Beszczelny instruktor

Tutaj możecie zamieszczać opinie dotyczące kursów na prawo jazdy

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez darioha » poniedziałek 11 maja 2009, 20:23

Jeśli instruktor tak się odzywa na pierwszej godzinie z danym kursantem, to oznacza to że to jest u niego norma.
A to z kolej oznacza że większość kursantów jest pokorna i woli nie zadzierać z instruktorami.
Bo jeśli wszyscy byliby tacy cwani jak wyżej wymienieni to taki instruktor po 3 skargach by wyleciał.
Ale jak widać 99% kursantów się nie odzywa tylko zaciska zęby i tłumi nerwy w sobie...
darioha
 
Posty: 15
Dołączył(a): poniedziałek 04 maja 2009, 00:11
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez qad » poniedziałek 11 maja 2009, 20:49

darioha napisał(a):Widzę że dariex i qad to jakieś większe cwaniaki na tym forum.
Sami pewnie jak pokorne baranki siedzieli w tych L-kach a teraz się naśmiewają z zagubionego kursanta na którego darł się jakiś debil.

Na szczeście jestes Ty, żeby mi powiedziec jak to w L-ce jeździłem :)
Siedziałem jak baranek, i jeszcze sprzątałem instruktorowi w domu, myłem samochód i za kazdym razem jak popelnilem błąd odcinałem sobie na znak pokory palec od dłoni.
True story!
Avatar użytkownika
qad
 
Posty: 142
Dołączył(a): sobota 10 maja 2008, 11:12

Postprzez dariex » poniedziałek 11 maja 2009, 21:48

darioha napisał(a):Widzę że dariex i qad to jakieś większe cwaniaki na tym forum.
Sami pewnie jak pokorne baranki siedzieli w tych L-kach a teraz się naśmiewają z zagubionego kursanta na którego darł się jakiś debil.



Powiem tylko tyle : :rotfl2: :rotfl2: :rotfl2:

Przepraszam kolegę,że jest doopą i babą większą ode mnie :)
I wypraszam sobie,nie jestem cwaniakiem,ewentualnie mogę być cFaniarą ;) Obrazek


Ella,Ty widzisz i nie grzmisz...
Avatar użytkownika
dariex
 
Posty: 1226
Dołączył(a): niedziela 20 stycznia 2008, 01:14
Lokalizacja: Kraków

Postprzez revivee » poniedziałek 11 maja 2009, 22:02

u nas gościu na teori od razu powiedział zeby zwracać się z ewentualnymi skargami na instruktorów do biura, dodał też ze bez problemu możemy zmienić instruktora jeśli nam ten nie przypadnie do gustu. I żeby się nie czaic bo sami wolą znać prawde o instruktorach.
Płacisz i równoznacznie czegoś wymagasz.
revivee
 
Posty: 101
Dołączył(a): niedziela 03 maja 2009, 13:46

Postprzez barbra » wtorek 12 maja 2009, 08:25

Płacisz i równoznacznie czegoś wymagasz.

Ale może być przecież i tak,że czasem się nie można dogadać od tak po prostu :( różnica charakterów)..i po co się męczyć cały kurs wzajemnie.
Ja miałam na pierwszych lekcjach powiedziane że kursant ma prawo do zmiany instruktora ,ale też to prawo przysługuje instruktorowi.... :lol:
I że jeszcze jest taka szansa,że szef ośrodka może być "deską ratunkową",gdyby spór nie był polubownie rozstrzygnięty
Wszystko jest trudne,dopóki nie stanie się proste..
-----------
Kat. B-marzec 2007
Avatar użytkownika
barbra
 
Posty: 583
Dołączył(a): poniedziałek 19 marca 2007, 19:40
Lokalizacja: Poznań

Postprzez revivee » wtorek 19 maja 2009, 20:06

no w sumie taki instruktor też może na różnych ludzi trafić. Kiedyś słyszałam jak taki narzekał na swoją kursantke :lol: Zabawne to było.
revivee
 
Posty: 101
Dołączył(a): niedziela 03 maja 2009, 13:46

Poprzednia strona

Powrót do Szkolenie kierowców

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości