Lekarz w Wawie do badań - na wczoraj - help me :)

[postal1]

witam
mam do was ogromną prośbę - potrzebuje namiar na lekarza z uprawnieniami do wydawania zaświadczeń na kat.B. W mojej przychodni rejonowej nie ma kogoś takiego a na Szajnochy kolejka. Sprawa jest tego typu ze w piatek koncze juz jazdy z instruktorem i dopiero sie polapalem ze nie mam jeszcze badan. Co prawda w czasie kursu byly badania organizowane ale szkoda mi bylo 80pln wydawać a potem kompletnie zapomnialem. Dzis instruktor spytal sie mnie czy moje badania są u nich czy u mnie bo bedzie mi w piątek zaświadczenie wystawiać, na co ja mu odpowiedzialem ze mam je w domu :( Musiałem kłamać bo przeciez sie nie przyznam ze wyjeździłem 26godzin bez odpowiednich papierów.
Wiadomo ze takie badania to w większosci ściema - wypełnienie papierka i już. Problem polega na tym ze potrzebuje je na czwartek albo max piątek i nie chcialbym wydawać na to więcej jak 60pln. Na Szajnochy to kosztuje 40pln bo tyle jest przewidziana oplata za takie badanie w przepisach szpitala czy cos w tym rodzaju. Nie wiem dokladnie bo ojciec mi to mial zalatwic no ale wyszlo jak wyszlo.
Więc potrzebuje nr tel albo adres lekarza ktory bylby w stanie wystawic mi takie zaswiadczenie najlepiej dzis (sroda juz jest :P ) i nie zdarłby ze mnie kasy bo płacić ponad 100pln jak to jest w większosci przypadków - nie mam zamiaru ! To czyste ździerstwo a już i tak mam wystarczająco dosyć służby zdrowia.

help me ludziki

gg: 4242491
mail : postalone@wp.pl

ps. najlepiej gdyby to byly okolice bielan, chomiczówki, zoliborza, bemowa, centrum. Oby nie praga albo ursynow bo aktualnie przechodze zimowe przeziębienie i dalekie wycieczki mi za dobrze nie zrobią :/
z góry thx :*

[Silent]

Pamiętaj by poprosić lekarkę by wystawiła Ci datę wydania orzeczenia lekarskiego na taką jeszcze przed rozpoczęciem kursu lub w dniu rozpoczęcia kursu. Inaczej Twój kurs w świetle prawa będzie nieważny gdyż bez orzeczenia lekarskiego mówiącego o tym że jest się zdolnym do jazdy, nie można poruszać się nawet L'ką. I jak będziesz składał papiery o egzamin to mogą nie uznać Ci tego kursu jak zobaczą że data rozpoczęcia jest wcześniejsza niż data wydania orzeczenia lekarskiego...

[jimorrison]

dr. Marian Zator ul. Apollina 4D tel (22) 6380066 komorka: 603910999 [to jest na Bemowie];
lek.med. Bożena Danilczuk-Gmerek ul.Wał miedzeszynski 345, tel. (22) 6175173. komora: 602241635; 602441290.

[hans]

I w ten sposób jimorrison dał informację odpowiednim osobom, które mają wpływ na uprawnienia lekarzy badających kierowców, że lekarze o wymienionych namiarach prawdopodobnie wydają zaswiadczenia o zafałszowanej dacie :):)
Tylko wpaść, sprawdzić i udupić :):)
Swoją ścieżką to wina OSK że dopuściła takiego delikwenta do jazd bez zaświadczenia.
Ciekawa sprawa sporna byłaby gdyby gość nie dostał zaświadczenia o dopuszczeniu do jazd i w swoim ośrodku zarządał zwrotu kasy wpłaconej na kurs, bo przecież nie mógł w świetle prawa nic z tej kwoty wykorzystać, bo nie mógł jeździć - miałby na to papier.
I ciekawe co wtedy zrobiłby własciciel tego OSK ??
1. Jeśli nie zechciałby zwrócić kasy to klient idzie do nadzorującego ośrodek Starostwa i składa skargę i wtedy osrodek traci zezwolenie za działanie niezgodne z przepisami
2. zwraca kasę to jest kwotę kursu (ok. 1000 zł) do tyłu :):)

[cappricio]

hans dobrze prawi :evil2:
i jeszcze dodatkowo "głupa rżnąć" ( :grin2: ), że sie nie wiedziało o zaświadczeniu, ktore powinno być wystawione przed rozpoczęciem kursu. bo tak naprawde tego wiedzieć nie musimy :Hmm:
OSK chyba by oddał pieniążki... lepsze to niż jakieś kary z "góry" :] a my mamy 1000zl na dodatkowe jazdy :lol2: tudzież egzaminy :grin2:

(a ja bym sobie płaszczyk na wiosnę nowy kupiła :lol2: )

[Vella]

OSK chyba by oddał pieniążki... lepsze to niż jakieś kary z "góry" :] a my mamy 1000zl na dodatkowe jazdy :lol2: tudzież egzaminy :grin2:

(a ja bym sobie płaszczyk na wiosnę nowy kupiła :lol2: )

jeśli już to mamy pieniązki na nowy kurs - bo potrzebujemy papierka o ukończeniu kursu.
Skoro oddał pieniążki, to nie dał zaświadczonka - chyba oczywiste.
Płaszczyk odpada. Co najwyżej mamy 30 godzinek do wyjeżdżenia.
Chyba że rezygnujemy z praweczka - doktorek stwierdził, że się nie nadajemy.




Myslę, ze w najlepszym wypadku (i najbardziej prawdopodobnym) OSK wystawiłby nowe zaświadczenie, o kursie rozpoczynajacym się w dniu takim jak to na świeżutkim orzeczeniu lekarskim, które szybciutko musimy uzyskać.

[jimorrison]

zaraz zaraz, ja wcale nie twierdze ze wymienieni przezemnie lekarze wystawiaja trefne zaswiadczenia!! te dane sa ogolnodostepne w gazetach, internecie, ogloszeniach na slucpach itp. pytal o konkretne namiary wiec mu je podsunalem