tyłem po łuku

Tutaj możecie zamieszczać opinie dotyczące kursów na prawo jazdy

Moderatorzy: ella, klebek

tyłem po łuku

Postprzez nikos » sobota 08 stycznia 2005, 17:15

Prawie perfekcyjna jazda autkiem na drogach, a jazdę po łuku do tyłu cały czas zawalam :? Co jest grane? Ile jeszcze?
Avatar użytkownika
nikos
 
Posty: 8
Dołączył(a): środa 17 listopada 2004, 19:58
Lokalizacja: Polska

Postprzez set » sobota 08 stycznia 2005, 17:55

Ja mialem to samo na pierwszej godzinie po placu. Ale chyba kazdy przez to przechodzil na pierwszych godzinach. Kwestia wprawy. Wjezdzalem prawidlowo, wyjezdzalem tak samo - ale z utrzymaniem prostego toru jazdy mialem klopot - tzn. po wyjechaniu gdzies wjezdzalem na prawa linie. Na drugiej godzinie juz prawie bezblednie - trzymam sie prawej linni przy wyjezdzie, przy wychodzeniu z luku patrze w lewe lusterko i zaczynam trzymac sie bardziej lewej strony - wychodze takim szerszym lukiem a jak widze, ze samochod mi gdzies ucieka to odpowiednio wczesniej koryguje tor jazdy. Jak narazie mi sie to sprawdza. No i rob powoli - to podstawa.
"Musicie byc mocni moca milosci, ktora jest potezniejsza niz smierc..." Jan Pawel II
Prawo jazdy kat. B zdane za 1 razem: 09.03.2005, odebrane: 21.03.2005
Avatar użytkownika
set
 
Posty: 117
Dołączył(a): niedziela 02 stycznia 2005, 20:38

Postprzez ella » sobota 08 stycznia 2005, 18:38

Co jest grane? Ile jeszcze?

To znaczy, że jeszcze nie masz opanowanej jazdy samochodem. Do przodu to nie sztuka jechać, problemem okazuje sie jazda do tyłu.
Nie wiem jak długo już ćwiczysz ale to nie jest takie trudne i na pewno ci się uda.
Ja też myslałam, że nigdy tego nie opanuję a jednak udało się :D :D :D
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez nikos » sobota 08 stycznia 2005, 18:43

To była 2-ga godzina na placu :) Gdybym nie czuł tego auta to zapewne bym się tak nie niecierpliwił, a tak, to bardzo niewdzięczne zadanie.
Avatar użytkownika
nikos
 
Posty: 8
Dołączył(a): środa 17 listopada 2004, 19:58
Lokalizacja: Polska

Postprzez sonix » wtorek 11 stycznia 2005, 21:41

Przy wyjeżdzaniu tyłem na prostą musisz wykonać jeden pełen obrót kierownicą w lewo aby ją wyprostować a póżniej wg instrukcji i nie puszczaj sprzęgła - sprzęgło w tym przypadku słuzy jako zwalniacz (czyt. hamulec)
Na wychodzeniu na prostą trzymaj kierownicę oburącz i nie puszczaj jej. Nie kręć nią. Korekta - lewo - powrót lub prawo - powrót - nie puszczając kierownicy. Jak zaczniesz kręcić przekładając ręce to Ci się wszystko pokręci.


Jak nie opanujesz sprzęgła to nie opanujesz samochodu. Powodzenia
Avatar użytkownika
sonix
 
Posty: 141
Dołączył(a): niedziela 14 listopada 2004, 12:42
Lokalizacja: Prabuty


Powrót do Szkolenie kierowców

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości