czy obecnosc na wykladach jest obowiazkowa

Tutaj możecie zamieszczać opinie dotyczące kursów na prawo jazdy

Moderatorzy: ella, klebek

czy obecnosc na wykladach jest obowiazkowa

Postprzez gwiazdeczka86 » sobota 04 września 2004, 17:29

witam! wybieram sie teraz na kurs a wyklady sa w godzinach ktore koliduja mi z innymi zajeciami chcialabym sie dowiedziec czy obecnosc na wykladach jest obowiazkowa
gwiazdeczka86
 
Posty: 1
Dołączył(a): sobota 04 września 2004, 17:23

Postprzez Sławek_18 » sobota 04 września 2004, 17:39

obowiazkowe, porozmawiaj z kierownikiem osrodka moze cos sie da zrobic.
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Olcia » sobota 04 września 2004, 17:57

no oczywiscie ze obowiazkowa :)
ale z tym bywa roznie... np. ja opuscilam dosc duzo godzin a niedawno podpisywalam swoja karte i okazuje sie ze bylam na wszyskich zajeciach z teorii :D
ale lepiej zapytaj jak bedzie potraktowana Twoja nieobecnosc na zajeciach... bo kazdy osrodek moze miec inne podejscie do tej sprawy
W oczach stach... i dalej naciskam gaz...
Olcia
 
Posty: 26
Dołączył(a): sobota 14 sierpnia 2004, 01:01
Lokalizacja: Częstochowa

Postprzez Colin is the best » sobota 04 września 2004, 18:43

Oficjalnie rzecz biorąc obecność na wykładach jest obowiązkowa.
Praktycznie rzecz biorąc dobrze jest być na wykładach, kiedy podpisują karty obecności (ostanie lekcje), kiedy przychodzi lekarz (z tym bywa różnie), kiedy przynają instruktorów (z tym też bywa różnie) i oczywiście kiedy rozpoczyna się cały kurs (wtedy rozdają różne gratisy [książeczki, papierki, CD-ROMy] i zapisują nas na listę). Warto jeszcze wpać do ośrodka, kiedy będzie tzw. egzamin wewnętrzny. Decyzja należy do Ciebie.
Avatar użytkownika
Colin is the best
 
Posty: 318
Dołączył(a): wtorek 10 lutego 2004, 16:59

Postprzez ella » sobota 04 września 2004, 18:48

To wszystko zależy jak dogadasz się z kierownikiem OSK, bo zajecia są obowiązkowe i to az 30 godzin. Ale może ci powiedzieć, żebyś zaliczyła tylko część godzin i egzamin wewnętrzny z teorii.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez sylurek » sobota 04 września 2004, 21:43

Noo, ja to nie mialam wielkiego wyboru, bo moj wykladowca byl jednoczesnie:kierownikiem OSK i moim instruktorem. Jak bym opuscila choc jeden wyklad, toby mnie do samochodu nie wpuscil :D
Nie ma to jak firma jednoosobowa... :wink:
21.08.04-piersze podejście:zaliczone:)))
sylurek
 
Posty: 151
Dołączył(a): środa 01 września 2004, 23:04
Lokalizacja: warszawka

Postprzez sharky » sobota 04 września 2004, 22:03

U mnie tez obecnosc na wykladach byla obowiazkowa i raczej nie bylo sposobu sie wymigac :wink: , poniewaz zawsze na poczatku zajac wykladowca podpisywal karte przeprowadzonych zajec. Oczywiscie jak sie nie bylo ze "swoja grupa" to mozna bylo przyjsc pozniej z jakas inna grupa :)
Obrazek
Avatar użytkownika
sharky
 
Posty: 174
Dołączył(a): poniedziałek 26 kwietnia 2004, 18:40
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez bodek541 » niedziela 05 września 2004, 00:46

U mnie było tak że jak poszedłęm na pierwsze zajęcia mogłem potem nie chodzić i w tym ośrodku tak jest a wewnętrzny polega na tym że uznają i podpisują oczywiście z tego ośrodka mało osób zdaje więc robią co chcą
NIGDY NIE KŁÓĆ SIE Z IDIOTAMI....SPROWADZĄ CIE DO SWOJEGO POZIOMU I POKONAJĄ DOŚWIADCZENIEM..
bodek541
 
Posty: 607
Dołączył(a): sobota 26 czerwca 2004, 18:59
Lokalizacja: Częstochowa

Postprzez Mmeva » niedziela 05 września 2004, 01:36

sylurek napisał(a):Nie ma to jak firma jednoosobowa... :wink:

Takie są moim zdaniem najlepsze; nie ma zbędnej biurokracji i jest fajnie; ja się uczyłam w 2-osobowej; obecność na wykładach obowiązkowa - ale jako że robiłam kurs wakacje i miałam zaplanowany 2 tyg. wyjazd instruktor zgodził się na opuszczenie bodajże 4 zajęć z teori; poza tym nie opuszczałam (teorii mieliśmy dużo, więc byłam na większości). Jak komuś coś wypadło to prosili, żeby jednak w miarę możliwości ta osoba przyszła, szczególnie jak był jakiś ważny temat; ale jak kogoś raz nie było i wszystko uzupełnił nie było problemu.

Spróbuj coś ponegocjować z tymi godzinami, u mnie na poczatku pytali, czy każdemu pasuje, bo jakby co mogą zmienic itp. Wykłady są po to, abys mogła z nich skorzystać i szkoda by było, gdybyś nie chodziła.

A swoją drogą to niestety wiele szkół podpisuje fikcyjne papiery o ukończeniu teorii osobom, które pojawiły się 1 czy 2 na zajęciach - w moim osk by coś takiego absolutnie nie przeszło; a;le niestety sa tacy, którzy sobie olewaja - teorii nie ma, albo jest ograniczona tylko do rozwiązywania testów - smutne.
Mmeva
 
Posty: 967
Dołączył(a): sobota 06 lipca 2002, 23:22

Postprzez sylurek » niedziela 05 września 2004, 09:15

Mmeva napisał(a):
sylurek napisał(a):Nie ma to jak firma jednoosobowa... :wink:

Takie są moim zdaniem najlepsze; nie ma zbędnej biurokracji i jest fajnie.


Zgadzam sie, u mnie tez bylo swietnie, a na teorie naprawde bylo warto chodzic :) Wyklady byly ciekawe i w zyciu bym sie tyle nie dowiedziala czytajac podrecznik.Znajomi twierdzili, ze marnuje czas(dostali tylko papierek, ze ukonczyli), ale jak zaczeli rozwiazywac testy, to dzwonili pytac, jak i dlaczego...
Troche bylo problemu z ustaleniem terminow zajec, ale jakos sie udalo.
Takie firmy bardziej dbaja o klienta, poza tym instruktora poznaje sie juz na wykladach i na pierwszej jezdzie jest mniej stresu :wink:
21.08.04-piersze podejście:zaliczone:)))
sylurek
 
Posty: 151
Dołączył(a): środa 01 września 2004, 23:04
Lokalizacja: warszawka

Postprzez zoltan » niedziela 05 września 2004, 09:30

Nie prościej znaleźć inny OSK, niż kombinować?
Avatar użytkownika
zoltan
 
Posty: 202
Dołączył(a): piątek 16 lipca 2004, 14:33
Lokalizacja: Kraków

Postprzez wiruswww » niedziela 05 września 2004, 14:45

Ja byłem na wszystkich zajęciach z teorii ale moi koledzy nie chodzili i chyba nie mieli z tego powodu jakiś nieprzyejmności. Też uważam za głupie podpisywanie fikcyjnych kart, np w jednym z OSK w moim mieście nie ma teorii bo jak tłumaczy kierownictwo ludzie nie chcą chodzić ale dlaczego w OSK gdzie ja robie kurs zawsze była prawie cała grupa, ludzie nie chcą chodzić :?: ciekawe :!:
Czasami mam dość tej całej techniki. Przez tą całą technologie ludzie oduczyli się rozmawiać twarzą w twarz :( I to jest naprawde smutne.
Avatar użytkownika
wiruswww
 
Posty: 553
Dołączył(a): niedziela 29 sierpnia 2004, 13:35
Lokalizacja: Podlasie

Postprzez sharky » niedziela 05 września 2004, 18:37

Ja tez bylam na wszystkich zajeciach z teorii i nie zaluje tego. Po co mam wertowac podreczniki dla kierowcow skoro moge wszystkiego wysluchac, a istotne rzeczy wykladowca nam wrecz dyktowal :) Wyklady byly prowadzone bardzo ciekawie i z pasja :wink: czulo sie ze ten czlowiek lubi to co robi.
A z tym tlumaczeniem, ze ludzie nei chca chodzic na teorie to moze byc roznie. Bo jesli zajecia z teorii maja polegac na wspolnym rozwiazywaniu tstow to dla mnie to tez jest strata czasu. U mnei na szczescie tak nie bylo :) Na wykladach instruktor opowiadal o przepisach, a testy robilismy w domu i wspolnie wyjasnialismy tylko te pytania przy ktorych byly watpliwosci.
Obrazek
Avatar użytkownika
sharky
 
Posty: 174
Dołączył(a): poniedziałek 26 kwietnia 2004, 18:40
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez wiruswww » niedziela 05 września 2004, 18:46

U mnie było bardzo bardzo podobnie, wykładowca był naprawde super, nie robiłem żadnych notatek a mimo to wszystko pamiętam. Do testów zajżeliśmy dopiero na ostatniej godzinie aby wyjaśnić niejasne pytania.
Avatar użytkownika
wiruswww
 
Posty: 553
Dołączył(a): niedziela 29 sierpnia 2004, 13:35
Lokalizacja: Podlasie

Postprzez Colin is the best » poniedziałek 06 września 2004, 08:24

wiruswww napisał(a):U mnie było bardzo bardzo podobnie, wykładowca był naprawde super, nie robiłem żadnych notatek a mimo to wszystko pamiętam. Do testów zajżeliśmy dopiero na ostatniej godzinie aby wyjaśnić niejasne pytania.

Ja jeszcze się nie spotkałem z tym, żeby ktoś robił notatki na tego typu wykładach :!: :shock: :!:
Avatar użytkownika
Colin is the best
 
Posty: 318
Dołączył(a): wtorek 10 lutego 2004, 16:59

Następna strona

Powrót do Szkolenie kierowców

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości