Shafa napisał(a):Sala wykładowa (...) jest duża i widna, z dużą ilością plansz, jest nawet makieta z resorakami i trójwymiarowym miasteczkiem :).
Wydaje mi się że to powinien być standard w OSK
Shafa napisał(a):Teoria, w przeciwnieństwie do innych szkół, jest naprawdę ciekawie prowadzona
A to ile ty szkół kończyłeś, że wiesz jak jest w innych?
Ja kończyłem tą "inną" i jestem bardzo zadowolony
Shafa napisał(a):Wszystko wyjaśnia też jasno i precyzyjnie i jest do dyspozycji kursantów.
Wymagany standard
Shafa napisał(a):Nie ma nudnego dyktowania czegoś do notowania, głupich filmów (tylko 1 jest) ani podobnych rzeczy, wykład jest wartki i ciekawy.
Dyktowania do notowania? Głupich filmów? Wszystko co musisz wiedzieć jest w książeczkach, które OSK powinien na rozpoczęciu kursu ci dać, a wykłady to jest tylko dokładne omówienie wszystkiego, co jak i z czym
A te "głupie filmy" są dużo lepsze niż tłumaczenie na obrazkach - w mojej szkole były animacje całej teorii na ekranie i to daje dużo więcej..
Shafa napisał(a):Największym atutem są jednak instruktorzy jazdy, (...) sprawy z nim i ośrodkiem załatwia się szybko i sprawne.
Standard w szanującej się szkole jazdy
Shafa napisał(a):Jest też świetnym nauczycielem, ale jednocześnie bardzo ciekawym człowiekiem. Przejeździłem z nim łącznie koło 50 godzin i ani razu się nie nudziłem
To chyba nie jest tak dobrym nauczycielem, skoro potrzebowałeś AŻ 50 godzin... dobra szkoła powinna nauczyć jeździć po "standardowych" 30-stu..
Shafa napisał(a):można z nim swobodnie porozmawiać na różne tematy, sam ma bardzo dużo ciekawego do powiedzenia
To widzę że przyszedłeś do szkoły pogadać, a nie uczyć się.. nie dziwię się zatem "aż 50 godzinom" ;-)
Shafa napisał(a):ciągle jest przy tym jednak czujny i wychwyci wszystkie wasze błędy.
A czy właśnie nie od tego jest instruktor (?)
Shafa napisał(a):Jeździ nowiutką Toyotą Yaris.
Standard