Witam
Niedawno rozpoczołem kurs na C+E. Wcześniej na kat.C jeździłem Starem 1142 i udało się zdać za 1 podejściem. O ile w przypadku Stara jazda po placu była średnio trudna o tyle przy Iveco z naczepą wydaje mi się ekstremalnie trudna :( Szczególnie jazda po łuku tyłem. Nie bardzo wyobrażam sobie jak w 25 godzin mam nauczyć się tym jeździć (plac) :cry: Cena egzaminu po prostu powala na kolana... kilka podejść i można sie pożegnać z cała wypłatą. Jak sądzicie czy łatwiej się jeździ na Starze z przyczepą czy na ciągniku siodłowym z naczepą ? Może jakieś swoje spostrzeżenia opiszecie, co sprawiało Wam najwięcej problemów ?