Jazda

[pawel86]

Mam problem

podzas jazdy na prostej drodze znosi mnie na pobocze lub do srodka drogi choć trzymam prosto kierownice, jadąc prosto gdy zbiza sie pobocze i zanim sie zorientuje to nie kiedy na nie zjade

czy ten mój problem minie ??

[Mara]

Napewno minie. Zwłaszcza że z tego co wiem dopiero zaczynasz. Mnie na przykład znosiło na lewo przy zmianie biegów przez pierwsze trzy godziny. Powodzenia.

[barteks2]

Hehe, ja kiedyś jeździłem od krawężnika do krawężnika :)
Kiedyś przy zjeździe z ronda ledwo co zakręt wyrobiłem :P

[Łakom]

poczatki są zawsze takie, ja kiedys nie wyobrażałem sobie jazdy z papierosem bo nie umiełem tego "wszystkiego" robic na raz,
z czasem to bedziesz podziwiał dziewczyny idące chodnikiem :D

[Sławek_18]

Oj tak tak. ja na poczatku podczas zmiany pasa ruchu (patrzenie sie w lusterka) wjeżdzalem na zielonke :D A teraz to nawet nie wiem kiedy zmieniam biegi ;) :) :D
Na pewno bedzie git nie ma co sie przejmowac zawsze musi byc ten pierwszy raz.

[mostom]

czy ten mój problem minie ??

Jakby nie minął to raczej cięzko by ci było zdać egzamin :). na pewno minie - każdy tak zaczynał.

[kos]

W sprawnym samochodzie jest tak, że koła i kierownica "chcą jechać na wprost". Wystarczy zwolnić uscisk kierownicy , zauważyć te chęci i nie przeszkadzać jak jest dobrze. Reszta przyjdzie sama.
Pozdrawiam :wink:

[mostom]

W sprawnym samochodzie jest tak, że koła i kierownica "chcą jechać na wprost". Wystarczy zwolnić uscisk kierownicy , zauważyć te chęci i nie przeszkadzać jak jest dobrze. Reszta przyjdzie sama.
Pozdrawiam :wink:

Ale jeszcze nie widziałem osoby, która przy pierwszej jeździe, a nawet kilku pierwszych nie ściskała by kierownicy aż kostki bieleją :D .

[barteks2]

Ale jeszcze nie widziałem osoby, która przy pierwszej jeździe, a nawet kilku pierwszych nie ściskała by kierownicy aż kostki bieleją :D .

Ale powiem szczerze, że po 3 godzinach jazdy i trzymania kierownicy w pozycji "za 10 druga" ręce mnie tak bolały, że miałem już dość (a kierownicy wcale nie ściskałem).

[kos]

Dobrym sposobem na oswobodzenie rąk jest dokładne przyleganie ciała a zwłaszcza pleców do oparcia fotela.
Ważna jest też dobra odległosć od kierownicy (przy dobrym oparciu pleców nadgarstki złączonych rąk na górze kierownicy).
Hasło: "Kierownica to nie wieszak dla rąk."
pozdrawiam :wink:

[Snuj]

Mam problem

podzas jazdy na prostej drodze znosi mnie na pobocze lub do srodka drogi choć trzymam prosto kierownice, jadąc prosto gdy zbiza sie pobocze i zanim sie zorientuje to nie kiedy na nie zjade

Nie przejmuj się, miałem taki sam problem.A zaczeło się gdy przyszedłem do OSK i okazało się że mam jazde dopiero za godzine.Więc poszedłem na piwo.Pamiętam wypiłem wtedy Okocima mocnego.Facet mówił że będe jechał na placu dziś, no to więc wypiłem to piwko, bo miałem straszną ochote.A tu się okazało : " prosze, wyjeżdzamy na miasto" - wyjechaliśmy.I tak dziwnie mnie znosiło, to lewo to prawo.Facet się wk..."dlaczego jedziesz przy krawędzi, jedż środkiem pasa" - ale już mnie nie znosi, bo teraz zamisst na piwko ide na hod-doga i coca cole.