przez piotrekbdg » piątek 12 sierpnia 2011, 11:35
przez Borys_q » piątek 12 sierpnia 2011, 21:20
Dostałem opieprz za wciskanie i podnoszenie sprzęgła całą nogą. Pięta ma stać na podłodze. Bezskutecznie tłumaczę, że tego nie da się płynnie wykonać, a szczyt buta zahacza o obudowę kierownicy. Jeżeli nawet mi się uda, ruszam żabką, a o płynnej zmianie na bieg 2 nie ma mowy. Na egzaminie wciskanie i puszczanie sprzęgła całą nogą to błąd?
przez archis_p » piątek 12 sierpnia 2011, 21:52
Borys_q napisał(a): prawdopodobnie uczy cię bardzo nierozgarnięta osoba,
Multisim napisał(a): Ruszam żabką (za mocno gaz i źle sprzęgło). W ogóle ruszanie zajmuje mi kilka sekund, a wszystko przez sprzęgło!
przez Multisim » piątek 12 sierpnia 2011, 23:44
Poćwiczę przynajmniej przy ruszaniu z 1. Jeżeli będę za dużo kombinował, palce zjadą ze sprzęgła. W bucie jest luz, dlatego muszę zmienić. Co polecacie? Na co zwracać uwagę, szczególnie na spód? Następnym razem przyjdę w halówkach jak na WF albo przykleję piętę do podłogi.archis_p napisał(a):Ale musisz trzymać piętę na podłodze! Bez tego ani rusz, niestety....
Ustawiam obroty silnika na 2000 RPM i szukam momentu, aż auto ruszy z miejsca. Powoli opuszczam sprzęgło. Co wtedy wolno zrobić?Utrzymuj gaz i półsprzęgło aż autko ruszy. Następnie wciśnij sprzęgło z powrotem, puść gaz i wrzuć dwójkę.
przez Borys_q » sobota 13 sierpnia 2011, 00:18
Dlaczego? Bo każe mu trzymać piętę na podłodze?
przez bac » sobota 13 sierpnia 2011, 02:08
przez Borys_q » sobota 13 sierpnia 2011, 12:21
przez Martyna428 » sobota 13 sierpnia 2011, 13:16
przez Borys_q » sobota 13 sierpnia 2011, 14:00
przez bac » sobota 13 sierpnia 2011, 15:00
przez alice_b » sobota 13 sierpnia 2011, 20:58
przez chuda » sobota 13 sierpnia 2011, 22:18
przez bac » niedziela 14 sierpnia 2011, 00:23
przez michooo » niedziela 14 sierpnia 2011, 11:26
przez alice_b » niedziela 14 sierpnia 2011, 20:28
bac napisał(a):alice_b, zwróciłaś na to uwagę to podczas jazdy, czy tak Ci się wydaje? Jakim samochodem jeździsz?