualnie żebyś mogła o coś zapytać. Musisz się jednak liczyć z tym, że tego czasu nie będzie za wiele i na uzyskiwanych odpowiedziach skupić się, bo mam wrażenie, po sposobie w jaki nas tu pytasz, że masz skłonność do dużego chaosu myślowego i potrzebę ciągłego upewniania się. :)
Osobiście nie widzę powodów do zastrzeżeń do instruktora. Myślę też, że słusznie, że spędzacie teraz dużo czasu na placu, bo podstawowe umiejętności właśnie tam można opanować.
Zastanów się jednak, może z kimś bardziej kontaktowym i "opiekuńczym" było by Ci łatwiej.
Strach przed porażką, przed wyjściem na głupka to główna przeszkoda w uczeniu się
Genius is one percent inspiration and ninety-nine percent perspiration
jasper1
 
Posty: 2233
Dołączył(a): wtorek 12 lutego 2013, 00:04

Re: Jak płynnie ruszać?

Postprzez Borys_q » piątek 18 października 2013, 18:02

Ja podpowiem z innej beczki, poszukaj w internecie i w innej fachowej literaturze co to jest to sprzęgło co się dzieje jak puszczasz (tak żebyś sobie wyobraziła jak te tarcze się przysuwają i zaczynają o siebie ocierać), czemu ma być wciśnięte do zmiany biegu a czemu puszczone w trakcie jazdy, może to będzie trudne ale powinno trochę pomóc. Co to jest ta skrzynia biegów i jak te zębatki się poruszają, i czemu jak nie wciśniesz sprzęgła do końca to ktoś cię opier@#$.
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Jak płynnie ruszać?

Postprzez furby » sobota 19 października 2013, 16:58

@Borys: czy sadzisz, ze ktos zrozumie budowe auta jesli ma problem z - podstawa - ogarnieciem jazdy, znakow, itp?
furby
 

Re: Jak płynnie ruszać?

Postprzez lith » sobota 19 października 2013, 17:26

Sądzę, że łatwiej jest obsługiwać coś jak się ma chociaż ogólne pojęcie jak to działa.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Jak płynnie ruszać?

Postprzez Radhezz » sobota 19 października 2013, 18:11

lith napisał(a):Sądzę, że łatwiej jest obsługiwać coś jak się ma chociaż ogólne pojęcie jak to działa.
True. Mega skomplikowane to niby nie jest, ale mimo wszystko jest różnica między teorią a praktyką - mimo to warto wiedzieć co w aucie piszczy. Tam już nie zagłębiajmy się w ile gdzie i jakich jest wałków w skrzyni, czy to że zębatki na wałkach się nie przesuwają jak sugeruje animacja na Wikipedii.
[A][B][BE][C][CE][D][DE]
Pojazdy uprzywilejowane ABCD
Jeśli nie przeklinasz w trakcie prowadzenia samochodu, to znaczy, że prawdopodobnie należysz do tej grupy kierowców, na których my wszyscy przeklinamy.
Avatar użytkownika
Radhezz
 
Posty: 758
Dołączył(a): poniedziałek 05 marca 2012, 15:30
Lokalizacja: Opole

Re: Jak płynnie ruszać?

Postprzez JAKUB » sobota 19 października 2013, 20:39

JAKUB
 
Posty: 1406
Dołączył(a): sobota 10 marca 2012, 19:53

Re: Jak płynnie ruszać?

Postprzez Borys_q » sobota 19 października 2013, 20:42

@Borys: czy sadzisz, ze ktos zrozumie budowe auta jesli ma problem z - podstawa - ogarnieciem jazdy, znakow, itp?


Właśnie wg mnie podstawa to przynajmniej obrazowe zrozumienie co jak działa.

Sama filozofia budowy samochodu jest prosta, tylko trzeba znaleźć kogoś, lub jakiś materiał z którego będzie to można zrozumieć.
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Jak płynnie ruszać?

Postprzez nowa00 » wtorek 22 października 2013, 14:15

denerwuje mnie już jazda z nim jak tylko mam z nim jechać to mi gorzej... nie żeby mnie wyzywał czy coś... kazał mi zrobić parkowanie i za blisko auta zaparkowałam to znów mówi uważaj , że jak coś to ja będę płacić... taaa jasne nie ja chyba on, więc czemu mnie w błąd wprowadza? To już była 13h , i mówię mu że robie sobie przerwę to mi zaczyna walić aluzjami , że jak nie będę słuchać to nikt mnie nie nauczy jeździć :roll: i że on mi wszystko spokojnie mówi blalblabla...
nowa00
 
Posty: 16
Dołączył(a): środa 16 października 2013, 17:34

Re: Jak płynnie ruszać?

Postprzez czepiacz » wtorek 22 października 2013, 14:24

nowa00 napisał(a):denerwuje mnie już jazda z nim jak tylko mam z nim jechać to mi gorzej... nie żeby mnie wyzywał czy coś... kazał mi zrobić parkowanie i za blisko auta zaparkowałam to znów mówi uważaj , że jak coś to ja będę płacić... taaa jasne nie ja chyba on, więc czemu mnie w błąd wprowadza? To już była 13h , i mówię mu że robie sobie przerwę to mi zaczyna walić aluzjami , że jak nie będę słuchać to nikt mnie nie nauczy jeździć :roll: i że on mi wszystko spokojnie mówi blalblabla...

Czyli nie wrzeszczy? Mówi spokojnie? To trzeba się wziąć za słuchanie ze zrozumieniem, a nie narzekanie na instruktora.
Ostatnio jestem jakoś uczulony na skutki reformy edukacyjnej...
czepiacz
 
Posty: 273
Dołączył(a): niedziela 04 marca 2012, 20:56
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jak płynnie ruszać?

Postprzez nowa00 » sobota 02 listopada 2013, 00:38

mam już 16h... i chyba dam spokój... stale popełniam te same błędy... skręcanie mi nie wychodzi tzn za mało kręce, nie trzymam się prawej, i auto mi gaśnie :cry: i przy zmianie biegu szarpie :cry:
nowa00
 
Posty: 16
Dołączył(a): środa 16 października 2013, 17:34

Re: Jak płynnie ruszać?

Postprzez Radhezz » sobota 02 listopada 2013, 00:47

nowa00 napisał(a):mam już 16h... i chyba dam spokój... stale popełniam te same błędy... skręcanie mi nie wychodzi tzn za mało kręce, nie trzymam się prawej, i auto mi gaśnie :cry: i przy zmianie biegu szarpie :cry:

Spróbuj pojeździć z innym instruktorem, może z obecnym się zwyczajnie nie dogadujesz.
[A][B][BE][C][CE][D][DE]
Pojazdy uprzywilejowane ABCD
Jeśli nie przeklinasz w trakcie prowadzenia samochodu, to znaczy, że prawdopodobnie należysz do tej grupy kierowców, na których my wszyscy przeklinamy.
Avatar użytkownika
Radhezz
 
Posty: 758
Dołączył(a): poniedziałek 05 marca 2012, 15:30
Lokalizacja: Opole

Re: Jak płynnie ruszać?

Postprzez nowa00 » sobota 02 listopada 2013, 01:02

nie, no to chyba nie kwestia tego, bo wszystko mi mówi co mam robić jak źle robię, a też już mi mowi , że nie będzie już gadał ani np hamował za mnie bo ile godzin już mam, i chyba jedna kwestia jeszcze nie skupiam się i byle jak robię... myślicie , że plusz może pomóc? W toyocie starsznie to sprzęgło czułe... to chyba lepiej jak przytrzymam za długo niż za szybko puszczę...ostatnio mi naliczył że zgasło mi 10 razy;(
nowa00
 
Posty: 16
Dołączył(a): środa 16 października 2013, 17:34

Poprzednia strona

Powrót do Szkolenie kierowców

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości