Stuku napisał(a):Robiłem tak zawsze na kursie i na egzaminach też i nikt nigdy nie miał zastrzeżeń do tej techniki która moim zdaniem poprostu jest wygodna.
:shock:
Mnie zawsze mówili, ze za takie coś od razu ma sie w plecy... Sprzęgło wciska się pod koniec hamowania, żeby silnik nie zgasł.