samodzielna nauka jazdy - gdzie wolno/można?

Tutaj możecie zamieszczać opinie dotyczące kursów na prawo jazdy

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez scorpio44 » piątek 20 października 2006, 17:14

O widzisz, nic o tym nie wiedziałem. Nie da się ukryć, że odkąd mam prawko, nie bardzo jestem na bieżąco z tym, co dzieje się w Wordzie i na egzaminach. Czyli wynikałoby z tego, że widocznie jeszcze parę lat temu nasz WORD nie udostępniał placu kursantom, a mimo to się potem okazało, że kursanci mieli do niego dostęp.
PS: Czy teraz jest to aktualne, tym bardziej nie wiem.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez Dezerter_88 » poniedziałek 05 lutego 2007, 17:47

Ja chciałbym ponowić pytanie... a przedewszystkim chodzi mi o to że... mój ośrodek udostępnia plac bez opłat i mówi że można przyjechać i uczyć sie własnym samochodem jeździć... natomiast z drugiej strony słyszałem, ze pozwolenie pozwoleniem, a w momencie gdyby policja zajechała na ten plac(nie jest zamykany) to mogą być kłopoty bo jest to zaliczane pod nielegalne pobieranie nauki(lub coś w podobie)... czy w tym wypadku(według przepisów) jest to prawda i nawet jeśli dostane zgode osrodka, to jeżdzić moge, ale dopoki mnie nie złapią? Proszę o odpowiedź:)
Dezerter_88
 
Posty: 2
Dołączył(a): poniedziałek 05 lutego 2007, 17:40

Postprzez wiesniak » poniedziałek 05 lutego 2007, 18:22

Plac nie jest drogą publiczną, tylko zazwyczaj terenem prywatnym, więc jeździsz po nim na tej samej zasadzie co po własnym podwórku. Nieuprawnione szkolenie byłoby wtedy, kiedy byś jeździł z instruktorem po mieście, że tak powiem, zaocznie, bez pośrednictwa żadnego OSK.
wiesniak
 
Posty: 1199
Dołączył(a): czwartek 19 stycznia 2006, 01:20

Postprzez KUBA_1 » poniedziałek 05 lutego 2007, 20:01

A co z odpowiedzialnością za ewentualne zdarzenie - nawet przejechanie innej osoby?
Ja plac udostępniam na zasadzie, że nie wnikam co się tam dzieje, byle nie dewastowano słupków. Były już zdarzenia śmiertelne (Balice koło Mogilna). Babcia na takiej jeździe pomyliła pedały i zamiast hamulca nacisnęła pedał gazu najeżdżając na dwuletnią wnuczkę.Śmierć na miejscu, mase kłopotu. I to na placu ośrodka szkolenia (na szczęście nie mojego). Dlatego dziwi mnie odwaga dyrektorów WORD-ów, czy OSK dająca podstawy prawnego wpuszczania, czyli współuczesniczenia w ewentualnych zdarzeniach. Ja się bym nie odważył, niech każdy jeździ na własne ryzyko.
Widziałem dziś ciekawy spór,
Jak z głową dyskutował mur,
KUBA_1
 
Posty: 387
Dołączył(a): piątek 02 lutego 2007, 22:03
Lokalizacja: mars

Postprzez mirinda » poniedziałek 05 lutego 2007, 20:56

wiesniak napisał(a):Plac nie jest drogą publiczną, tylko zazwyczaj terenem prywatnym, więc jeździsz po nim na tej samej zasadzie co po własnym podwórku. Nieuprawnione szkolenie byłoby wtedy, kiedy byś jeździł z instruktorem po mieście, że tak powiem, zaocznie, bez pośrednictwa żadnego OSK.

Prawo O Ruchu Drogowym obowiązuje poza drogami publicznymi jeżeli jest to konieczne dla uniknięcia zagrożenia bezpieczeństwa uczestników ruchu,dlatego jazda po placu manewrowym bez nadzoru i swoim samochodem jest zabroniona
.
Avatar użytkownika
mirinda
 
Posty: 56
Dołączył(a): sobota 06 listopada 2004, 22:26

Postprzez scorpio44 » poniedziałek 05 lutego 2007, 21:37

Ale póki plac jest pusty, nie ma tam innych samochodów ani ludzi, to nie występuje ten warunek (o uniknięciu zagrożenia bezpieczeństwa) podany w artykule 2.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez mirinda » poniedziałek 05 lutego 2007, 21:41

scorpio44 napisał(a):Ale póki plac jest pusty, nie ma tam innych samochodów ani ludzi, to nie występuje ten warunek (o uniknięciu zagrożenia bezpieczeństwa) podany w artykule 2.

A osoba bez uprawnień nie stwarza zagrożenia chociażby samemu sobie.
Avatar użytkownika
mirinda
 
Posty: 56
Dołączył(a): sobota 06 listopada 2004, 22:26

Postprzez cman » poniedziałek 05 lutego 2007, 21:46

Na drogach niepublicznych, położonych poza strefą zamieszkania przymus stosowania ustawy jest ograniczony jedynie do sytuacji, w których rozstrzygają się kwestie bezpieczeństwa osób uczestniczących w ruchu. Konieczność „uniknięcia zagrożenia bezpieczeństwa” odnosi się do sytuacji, w której niebezpieczeństwo jest realne (w danym momencie istnieje lub w każdej chwili, w danych okolicznościach, może nastąpić 3)), a nie hipotetyczne, które może nastąpić w bliżej nie określonej przyszłości 4).
Dlatego też poza drogą publiczną i strefą zamieszkania nie będzie miał zastosowania np. art. 38 nakazujący kierującemu pojazdem posiadanie przy sobie odpowiednich dokumentów (a nawet obowiązek posiadania uprawnień w ogóle), art. 39 nakazujący używanie pasów bezpieczeństwa, przepisy o zatrzymaniu i postoju pojazdów (chyba, że pojazd, ze względu na miejsce i sposób unieruchomienia, powoduje bezpośrednie zagrożenie bezpieczeństwa), czy też przepisy o dopuszczalnej prędkości.
Pełne zastosowanie będą miały natomiast przepisy regulujące relacje pomiędzy uczestnikami ruchu, np. dotyczące pierwszeństwa przejazdu, prędkości bezpiecznej lub zakazujące wchodzenia bezpośrednio przed nadjeżdżający pojazd.

Źródło: http://www.hotelarze.pl/hot/drogi-wewnetrzne.php
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez mirinda » poniedziałek 05 lutego 2007, 22:03

cman napisał(a):
Na drogach niepublicznych, położonych poza strefą zamieszkania przymus stosowania ustawy jest ograniczony jedynie do sytuacji, w których rozstrzygają się kwestie bezpieczeństwa osób uczestniczących w ruchu. Konieczność „uniknięcia zagrożenia bezpieczeństwa” odnosi się do sytuacji, w której niebezpieczeństwo jest realne (w danym momencie istnieje lub w każdej chwili, w danych okolicznościach, może nastąpić 3)), a nie hipotetyczne, które może nastąpić w bliżej nie określonej przyszłości 4).
Dlatego też poza drogą publiczną i strefą zamieszkania nie będzie miał zastosowania np. art. 38 nakazujący kierującemu pojazdem posiadanie przy sobie odpowiednich dokumentów (a nawet obowiązek posiadania uprawnień w ogóle), art. 39 nakazujący używanie pasów bezpieczeństwa, przepisy o zatrzymaniu i postoju pojazdów (chyba, że pojazd, ze względu na miejsce i sposób unieruchomienia, powoduje bezpośrednie zagrożenie bezpieczeństwa), czy też przepisy o dopuszczalnej prędkości.
Pełne zastosowanie będą miały natomiast przepisy regulujące relacje pomiędzy uczestnikami ruchu, np. dotyczące pierwszeństwa przejazdu, prędkości bezpiecznej lub zakazujące wchodzenia bezpośrednio przed nadjeżdżający pojazd.

Źródło: http://www.hotelarze.pl/hot/drogi-wewnetrzne.php[/quote
Dla mnie osobiście tu jest dużo niejasności a sama interpretacja autorów dyskusji jest różna ,punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
Avatar użytkownika
mirinda
 
Posty: 56
Dołączył(a): sobota 06 listopada 2004, 22:26

Postprzez Dezerter_88 » poniedziałek 05 lutego 2007, 23:45

Nawet tutaj na forum widze, że są rózne zdania na ten temat, i w sumie nadal trudno powiedzieć czy tak naprawdę mogę czy nie...
Dezerter_88
 
Posty: 2
Dołączył(a): poniedziałek 05 lutego 2007, 17:40

Postprzez larry » poniedziałek 19 lutego 2007, 21:17

Co do jazdy polnymi szczerze odradzam. Pożytek z tego niewielki bo jedyne czego można się nauczyć to ruszanie z miejsca. A w ostatnie wakacje mojego kolegę jadącego na motorze bez prawka zgarnęła policja. Dostał chyba 10 godz robót publicznych.
larry
 
Posty: 13
Dołączył(a): sobota 10 lutego 2007, 17:23

Poprzednia strona

Powrót do Szkolenie kierowców

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości