Po ilu godzinach jazd zapisanie na egzamin?

[Ukassiu18]

Witam, od jutra zaczynam kurs. W związku z tym, ze 19 stycznia wchodzą nowe przepisy, a ja chce zdać jeszcze na starych, postanowiłem sobie by zapisać się na egzamin ok. 15 grudnia. W zwiazku z tym, mam pytanie, czy instruktorzy, którzy nas zapisują mają prawo puścić nas do egzaminu, gdy nie mamy wyjeżdżonych wszystkich godzin? Powiedzmy, że będę miał wtedy wyjeżdżone 20 godzin, to czy będę mógł się juz zapisać? wtedy do egzaminu będę miał ok. miesiac więc te 10 godzin spokojnie sobie wyjeżdze, nawet wtedy lepiej bo bedę miał parę godzin bliżej egzaminu. Proszę o odp.

[axel234]

Bez wyjeżdżenia minimum 30h, osk nie może wydać ci zaświadczenia o ukończeniu kursu, w praktyce jednak bywa z tym różnie.

[aguusia88]

teoretycznie powinienes ten kurs przejsc i dopiero isc, praktycznie to instruktor moze po kryjomu tobie wydac zaswiadczenie i zostawic dla ciebie 4 h przed egzaminem

[Aiden]

Teoretycznie powinieneś wyjeździć 30 godzin. Natomiast często instruktorzy zostawiają kilka godzin do wyjeżdżenia przed samym terminem egzaminu. Robić tak nie powinni, ale jest to korzyść dla kursanta

[aknx777]

Witam, od jutra zaczynam kurs. W związku z tym, ze 19 stycznia wchodzą nowe przepisy, a ja chce zdać jeszcze na starych, postanowiłem sobie by zapisać się na egzamin ok. 15 grudnia. W zwiazku z tym, mam pytanie, czy instruktorzy, którzy nas zapisują mają prawo puścić nas do egzaminu, gdy nie mamy wyjeżdżonych wszystkich godzin? Powiedzmy, że będę miał wtedy wyjeżdżone 20 godzin, to czy będę mógł się juz zapisać? wtedy do egzaminu będę miał ok. miesiac więc te 10 godzin spokojnie sobie wyjeżdze, nawet wtedy lepiej bo bedę miał parę godzin bliżej egzaminu. Proszę o odp.

Na Twoim miejscu zadal bym sobie juz teraz pytanie, jak dobry bedziesz nie po 20 - tu a po 30 - tu godzinach ? Jezeli srednia zdawalnosci lezy w okolicach 30 - 35 % przy 30 h, to moze oblicz sobie jakie bedziesz mial szanse - beda francuzkie = marne.

P.S. Nie zapomnij pozniej napisac, za ktorym razem zdales

[lith]

@aknx777
Co za różnica ile godzin ma się wyjeżdżonych w momencie zapisania na egzamin? Chyba, ze ktoś chce samochodem pojechać się zapisać xD

[Ukassiu18]

Witam, od jutra zaczynam kurs. W związku z tym, ze 19 stycznia wchodzą nowe przepisy, a ja chce zdać jeszcze na starych, postanowiłem sobie by zapisać się na egzamin ok. 15 grudnia. W zwiazku z tym, mam pytanie, czy instruktorzy, którzy nas zapisują mają prawo puścić nas do egzaminu, gdy nie mamy wyjeżdżonych wszystkich godzin? Powiedzmy, że będę miał wtedy wyjeżdżone 20 godzin, to czy będę mógł się juz zapisać? wtedy do egzaminu będę miał ok. miesiac więc te 10 godzin spokojnie sobie wyjeżdze, nawet wtedy lepiej bo bedę miał parę godzin bliżej egzaminu. Proszę o odp.

Na Twoim miejscu zadal bym sobie juz teraz pytanie, jak dobry bedziesz nie po 20 - tu a po 30 - tu godzinach ? Jezeli srednia zdawalnosci lezy w okolicach 30 - 35 % przy 30 h, to moze oblicz sobie jakie bedziesz mial szanse - beda francuzkie = marne.

P.S. Nie zapomnij pozniej napisac, za ktorym razem zdales

polecam czytać ze zrozumieniem a potem się mądrzyć.

[many944]

No właśnie jak myślicie ,instruktor zgodzi się na wypisanie zaświadczenia o ukończeniu kursu na kierowce po wyjeżdżeniu ok 18h, żeby się tylko zapisać i oczywiście wyjeździć resztę godzin do egzaminu? Jak wiadomo teraz trzeba czekać ponad miesiąc na egzamin a będzie zapewne jeszcze dłużej bo święta i dużo wolnego.

[ella]

No właśnie jak myślicie ,instruktor zgodzi się na wypisanie zaświadczenia

Pytaj o to instruktora a nie nas.

[aknx777]

polecam czytać ze zrozumieniem a potem się mądrzyć.

Polecam nauczyc sie jezdzic a nie kombinowac, ale to juz nie moj cyrk i nie moje malpy.

Tak jak napisalem, nie zapomnij poiwiadomic za ktorym razem zdales

[many944]

Ale chodziło mi o to czy może mieliście podobną sytuacje.

[garrik]

2-4h z kursu zostawione na "tuż przed egzaminem" to chyba częsta choć niezgodna z prawem praktyka, natomiast 10-12h - średnio to widzę. Ale jak się ugadasz z instruktorem/kierownikiem to już tylko od ciebie zależy, może się zgodzą.

[Kamasek]

Ale chodziło mi o to czy może mieliście podobną sytuacje.

Po 21-szej godzinie jazd instruktor mi powiedział kiedy mam teorię. Czekałem około tygodnia i potem jeszcze ponad 3 tygodnie czekania na praktyczny. Ostatnie 3h z 30 wyjeździłem tydzień przed egzaminem i potem dokupiłem 2h na odstresowanie bezpośrednio przed egzaminem. Wysiadka pod WORDem i 20 minut stresu w poczekalni.

[Brunet]

Ha, a ja słyszałem taką historię:
Laska poszła się zapisać na egzamin i zaproponowano jej termin za tydzień.
Ona z przerażeniem:
- ojej, ale ja jeszcze nie wyjeździłam wszystkich godzin.

ha, ha, ha Pozdrawiam

[czepiacz]

Cały cyrk wynika z debilnego systemu: obowiązkowy kurs, zaświadczenia, etc... Po co?
W wielu krajach wyżej rozwiniętych motoryzacyjnie nie ma obowiązkowych kursów, każdy zainteresowany bierze lekcje (albo nie) wedle własnych możliwości i talentu, ale egzaminy są bardziej wymagające.
Delikwent idzie na egzamin z ulicy. Umie - zda, nie umie - nie zda.