Teoria i praktyka w innym OSK?

[William8]

Witam!

Otóż niedługo moja kuzynka chce iść na kurs na prawko i jej mama zastanawia się, czy byłaby możliwość zrobienia kursu teoretycznego i praktycznego w innych OSK. Do miasta egzaminacyjnego jest około 40 km i bardziej by się opłacało od razu tam chodzić na kurs, bo instruktorzy z danego miasta egzaminowego potrafią lepiej je nam objaśnić.
Czy jest taka możliwość? Czy to zależy od OSK?

[alice_b]

mieszkam w Piekarach Śląskich , kurs robiłam w Katowicach i tam też zdawałam.

[oskbelfer]

Witam!

Otóż niedługo moja kuzynka chce iść na kurs na prawko i jej mama zastanawia się, czy byłaby możliwość zrobienia kursu teoretycznego i praktycznego w innych OSK. Do miasta egzaminacyjnego jest około 40 km i bardziej by się opłacało od razu tam chodzić na kurs, bo instruktorzy z danego miasta egzaminowego potrafią lepiej je nam objaśnić.
Czy jest taka możliwość? Czy to zależy od OSK?

Za bardzo nie rozumiem o co pytasz ?

Teorie chcesz robić w mieście X w osk X, natomiast jazdę w mieście Y w osk C czy poprostu odrazu iść na kurs w mieście Szczecin mieszkając 40 km od Szczecina ?

Instruktorzy z każdego osk potrafią szkolić, czasami lepiej szkoli ten który nie koniecznie jest w miejscowości gdzie zdaje się egzamin...


Jedno jest pewne, skoro masz daleki dojazd (do miasta trzeba jakoś dojechać) trzeba zapytać jak rozwiązują kwestie dojazdu..., bo jesli masz być stratna na dojezdzie to lepiej brać ośrodek w mieście z wordem.


Inną kwestią jest że znam ośrodki oddalone od wordu 50 km, a osiągające lepsze wyniki nauczania a tym samym zdawania niż te na miejscu...

Częśc wordów publikuje rankingi szkół, więc najlepiej korzystać z tych szkół i instruktoró których kursanci zdają najlepiej

[Kamasek]

Inną kwestią jest że znam ośrodki oddalone od wordu 50 km, a osiągające lepsze wyniki nauczania a tym samym zdawania niż te na miejscu...

Nie 50,a 45 hehe. Ja tyle miałem. W niezabudowanym też trzeba umieć jeździć. Potem wyjeżdża na drogę "kierowca" co się boi 60km/h przekroczyć, a wyprzedzanie ciągnika jadącego 25/90 to dla nich samobójstwo nawet jak nie ma innego pojazdu z przeciwka widoczność na 5 kilometrów, bo na kursie było szkoda czasu, żeby wyjechać poza miasto choć na 3h i sprawdzić jak to jest przekroczyć te 70.

PS. połowę kursu spędziłem na dojeździe do miasta z wordem i nie żałuję ani jednej "straconej" minuty

[lith]

@William8
OSK możesz w każdej chwili zmienić, więc może to być po teorii, a przed praktyką. Chociaż mi się wydaje, że bardziej w porządku byłoby od razu dogadać się, że chcesz w danym osk tylko teorię, a potem zabierasz papiery do innego osk.

Mi by tam szkoda było stracić połowę kursu na dojazdy. Przez cały kurs poza terenem zabudowanym spędziłem mniej niż godzinę, a nie miałem problemów odnalezieniem się 'w trasie' . I tak na kursie za wiele nie powyprzedzasz, raczej odwrotnie. Myślę, że 3h spokojnie wystarczą, co by się nauczyć, że się redukuje bieg przed wyprzedzaniem