kategoria C, C+E

Tutaj możecie zamieszczać opinie dotyczące kursów na prawo jazdy

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez bercikh » piątek 25 sierpnia 2006, 13:17

Witam.
Mam takie pytanko: co to jest za dokument "oświadczenie o spełnianiu wymagań"?
bercikh
 
Posty: 18
Dołączył(a): niedziela 19 marca 2006, 16:28

Postprzez Tomek_ » piątek 25 sierpnia 2006, 15:18

Taki dokument wystawia ci pracodawca, gdy spelniasz wszystkie wymagania stawiane przez ustawe o transporcie drogowym, dopiero wtedy mozesz jezdzic zawodowo.
Kat. B i C za pierwszym podejściem.
Testy na prawo jazdy 2013
Avatar użytkownika
Tomek_
 
Posty: 1090
Dołączył(a): czwartek 22 września 2005, 12:39
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez fafal » piątek 25 sierpnia 2006, 16:02

Toemk a mozesz przedstawic jak takie pismo wyglada w rzeczywistosci?
Interesujesz sie motoryzacja? a moze ciezarowkami?
Sprawdz http://www.fan4truck.yoyo.pl/forum
Prawo jazdy:
kat. B
kat. C
kat. C+E
Avatar użytkownika
fafal
 
Posty: 145
Dołączył(a): piątek 02 czerwca 2006, 14:13
Lokalizacja: Legionowo

Postprzez Tomek_ » piątek 25 sierpnia 2006, 19:11

fafal napisał(a):Toemk a mozesz przedstawic jak takie pismo wyglada w rzeczywistosci?

Prosze bardzo.

Obrazek

Inne niezbedne kierowcy dokumenty znajdziesz w poscie wyzej jako "Dokumenty wymagane przy przewozie rzeczy (pdf) - 142 KB"
Kat. B i C za pierwszym podejściem.
Testy na prawo jazdy 2013
Avatar użytkownika
Tomek_
 
Posty: 1090
Dołączył(a): czwartek 22 września 2005, 12:39
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez doo4 » wtorek 29 sierpnia 2006, 09:52

Ile kosztuje kurs na prawo jazdy kat. C+E :?:
Pracy i chleba
doo4
 
Posty: 4
Dołączył(a): poniedziałek 28 sierpnia 2006, 15:42

Postprzez Tomek_ » wtorek 29 sierpnia 2006, 09:58

Zalezy gdzie,

Kurs na C ok. 1600- 2200 PLN
Kurs na C+E ok. 1300-1800 PLN.

---------
Dokladam do dzialu kilka nowych plikow przydatnych dla kierowcow zawodowych.

:arrow: Ustawa o transporcie drogowym - podstawowy akt prawny dla kierowcow wykonujacych transport
:arrow: Czas pracy kierowcow
:arrow: Naruszenia i kary w transporcie
:arrow: Tachografy
:arrow: Wykresowki, odczyt
Kat. B i C za pierwszym podejściem.
Testy na prawo jazdy 2013
Avatar użytkownika
Tomek_
 
Posty: 1090
Dołączył(a): czwartek 22 września 2005, 12:39
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez fafal » czwartek 31 sierpnia 2006, 10:19

mam inne pytanie o tarczki a dokladniej o czas pracy.
Minowicie jest taka przykladowa sytuacja:
Piatek godz.11.00
Wyruszam do Warszawy z towarem do magazyny po pol godzinie jestem juz na miejscu no i rozladunek. Powiedzmy ze schodzi sie 1h20m.
Wracam do fimry czekajac na nastepny ladunek.
Jest 12:20 oczekiwanie na zaladunek 40minut czyli mamy 13:00

Wyruszam w nastepna trase powiedzmy po 2 godzinach dojezdzam na miejsce no i jest rozladunek ktory trwa razem z czekaniem na rozladunek jakas godzine.
Czyli wyruszajac z tamtad jest godz:16:00
Jak wracam do firmy jest 18:00

I teraz pytanie kiedy i ilu czasowa powinienem zrobic przerwe? Czy wogole jakas przerwe powiienem zrobic?
Interesujesz sie motoryzacja? a moze ciezarowkami?
Sprawdz http://www.fan4truck.yoyo.pl/forum
Prawo jazdy:
kat. B
kat. C
kat. C+E
Avatar użytkownika
fafal
 
Posty: 145
Dołączył(a): piątek 02 czerwca 2006, 14:13
Lokalizacja: Legionowo

Postprzez Tomek_ » czwartek 31 sierpnia 2006, 12:05

Na kazde 4.5 h pracy robisz obowiazkowe 45 minut przerwy, ktore mozesz podzielic sobie na odcinki po minium 15 minut .
Masz wiec na kazde 4.5 h pracy nastepujace opcje:
- 1 przerwa trwajaca 45 minut;
- 2 przerwy, jedna 15 minut i drugra 30 minut (lub odwrotna kolejnosc);
- 3 przerwy, kazda po 15 minut.
Innej opcji ustawa nie przewiduje.

Maksymalnie mozesz pracowac 9h, z mozliwoscia wydluzenia tego okresu dwa razy w tygodniu do 10h

Czasem pracy kierowcy jest również czas , w którym kierowca pozostaje na stanowisku pracy kierowcy w gotowości do wykonywania pracy, w szczególności podczas oczekiwania na załadunek lub rozładunek, których przewidywany czas trwania nie jest znany kierowcy przed wyjazdem albo przed rozpoczęciem danego okresu.
Czas zaladunku traktujesz wiec jako prace.

P.S.1 dlaczego nie czytales dokumentu o czasie pracy kierowcow, ktory zamiescilem wyzej?

P.S.2 Polecam ksiazke o czasie pracy kierowcow grupy Image. http://www.prawodrogowe.pl/czasPracyKierowcow.html

Kierowca zawodowy powinien byc profesjonalista w swojej dziedzinie i znac podstawowe wymagania. Niestety obecnie tacy kierowcy kojarza sie jedynie z brudnymi lapami a nie z wiedza o swoim fachu. Ostatnio dobilo mnie jak czytalem na pewnym forum o transporcie jak kierowca zatrzymuje zestaw przy sklepie i prosi sprzedawce o klocki hamulcowe do tira :D
Kat. B i C za pierwszym podejściem.
Testy na prawo jazdy 2013
Avatar użytkownika
Tomek_
 
Posty: 1090
Dołączył(a): czwartek 22 września 2005, 12:39
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez jjaacc » czwartek 31 sierpnia 2006, 20:35

Troszkę jest tu nieścisłości, przede wszystkim nie możemy mylić czasu pracy z czasem prowadzenia.
Czas pracy kierowcy, reguluje:
Rozporządzenie Dz.U.04.92.879 z dnia 16 kwietnia 2004.
I owo rozporządzenie odnosi się do czasu pracy w skład którego wchodzi czas prowadzenia, czas innej pracy, czas dyżuru, przerw.
A czas prowadzenia, przerw i odpoczynków jest regulowany dyrektywą europejską AETR.
I z tego właśnie powodu, przez nie rozróżnianie czasu pracy od czasu prowadzenia biorą się nieporozumienia.
Kierowca nie powinien prowadzić pojazdu więcej niż 9 godzin z możliwością przedłużenia do 10 oraz nie więcej niż 90 godzin w każdym okresie dwu tygodniowym.
Jeżeli auto stoi pod załadunkiem to nie można zaliczyć tego na czas odpoczynku, ponieważ kierowca nie może dysponować dowolnie swoim czasem, jeżeli już to tylko można to traktować jako przerwę w prowadzeniu. Jednak życie pokazuje, że kierowcy wykorzystują ten czas z krzywdą dla siebie jako odpoczynek.
Żeby godzina odpoczynku była zaliczona musi być pełna.
Załóżmy, że kierowca stoi 1godzine i 55 minut, wówczas do odpoczynku można zaliczyć mu 1 godzinę.
Wbrew pozorom nie jest to wcale takie proste. I mało który kierowca się w tym łapie.

Jeżeli chodzi o podany przykład:

30 minut- prowadzenia
1 godzina 20 minut- inna praca- tacho powinno być na młotkach
tutaj się coś nie zgadza. Jak wróciłeś? Powiedzmy 30 min- czas prowadzenia
40 minut- inna praca
2 godziny- prowadzenie
1 godzina-inna praca
2 godziny prowadzenie pojazdu.
Jak rozumie po pracy rozpoczynasz odpoczynek dzienny

Podsumowanie:
Prowadzenia: 5 godzin
Innej pracy: 3 godziny

W twoim czasie pracy były naruszenia:
Dz.U.04.92.879 Art. 13
„Po sześciu kolejnych godzinach pracy kierowcy przysługuje przerwa przeznaczona na odpoczynek w wymiarze nie krótszym niż 30 minut, w przypadku gdy liczba godzin pracy nie przekracza 9 godzin”

ale jeżeli zrobić to troszkę nie uczciwie czyli zamiast innej pracy wstawić odpoczynek czyli zamiast młotków na tachografie wstawisz odpoczynek czyli łóżko, to będzie to wyglądało tak:
30 minut- prowadzenie
1,20 odpoczynek- czyli masz zaliczoną godzinę odpoczynku
30 minut- prowadzenie
40 minut- przerwa
2 godziny prowadzenie
1 godzina- odpoczynek
2 godziny- prowadzenie
nie ma tu żadnego naruszenia, ale działasz sobie na szkodę ponieważ czas odpoczynku nie jest zaliczany do czasu pracy, za który nie otrzymasz wynagrodzenia.
Avatar użytkownika
jjaacc
 
Posty: 748
Dołączył(a): poniedziałek 18 lipca 2005, 23:16
Lokalizacja: SŁUPSK

Postprzez fafal » czwartek 31 sierpnia 2006, 22:35

Kiedys od kogos slyszalem ze caly czas tachograf ma ustawiony na lozku, czy jedzie czy stoji to bez roznicy. Podobno caly czas jest ustawiony na lozko i ten dla drugiego kierowcy tez. I o co w tym chodzi?

Do poprzendiego postu:

z ta 1h20 minut chodzilo o to ze powiedzmy 20 minut rozladunek no i godzina powrot do firmy.
Interesujesz sie motoryzacja? a moze ciezarowkami?
Sprawdz http://www.fan4truck.yoyo.pl/forum
Prawo jazdy:
kat. B
kat. C
kat. C+E
Avatar użytkownika
fafal
 
Posty: 145
Dołączył(a): piątek 02 czerwca 2006, 14:13
Lokalizacja: Legionowo

Postprzez jjaacc » piątek 01 września 2006, 10:00

Moim zdaniem takie proste rzeczy powinny być przekazywane na kursie dla kierowców wykonujących transport drogowy, niestety sam uczestniczyłem w takim kursie i musze stwierdzić, że kurs byłby nawet śmieszny gdyby prowadzący zajęcia byli choć troszkę zorientowani, tymczasem wyszło na to, że ci co prowadzili zajęcia przeczytali parę aktów prawnych i nie dość, że nie do końca to jeszcze nie na temat. Tak więc wcale się nie dziwie, że poziom wiedzy kierowców jak i przedsiębiorców zajmujących się transportem jest taki jaki jest.
Żeby to wyjaśnić dokładnie musiał bym zacząć prowadzić wykład na tym forum.
Jeżeli chodzi o to, że kierowca nie przełącza tachografu. Sprawa jest banalnie prosta, większość tachografów jest automatyczna. W czasie kiedy pojazd rusza, urządzenie automatycznie przełącza się w czas prowadzenia dla pierwszego kierowcy, nie wiem czy zauważyłeś ale symbol prowadzenia w ogóle nie występuje w większości tachografów. W większości tachografów analogowych, podczas przesiadki kierowców musi nastąpić zmiana tarczki, ponieważ prędkość i odległość jest rejestrowana dla pierwszego kierowcy. Także ten który prowadzi jest kierowcą pierwszym. Dla drugiego kierowcy kreślony jest tylko rodzaj aktywności, i może być ustawiany na łóżku, z tym że jeżeli wynagrodzenie kierowcy jest naliczane na podstawie tarczki, nie otrzyma on za to wynagrodzenia, wynika z tego, że lepiej dla drugiego kierowcy, było by przełączenie tachografu w pozycje dyżur jeżeli pojazd jedzie a on siedzi z boku.
Avatar użytkownika
jjaacc
 
Posty: 748
Dołączył(a): poniedziałek 18 lipca 2005, 23:16
Lokalizacja: SŁUPSK

Postprzez fafal » piątek 01 września 2006, 10:26

Czyli moze byc ustawione caly czas na lozko w niczym to nie przeszkadza jesli jezdzi tylko jeden kierowca?

Zgadza sie na kursie tak naprawde niczego sie nie nauczylem zwlszcza o czasie kierowcow tudzez o przerwach.

A wlasnie z tymi przerwami mam najwiekszy prbolem ich zrozumienia. Bo tak naprawde nie wiem kiedy trzeba robic przerwe.

Taki wyklad na forum z Twojej strony bylby naprawde dobrym pomyslem, oczywiscie jesli masz czas no i chec prowadzenia takie "kursu".
Wielu mlodym kierowca ciezarowek by to pomoglo.

Najleopiej jest sie uczuc na konkretnych przykladach.
Interesujesz sie motoryzacja? a moze ciezarowkami?
Sprawdz http://www.fan4truck.yoyo.pl/forum
Prawo jazdy:
kat. B
kat. C
kat. C+E
Avatar użytkownika
fafal
 
Posty: 145
Dołączył(a): piątek 02 czerwca 2006, 14:13
Lokalizacja: Legionowo

Postprzez jjaacc » piątek 01 września 2006, 14:01

Zgadza się możesz mieć włączone cały czas łóżeczka, o ile masz tachograf automatyczny , nie jest to istotne podczas kontroli na drodze. Ale załóżmy, że chciałbyś skarżyć pracodawcę za nadgodziny i wówczas jesteś na przegranej pozycji, ponieważ na wykresówce w polu aktywności kierowcy masz odpoczynek za który nie przysługuje wynagrodzenie. Tak więc lepiej by było w sytuacjach takich jak opisałeś czyli załadunek- oczekiwanie, przełączyć tacho na dyżur czyli skreślony kwadracik. Dla kontroli drogowej będzie to potraktowane jako przerwa w prowadzeniu ale dla inspekcji pracy czy sądu pracy czynność dyżuru będzie pracą.
Jeżeli chodzi o przerwy to wygląda to mniej więcej tak:
Po 4,5 godziny jazdy kierowca zobowiązany jest do przerwy w prowadzeniu pojazdu, a nie jak powszechnie się mówi przerwy w pracy, oczywiście może ona się pokrywać ale nie musi. Kierowca nie musi robić przerwy jeżeli zaczyna okres odpoczynku dziennego. Czyli załóżmy, że zamiast przerwy kierowca czeka gdzieś tam i stoi ponad godzinę lub równo godzinę, wtedy okres taki można zaliczyć mu jako odpoczynek dzienny oczywiście dzielony i musi pamiętać o tym, że czas jego odpoczynku dziennego wydłuża się o godzinę a przerwa staje się zbędna.
Teraz załóżmy, że kierowca postanowił podzielić przerwę. Może ją rozłożyć na trzy części podczas okresu prowadzenia z tym, że nie mogą być te okresy krótsze niż 15 minut, w przeciwnym wypadku nie można tego zaliczyć jako przerwę. Także przełączanie tachografu na czas odpoczynku lub dyżuru w sytuacji kiedy pojazd nie porusza się np. na światłach jest nie celowe jeżeli postój trwa krócej niż owe 15 minut, a wielu tak robi.
Jeżeli chodzi o przykład który podałeś nie ma tam naruszenia umowy ATER i jest wszystko ok., ale działasz na swoją szkodę zamieniając czas dyżuru na odpoczynek, chyba, że nie ma to wpływu na wynagrodzenie.
Jak będę miał czas wieczorkiem to przedstawię kilka obrazowych przykładów.
Avatar użytkownika
jjaacc
 
Posty: 748
Dołączył(a): poniedziałek 18 lipca 2005, 23:16
Lokalizacja: SŁUPSK

Postprzez fafal » piątek 01 września 2006, 14:50

Dokladnie tak jak napisales u mnie nie ma to akurat znaczenia jesli chodzi o te wynagrodzenie. Gdyz pensje mam stala.

No wlasnie po 4,5 godziny jazdy robi sie przerwe 45 minut to wlasnie wiem. Najbardziej z czym ja sie gubie to to ze akurat nie mam jakis dlugich tras tylko w okolicach Warszawy i najdluzej to jade do celu 2 godziny gdzie moze byc tak ze i polowe z tych 2 godzin przestoje w korkach.

Nie chce lamac przepisow jelsi chodzi o te przerwy a nie ukrywam ze wlasnie nie moge tego pojac jak np. zaczynam prace powiedzmy o 11:00 samochod zaladowany juz wczesniej no to wyruszam. Jade powiedzmy przez jakas godzine do celu. Czyli o 12:00 jestem na miejscu i ja sobie siedze w autku a ludzie z magazynow sobie rozladowywyuja mnie. Taki rozladunek dajmy na to trwa jakies 20 minut.
Potem wracam do firmy gdzie poworot znow zajmuje mi godzine (1h) czyli jest 13:20.
W firmie zasiadam sobie w fotelu no i czekam az mi zaladuja znow samochod powiedzmy ze trwa to jakies 40 minut.
Mamy godz.14:00 i ja sobie wyruszam. Dojechanie do elu zajmuje mi dsajmy na to 30 minut. I znow mnie rozladowywuja trwa to 20 minut.
Godz. 14:50 wyjezdzam z fimry.
Dojechanie do firmy powiedzmy jest korek zajmuje mi jakas godzine (1h).
15:50 jestem w firmie i zakonczylem swoja prace na dzien dzisieszy. Wyjmuja tarczke wpisuje kilometry i do domciu.

Czyli wszystko zajelo mi 3h50m
Zlmalem w tym przykladzie czas odpoczynku czy tez prowadzenia?

I jeszcze jedno np. praca nie zajela mi tak jak wyzej 3h50 minut tylko chociazby powiedzm y 7 godzin? To jaka przerwe bym musial wykonac?
Interesujesz sie motoryzacja? a moze ciezarowkami?
Sprawdz http://www.fan4truck.yoyo.pl/forum
Prawo jazdy:
kat. B
kat. C
kat. C+E
Avatar użytkownika
fafal
 
Posty: 145
Dołączył(a): piątek 02 czerwca 2006, 14:13
Lokalizacja: Legionowo

Postprzez jjaacc » piątek 01 września 2006, 21:26

Nie przekroczyłeś 9 godzin prowadzenia w jednym okresie rozliczeniowym.
Wykonałeś kilka przerw, podczas prowadzenia lub też odpoczynku.
Tak więc naruszenia dotyczącego czasu pracy nie ma wszystko jest ok.
Ale nie rozumiem jak zamierzasz udowodnić, czas odpoczynku skoro wyciągasz wykresówke?
Powinieneś pozostawić wykresówkę w tachografie i wymienić ją w następny dzień, tymczasem wychodzi na to, że nie masz wykazanego czasu odpoczynku dziennego.
Cały twój czas musi być przez ciebie ewidencjonowany i archiwizowany przez pracodawce.
Avatar użytkownika
jjaacc
 
Posty: 748
Dołączył(a): poniedziałek 18 lipca 2005, 23:16
Lokalizacja: SŁUPSK

Następna strona

Powrót do Szkolenie kierowców

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości