Jakich mieliscie instruktorow?

Tutaj możecie zamieszczać opinie dotyczące kursów na prawo jazdy

Moderatorzy: ella, klebek

Jakich mieliscie instruktorow?

Postprzez Kika » wtorek 09 lipca 2002, 13:18

Ciekawi mnie, jakich mieliscie na kursie instruktorow - spokojnych, nerwowych, sympatycznych, niesympatycznych, zlosliwych?
Byliscie z nich zadowoleni?

Ja 20 jazd obowiazkowych mialam z instruktorem, ktory byl bardzo konkretny, mowil malo, nie byl specjalnie wylewny, ale nie krzyczal, no moze czasem podnosil glos ale umiarkowanie :) Chwalil mnie rzadko, ale jak juz pochwalil, to czulam, ze naprawde zasluzylam :) Nerwowy nie byl i sie nie wkurzal.

A na jazdach dodatkowych mialam jeszcze 2 instruktorow, obaj byli bardziej rozmowni niz ten pierwszy i nieco sympatyczniejsi. Jeden to byl nawet jak na moj gust za bardzo rozmowny, bo rozgadywal sie na tematy nie zwiazane z prowadzeniem samochodu :) A drugi byl i kontaktowy i rozmowny, a przy tym konkretny. I z jego jazd chyba najwiecej wynioslam.

Natomiast zupelnie ominely mnie jakies niesympatyczne wrazenia. jak bylo u was?
Kika
 
Posty: 51
Dołączył(a): wtorek 09 lipca 2002, 12:15
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez miros » wtorek 09 lipca 2002, 14:15

ano u mnie bylo tak: mialem dwuch instruktorow. pierwszy byl spokojny, nie rozmawial ze mna za bardzo i tak samo jak u ciebie chwalil tylko wtedy kiedy naprawde mi sie nalezalo.

drugi instruktor byl znacznie bardziej rozmowny, przypisywal mniejsza uwaga do takich rzeczy jak jazda prawym pasem itp. gadalismy na rozne tematy czasami calkiem nie zwiazane z prawem jazdy.

wydaje mi sie ze wiecej sie nauczylem od pierwszego instruktora, ale drugi tez nie byl najgorszym.
Avatar użytkownika
miros
 
Posty: 2049
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:55
Lokalizacja: warszawa

Postprzez Sławek_18 » wtorek 09 lipca 2002, 14:50

ja miałęm jednego instruktora który był rozmowny nie zwracał uwagi na to że tm jedzie się więcej na lewym pasie ale mówił żebym na egzaminie jeździł najwięcej prawym pasem .Uważam że trafiłem na bardzodobrego instruktora
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Slawek » wtorek 09 lipca 2002, 19:40

Ja również jestem zadowolony z mojego instruktora. Jedna godzinę miałem z innym i jeździło mi się za to fatalnie. Np. nie zwróciłem uwagi na prędkościomierz, który w pewnym momencie w mieście wskazał niecałe 70. Spotkałem się z komentarzem: "Czy mam cię tu wysadzić??" Rozumiem, że źle zrobiłem, ale w końcu się uczyłem i nie miałem jeszcze dobrej podzielności uwagi.
Avatar użytkownika
Slawek
 
Posty: 769
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:57

:D jestem nawet bardzo zadowolona...

Postprzez Mmeva » sobota 13 lipca 2002, 00:12

:arrow: U mnie w szkole było 2-óch instruktorów ( mieliśmy z nimi wykłady na zmianę ). Obaj byli ok, ale ucieszyłam się, że trafiłam na tego od Lanosa ( wydawał się fajniejszy, i nie pomyliłam się...). Jeździłam z nim 10 godzin, potem poszłam na 3 godziny do tego drugiego (na inny samochód - Punto) i wróciłam do swojego na pozostałe 7 ( taki układ był przyjęty na kursie, co możnabyło oczywiście dowolnie modyfikować - ale nie było takiej potrzeby).

:D Mój instruktor to jednym słowem ideał - miły, spokojny, cierpliwy - po prostu świetny. Zawsze był wesoły i uśmiechnięty, nigdy nie podniósł głosu, zawsze zachowywał spokój. Jazda z nim to prawdziwa przyjemność, zawsze było jakoś tak spokojnie, na luzie. Równocześnie zwracał uwagę na wszystko, co dot. jazdy ( choć na inne tematy też możnabyło porozmawiać) - chciał nauczyć jak najwięcej i jak najlpiej. Dlatego mówił, kiedy jechało się dobrze, ale zwracal też uwagę na każdy błąd i spokojnie tłumaczył, jak należy to wykonać prawidłowo ( powtarzał aż do skutku - bo przeciez kursant się uczy i nie wie jeszcze wszystkiego) . Potrafił wszystkiego nauczyć i przygotować do egzaminu - a z drugiej strony jeździło się z nim bardzo fajnie i było miło.

Dodatkowe jazdy wzięłam sobie zaraz po kursie, a także bezpośrednio przed egzaminami..
Większość dodatkowych jazd miałam z nim ( wzięłam sobie tylko 2 godziny z tym drugim, żeby jeszcze raz przećwiczyć wszystko na Puncie przed pierwszym egzaminem).

W sumie miałam 33 jazdy ( z tego 28 na Lanosie i 5 na Puncie), cały czas trzymałam się swojej szkoły.

Robienie prawka kojarzy mi się bardzo miło, trafiłam na naprawdę fajnych ludzi. Miałam najlepszego nauczyciela pod słońcem ( jakiego można sobie wyobrazić) , więc trzymałam się go do końca, do zdanego egzaminu ( :D zresztą nadal machamy sobie na skrzyżowaniach).
Mmeva
 
Posty: 967
Dołączył(a): sobota 06 lipca 2002, 23:22

Postprzez Małgorzata » wtorek 13 sierpnia 2002, 12:18

Pewnie jeżdziłaś na srebrnym Punto z panem Szmejchelem i panią Drosio.
Jestem po 12 godzinie jazd. Zostało jeszcze 8.pozdr
Małgorzata
 
Posty: 5
Dołączył(a): środa 07 sierpnia 2002, 12:43
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Kika » wtorek 13 sierpnia 2002, 15:30

Małgorzata napisał(a):Pewnie jeżdziłaś na srebrnym Punto z panem Szmejchelem i panią Drosio.
Jestem po 12 godzinie jazd. Zostało jeszcze 8.pozdr


Zgadza sie, mialam z nimi kilka godzin :)
I chyba najlepiej ich wspominam ze wszystkich instruktorow, z jakimi mialam do czynienia.

Jak Ci idzie?
Kika
 
Posty: 51
Dołączył(a): wtorek 09 lipca 2002, 12:15
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Małgorzata » niedziela 18 sierpnia 2002, 13:19

W poniedziałek mam ostatnie dwie godziny jazd przepisowych. Idzie mi dobrze, choć przed pójsciem na kurs nie miałam kierownicy w ręku. Mam problemy z ruszeniem, trochę długo to trwa i czasem mi zgaśnie silnik, zdarza mi się nie wyrobić w pasie ruchu,ale tak poza tym nieźle.
Duża zasługa instruktora, który ma bardzo dobre podejście i wie jak uczyć. Wezmę sobie 10 dodatkowych jazd, bo wolę wydać na jazdy niż opłacać kolejne egzaminy, a im więcej egzaminów tym będzie gorzej, tym bardziej że nie mam samochodu.
Pozdr.
Małgosia
Małgorzata
 
Posty: 5
Dołączył(a): środa 07 sierpnia 2002, 12:43
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez sznikers » niedziela 18 sierpnia 2002, 14:43

Malgosiu nie chcilabym byc zlosliwy ale jakby nie patrzec to ruszanie jest podstawa i tego uczy sie na 1 godzinach jazd podobnie jak i z utrzymaniem prostego toru jazdy......
sznikers
 
Posty: 2
Dołączył(a): środa 07 sierpnia 2002, 22:09

Postprzez scorpio44 » niedziela 18 sierpnia 2002, 19:53

Małgosiu, Ty się do takich rzeczy nie przyznawaj, bo od razu jesteś narażona na dokuczliwe komentarze Łakoma i Sławka! :lol:
scorpio44@o2.pl
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez Kika » niedziela 18 sierpnia 2002, 20:41

sznikers napisał(a):Malgosiu nie chcilabym byc zlosliwy ale jakby nie patrzec to ruszanie jest podstawa i tego uczy sie na 1 godzinach jazd podobnie jak i z utrzymaniem prostego toru jazdy......


no nie da sie ukryc, przyznaje koledze racje.ale po prostu tempo nauki bywa rozne, a Malgosia napisala, ze bierze sobie dodatkowe jazdy, wiec wszystko sobie doszlifuje.

dobrze robisz, Malgosiu, ze bierzesz sobie dodatkowe godziny, faktycznie, lepiej wiecej pocwiczyc i troche wiecej pojezdzic, niz potem placic tym krwiopijcom za kolejne egzaminy :) no i bedziesz miala korzysc dla siebie samej :) zycze wiec powodzenia, i koniecznie napisz po egzaminie, jak Ci poszlo. skoro niedlugo konczysz przepisowe godziny, to pewnie wkrotce bedziesz zapisywac sie na egzamin.
zdecydowalas sie juz na ktorys osrodek?

w kazdym razie trzymam kciuki :)))
Kika
 
Posty: 51
Dołączył(a): wtorek 09 lipca 2002, 12:15
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez scorpio44 » niedziela 18 sierpnia 2002, 20:53

A bo ja zapomniałem dodać:
JA TEŻ TRZYMAM KCIUKI!
scorpio44@o2.pl
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez Elka » środa 21 sierpnia 2002, 21:14

Ja świetnych, ale w OSK MAKabrycznym bo nie dysponujacym samochodem Punto 2 tylko Punto 1. Ponadto pierwsze 6 godzin w malym fiaciku, chyba ze doplaci sie z miejsca 90 zl.

Jak zmienia samochody to kazdemu polece jazde z momi instruktorami. Wczesniej nie, chyba ze ktos ma juz prawko i tylko chce sie doszkolic.

P.S
Post na ściecie :?: :?: :?: :lol: :lol: :lol:
Elka
 
Posty: 22
Dołączył(a): czwartek 08 sierpnia 2002, 20:49
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez scorpio44 » czwartek 22 sierpnia 2002, 20:11

Mam wielką prośbę o przeredagowanie pierwszego zdania w taki sposób, abym i ja ( :lol: ) mógł je zrozumieć, bo na razie mam z tym problem...
scorpio44@o2.pl
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez Kika » czwartek 22 sierpnia 2002, 20:40

A ja chyba rozumiem - Elka przemycila w swoim poscie nazwe pewnego osrodka szkoleniowego, o ile sie nie myle :)
Kika
 
Posty: 51
Dołączył(a): wtorek 09 lipca 2002, 12:15
Lokalizacja: Warszawa

Następna strona

Powrót do Szkolenie kierowców

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości