obóz z prawem jazdy

Tutaj możecie zamieszczać opinie dotyczące kursów na prawo jazdy

Moderatorzy: ella, klebek

obóz z prawem jazdy

Postprzez justynaw » piątek 15 czerwca 2007, 15:12

Co myślicie o obozach z prawem jazdy? jest to chyba dość nowa forma kursu. Trwać ma on 14 dni (30 godz jazdy + 30 teorii), ostatniego dnia egzamin państwowy (w Łomży). Myślicie, że to skuteczne? Może ktoś z Was brał w tym udział? Obóz odbywa się daleko od mojego m-ca zamioeszkania i na ew. kolejne egz. nie opłacałoby mi się przyjeżdżać. Z góry dziękuję za odp. :D
justynaw
 
Posty: 4
Dołączył(a): piątek 15 czerwca 2007, 10:47
Lokalizacja: koszalin

Postprzez DEXiu » sobota 16 czerwca 2007, 14:10

Nie brałem w czymś takim udziału, ale słyszałem co nieco.
Co za problem, że nie mógłbyś dojeżdżać tam na kolejne egzaminy? Po ewentualnej pierwszej porażce idziesz po papiery i kolejne zdajesz już w swoim miejscu zamieszkania (lub w pobliżu - gdzie sobie wybierzesz :wink: )
DEXiu
 
Posty: 1093
Dołączył(a): wtorek 12 czerwca 2007, 17:17
Lokalizacja: Jaworzno

Postprzez justynaw » sobota 16 czerwca 2007, 21:46

Niby tak, tylko że w kazdym mieście mają jakieś swoje trasy po których puszczają zdających. Musiałabym wykupić wtedy później godziny w swoim mieście, żeby nauczyć się którędy tam każą jeździć. A ponieważ studiuje jeszcze w innym miescie to trochę się komplikuje. A słyszałeś może jak to jest skuteczne? Ludzie zdają te egzaminy? Da radę nauczyć się jeździć w 2 tygodnie? pozdrawiam :D
justynaw
 
Posty: 4
Dołączył(a): piątek 15 czerwca 2007, 10:47
Lokalizacja: koszalin

Postprzez ella » sobota 16 czerwca 2007, 21:58

Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez justynaw » niedziela 17 czerwca 2007, 10:35

Dziekuje. Poczytałam i trochę się przestraszyłam. Ludzie piszą, że to wielki przekręt. Ale też wpisy są troche nieaktualne. Ktoś może był na czymś takim niedawno i ma świeże informacje? :)
justynaw
 
Posty: 4
Dołączył(a): piątek 15 czerwca 2007, 10:47
Lokalizacja: koszalin

Postprzez adalberthus » niedziela 17 czerwca 2007, 15:38

Praktyczna nauka jazdy może odbywać się po zakończeniu zajęć teoretycznych.
Załóżmy,że ich będzie 8 godzin dziennie, to z 14 dni odpada 4.
Następnie, pierwsze 8 godzin może być realizowane maksimum po dwie godziny dziennie, więc odpadają następne 4 dni.Pozostaje 6dni i 22 godziny do zrealizowania.
Po 8 godzinach, mogą być tylko 3 godziny dziennie. 22:3 nijak nie da 6 pozostałych dni. Tak więc to jest ściema totalna,wbrew przepisom.
Na pewno jazdę będą realizowali równolegle z teorią.
A co z licencją na OSK? Czy sala wykładowa w namiocie dostanie pozwolenie?
A plac manewrowy?
Po mojemu wczasy za kierownicą czy inny obóz, jest ciekawym rozwiązaniem. Ale przy obecnych przepisach, raczej nie do zrealizowania, jeśli nie chciało by się odstąpić od zapisów prawa.
jak chceta to jedźta, ale nie jedźta jak chceta
Avatar użytkownika
adalberthus
 
Posty: 512
Dołączył(a): czwartek 11 sierpnia 2005, 14:04
Lokalizacja: toruń

Postprzez justynaw » niedziela 17 czerwca 2007, 19:41

wykłady z teorią można pobrać wcześniej, więc chyba zakładają, że każdy przerobi je w domu a na miejscu ewentualnie zrobią test. Tak więc większość dni poświęcają na jazdę chyba. Szkoda, że nie pisze nikt kto był na czymś takim niedawno. Jest ktoś taki? :?: :D
justynaw
 
Posty: 4
Dołączył(a): piątek 15 czerwca 2007, 10:47
Lokalizacja: koszalin

Postprzez Włodek » wtorek 19 czerwca 2007, 11:50

Jest to niezgodne z obecnie obowiązującym prawem.
Jak podał adalberthus niemożliwe jest zmieszczenie się w czasie.
Aby zgłosić się i zapisać na egzamin należy mieć zaświadczenie ukończenia
kursu. Sami wiecie jakie są terminy w WORDach. Więc tutaj jest następny przekręt. A tak na marginesie : prawo jazdy uzyskane w sposób budzący podejrzenia,że nie zostały zachowane procedury prawne, podlega cofnięciu!
Spokojny instruktor,
Pozdrawiam wszystkich na forum a zwłaszcza
Zagłębiaków
Avatar użytkownika
Włodek
 
Posty: 390
Dołączył(a): piątek 03 grudnia 2004, 13:41
Lokalizacja: Będzin,Sosnowiec,Czeladź

Postprzez adalberthus » czwartek 21 czerwca 2007, 19:54

W domu to można przerobić owoce na winiucho.Nie ma takiego czegoś,jak nauka w domu zamiast wykładów.Kiedyś były kursy eksternistyczne,ale tak dawno, że górale,którzy to pamiętać by mogli, powymierali.
jak chceta to jedźta, ale nie jedźta jak chceta
Avatar użytkownika
adalberthus
 
Posty: 512
Dołączył(a): czwartek 11 sierpnia 2005, 14:04
Lokalizacja: toruń

Postprzez ella » środa 01 sierpnia 2007, 22:00

No i chyba ukrócą te wczasy 10-14 dniowe z prawem jazdy.
Uczyłeś się krótko? Stracisz prawo jazdy

Kandydaci na kierowców muszą na jazdy szkoleniowe poświęcić minimum 12 dni.

Szkoły, które obiecują szybkie szkolenia, łamią prawo. A kursantom grozi nawet utrata prawa jazdy - pisze "Rzeczpospolita
Szkoły nauki jazdy kuszą ekspresowymi i weekendowymi kursami prawa jazdy. O ile teorię da się zaliczyć bardzo szybko, nawet w dwa, trzy dni, o tyle na jazdy należy poświęcić minimum kilkanaście dni. Starając się o prawo jazdy kategorii B (na auta osobowe), kursant musi wyjeździć 30 godzin, ale maksymalnie trzy godziny dziennie. Tak wynika z rozporządzenia ministra infrastruktury.
Ponadto instruktor może prowadzić zajęcia praktyczne z kandydatami na kierowców najwyżej przez osiem godzin na dobę
Skrócenie szkolenia kursanta (np. jazda odpięciu do dziesięciu godzin dziennie) to złamanie przepisów. -Jeśli podczas kontroli zostaną wykryte takie szkolenia "na skróty", może to być podstawą odebrania prawa jazdy - podkreśla Tomasz Piętka z Ministerstwa Transportu. Zdarzyło się to już w Koszalinie i Warszawie.
Prawo jazdy może zostać zabrane również wtedy, gdy okaże się, że kursant nie wyjeździł wymaganej liczby godzin.


czyli nawet kursy 14 dniowe nie spełniają tych warunków. Minimum 12 dni na jazdy + jeden dzień na egzamin+ 1 dzień teoria 30 godzin :shock: -to chyba nie do wykonania. Chyba, że teoria razem z jazdami ale to też wbrew rozporządzeniu. O ile w innych OSK da się ukryć robienie teorii razem z jazdami to na tych kursach wczasowych nie.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez dylek » środa 01 sierpnia 2007, 22:59

Dziś kurs - jutro egzamin - pojutrze wypadek.
Takie jest moje zdanie na ten temat. To tak jakby ktoś chciał coś w stylu: 2 tyg nauki pływania - karta pływacka - i jazda wpław przez Bałtyk do Szwecji :D:D:D
TEGO NIE DA SIĘ OPANOWAĆ W 2 tyg bez narażania później własnego i cudzego życia !!!
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin


Powrót do Szkolenie kierowców

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości