przez Aarienka » piątek 09 lipca 2004, 17:55
przez barteks2 » piątek 09 lipca 2004, 18:16
Aarienka napisał(a):Ej...u mnie jest taki nawyk,ze przy hamowaniu wciskam sprzeglo a potem haluec..to jak ja mam sie teraz oduczyc??? :-( Help!!!!
przez Aarienka » piątek 09 lipca 2004, 18:47
przez Colin is the best » piątek 09 lipca 2004, 18:57
przez Aarienka » piątek 09 lipca 2004, 19:14
przez tfu! » niedziela 18 lipca 2004, 20:10
Łakom napisał(a):wiecie kiedy jest najskteczniejsze hamowanie awaryjne :?: hamowanie pulsacyjne ta medota jest najskuteczniejsza ale wtedy wciskamy pedał skrzęgła w ostatniej fazie hamowania, ( czyli tuż przed zatyrzymaniem ) a jak wiadomo hamowanie pulsacyjne polega na wciskanku i zwalnianiu pedała hamulca
przez Sławek_18 » niedziela 18 lipca 2004, 21:26
przez miros » środa 21 lipca 2004, 00:24
przez korneli_a » niedziela 23 maja 2010, 00:00
przez lith » niedziela 23 maja 2010, 03:36
przez piotrekbdg » niedziela 23 maja 2010, 10:23
przez korneli_a » niedziela 23 maja 2010, 13:00
przez lith » niedziela 23 maja 2010, 13:13
przez piotrekbdg » niedziela 23 maja 2010, 13:25
Tylko mam wątpliwości, czy sytuację nazwijmy to ruszaniem i zatrzymaniem na niskich obrotach mogę przełożyć na realia egzaminacyjne, bo zwykło się mówić, że za wciśnięcie pierwszego sprzęgła przy hamowaniu się oblewa.
przez Daavid_94 » niedziela 23 maja 2010, 15:40