Parkowanie rownolegle na miescie

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Parkowanie rownolegle na miescie

Postprzez poweredjj » czwartek 19 stycznia 2006, 15:57

Czy ktos moglby opisac, jak robic parkowanie rownolegle na miescie?

Miedzy tyczkami dosc dobrze mi wychodzilo, ale w miescie nie mam punktow odniesienia (do ktorych bylem przyzwyczajony). Jesli ktos ma wyprobowany sposob, to niech sie podzieli :)
11.03.2006 - moj szczesliwy dzien, 6 podejscie

:: forumowy specjalista ds. przypadkow beznadziejnych ::
Avatar użytkownika
poweredjj
 
Posty: 186
Dołączył(a): piątek 25 listopada 2005, 12:46
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez jimorrison » czwartek 19 stycznia 2006, 17:49

caly szkopul w tym ze tu nie ma 100% patentu tak jak na tyczkach (co innego ze tyczki to mialybyc wlasnie "atrapy aut"). Staraj sie dzialac podobnie jak parkujkac na tyczkach tzn. jak stajesz rownolegle tylem to powolutku, kierunkowskaz, lookaj w lusterka (te w eLkach sa zwykle panoramiczne wiec na prawde duzo w nich widac, nie to co w starych autach..), wydaje mi sie ze praktyka na miejscie nie bedzie "na raz" tylko bedzie mozna sobie podjechac troche to tu to tam, cos poprawic, skorygowac itp.

Ja jak parkuje na miescie rownolegle to stosuje te same "zasady" jakie mi przekazal instruktor uczac mnie na tyczkach ;) tylko juz nie patrze tak dokladnie w lusterka tylko "czuję" auto i wiem kiedy skrecic (wiec nie bardzo wiem jak Ci napisac "patent" :|).
pozdr.
jimorrison

prawo jazdy kat.B, 1 podejście
teoretyczny 1.07.2005=>zdany, praktyczny 21.07.2005=>zdany, odebrane 4.08.2005

Był: FSO Caro 2.0 DOHC, FSO Atu 1.6 OHV, FSO Caro 1.4 DOHC
Jest: FSO Caro 1.6 DOHC
Avatar użytkownika
jimorrison
 
Posty: 983
Dołączył(a): wtorek 03 maja 2005, 17:17
Lokalizacja: prohibicja

Postprzez Krzyk_oceanu » czwartek 19 stycznia 2006, 19:23

heh chcialam napsiac taki sam post :)

też mnie to bardzo interesuje, mozna powiedziec,ze przeraza ;p
(za)bardzo chciałabym zdać...
Avatar użytkownika
Krzyk_oceanu
 
Posty: 83
Dołączył(a): niedziela 08 stycznia 2006, 16:29
Lokalizacja: Okolice Wawy

Postprzez RadzioS » czwartek 19 stycznia 2006, 20:12

mam eBooka 'Praktyczna nauka jazdy', z ktorego zrobilem screenshoty, moze beda Wam przydatne:


Obrazek

Obrazek

pzdr
Obrazek
Avatar użytkownika
RadzioS
 
Posty: 56
Dołączył(a): czwartek 15 grudnia 2005, 20:43
Lokalizacja: znienacka :P

Postprzez Tomek_ » czwartek 19 stycznia 2006, 21:19

RadzioS napisał(a):mam eBooka 'Praktyczna nauka jazdy', z ktorego zrobilem screenshoty, moze beda Wam przydatne:

pzdr



Moze umiescisz ebooka na forum, na pewno sie przyda komus.
Kat. B i C za pierwszym podejściem.
Testy na prawo jazdy 2013
Avatar użytkownika
Tomek_
 
Posty: 1090
Dołączył(a): czwartek 22 września 2005, 12:39
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez kropek64 » czwartek 19 stycznia 2006, 23:08

Tomek_ napisał(a):
RadzioS napisał(a):mam eBooka 'Praktyczna nauka jazdy', z ktorego zrobilem screenshoty, moze beda Wam przydatne:

pzdr



Moze umiescisz ebooka na forum, na pewno sie przyda komus.



tak, tak, tak...bardzo bym prosił abyś RadzioS wrzucił to na jakiś serwerek albo na forum :D :D :D
29.05.2006 ==> niestety
03.06.2006 ==> yeahhhh.... :) i wiadomo o co chodzi

Obrazek
Avatar użytkownika
kropek64
 
Posty: 66
Dołączył(a): poniedziałek 26 grudnia 2005, 13:35
Lokalizacja: Wieliczka

Postprzez RadzioS » czwartek 19 stycznia 2006, 23:19

prosze oto link:
KLIK

jak nazwa mowi jest to bardzo praktyczna ksiazeczka
nie wiem jaka jest data jej wydania, ale zdaje mi sie, ze jak ja czytalem to jakos taka stara mi sie wydawala, wiec czytacie na wlasna odpowiedzialnosc :)
Obrazek
Avatar użytkownika
RadzioS
 
Posty: 56
Dołączył(a): czwartek 15 grudnia 2005, 20:43
Lokalizacja: znienacka :P

Postprzez Vella » piątek 20 stycznia 2006, 11:18

Cofając pojazd rozpoczynamy skręcanie przednich kół w prawo do oporu mniej więcej w chwili, kiedy tył naszego pojazdu zrówna się z tyłem pojazdu stojącego przed miejscem, w które zamierzamy wjechać.
Nastepnie, w chwili, gdy mniej więcej przednią szybą zrównamy się z tyłem tego pojazdu, skręcamy przednie koła w lewo do oporu i pomału cofamy się w stronę samochodu znajdującego się za nami.
Jeszcze tylko trzeba podjechać do przodu wyprostowując ustawienie kół oraz wyrównując odstepy między stojącymi samochodami, tak żeby były mniej więcej równe.


Jest to oczywiście tylko zarys techniki przeprowadzania tego manewru, ale ułatwi on wskazanie kluczowych momentów w jego wykonaniu.

Najczęstszym powodem niewykonania tego zadania jest niewłaściwy wybór chwili, w której zaczynamy skręcać przednie koła w prawo, a potem chwili, w której zaczynamy je skręcać w lewo.
Zbyt późny skręt kół w prawo może spowodować, że dla ratowania sytuacji zbyt wcześnie rozpoczniemy skręt kół w lewo – wówczas lewa połowa samochodu pozostanie na zewnątrz miejsca postojowego. Jeśli przy zbyt późnym skręcia kół w prawo, za późno rozpoczniemy skręt kół w lewo, to prawdopodobnie przód samochodu (lewa strona) nie zmieści się w zatoczce. Zbyt wczesny skręc kół w prawo wpłynie natomiast na zbyt późny skręt kół w lewo. Skutkować to może pozostaniem lewej połowy samochodu poza stanowiskiem. Żeby skręty wykonać we właściwym czasie, najlepiej je dostatecznie długo ćwiczyć przed egzaminem, a na egzaminie jechać wolno, stale kontrolując położenie samchodu (przodu i tyłu!) i w zalezności od tego wykonywać odpowiednie ruchy kierownicą.


Wjazd do zatoczki należy rozpocząć w ustawieniu równoległym do rzędu zaparkowanych pojazdów w odpowiedniej* odległości od nich.

Należy pamiętać o kierunkowskazach!

Krawężnik można dotknąć, ale nie można nań najechać lub przejechać (wjazd na chodnik).

Pojazd powinien być ustawiony jak najbliżej krawędzi jezdni oraz równolegle do niej. Zaparkowany samochód nie powinien przeszkadzać innym uczestnikom ruchu drogowego. Stąd też wymóg pozostawienia dostatecznego odstępu od samochodów pomiędzy które wjeżdżamy, aby i one mogły wyjechać.




Powyższe rady pochodzą z książki Romualda Szopy Prawo jazdy kategorii B. Poradnik egzaminowanego.




*Chętnie się dowiem, jaka jest ta odpowiednia odległość. Ktoś wie? na placu były linie, czy "w realu"; są jakieś wymagania z jakiej odległości zaczynamy manewr parkowania? Nie tylko "koperty"
Coś być musi... coś być musi, do cholery, za zakrętem...
Avatar użytkownika
Vella
 
Posty: 585
Dołączył(a): środa 30 listopada 2005, 22:07
Lokalizacja: Warszawa - Lublin

Postprzez poweredjj » piątek 20 stycznia 2006, 11:29

Dzieki Vella, rzucilas nieco swiatla na te sprawe :).
11.03.2006 - moj szczesliwy dzien, 6 podejscie

:: forumowy specjalista ds. przypadkow beznadziejnych ::
Avatar użytkownika
poweredjj
 
Posty: 186
Dołączył(a): piątek 25 listopada 2005, 12:46
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez Matylda » piątek 20 stycznia 2006, 11:32

Ja mam wypróbowany sposób na kopertę w mieście, poddał mi go mój instruktor.
:arrow: Widzisz miejsce między dwoma samochodami. Podjeżdżasz rownolegle do tego "z przodu" tak żeby twoje tylne koło było równo z "końcem" tego auta i zatrzymujesz się. Wtedy pełny skręt kierowniocą w prawo i jedziesz na wstecznym do momentu aż "prawe koło" samochodu będącego z tyłu będziesz widział "na zagłówku" twojego tylnego siedzenia, wtedy stop. Prostujesz koła i wjeżdżasz tak do momentu, aż złapiesz równoległość, wtedy stop i odkręcasz pełny skręt w lewo aż ci samochód ładnie wejdzie...no i jesteś w kopercie. Jedyny punkt odnośny z nauki na placu, to "prawe koło samochodu będącego z tyłu", które to musisz zobaczyć na zagłówku siedzenia pasażera z tyłu (tego za kierowcą).
Uffffff :> mam nadzeję, ze napisałam zrozumiale, bo inaczej nie potrafię.
Stosuję te metodę i jest skuteczna, natomiast jeśli chodzi o inne parkowania, to sposoby z słupkami są do kitu i w mieście nie da się z nich korzystać. Pozdrawiam :wink:
Żyj tak, aby nikt nigdy przez Ciebie nie płakał !
Rozpoczęcie kursu: 22.08.2005
Egzamin 1 podejście: 23.11.2005 zaliczony pozytywnie
Prawo jazdy odebrane: 05.12.2005
Matylda
 
Posty: 313
Dołączył(a): niedziela 30 października 2005, 12:19
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez Krzyk_oceanu » piątek 20 stycznia 2006, 23:32

Ja dziś bylam z instruktorem na Odlewniczej i ćwiczylismy sobie manewry.

Również to równoległe..

i mniej więcej :

Podjezdzamy troszkę przed samochód,za który później wjeżdżamy.
Cofamy się bardzo wolniutko, a kiedy tył owego auta zobaczymy w połowie tylnej szyby ,kręcimy max w prawo.
Potem patrzymy w lewe lusterko,szukamy "przekątnej" czyli wewnętrznego światła drugiego samochodu,przed ktorym mamy zaparkować ( yy zrozumiale ?;/ ) i wtedy prostujemy,a gdy nasze tylne koło zrówna się z kołem samochodu za nami to max w lewo.
Wjezdzamy ładnie w stanowisko :]

Niewiem,czy taki opis w ogóle jest przydatny..

Ale na wszelkik wypadek umiescilam.

Mi się udało 4 podejscia z 5 ;>

więc nie jest chyba tak źle :-)
(za)bardzo chciałabym zdać...
Avatar użytkownika
Krzyk_oceanu
 
Posty: 83
Dołączył(a): niedziela 08 stycznia 2006, 16:29
Lokalizacja: Okolice Wawy

Postprzez Myslovitz » wtorek 24 stycznia 2006, 14:37

To może ja zamieszczę jeszcze taki oto artykuł z "Motoru" nr 2:

http://img9.imageshack.us/my.php?image= ... min7jw.jpg

Tu też jest o parkowaniu równoległym :D
6.03.2006 - zdane
21.03.2006 - odebrane
Avatar użytkownika
Myslovitz
 
Posty: 502
Dołączył(a): sobota 24 września 2005, 20:41
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Tomek_ » piątek 27 stycznia 2006, 12:01

Vella napisał(a):Nastepnie, w chwili, gdy mniej więcej przednią szybą zrównamy się z tyłem tego pojazdu, skręcamy przednie koła w lewo do oporu i pomału cofamy się w stronę samochodu znajdującego się za nami.


Nie lubie takich "przepisow" co i jak kiedy robimy, ale dodam ze taki manewr doprowadzilby do nieuchronnego uderzenia bokiem w samochod przed nami ;)
W sytuacji o ktorej piszesz nalezy wyprostowac kola a nie skrecac do oporu ;) Skrecamy wtedy gdy widzimy, ze przod nie zahaczy o samochod z przodu.
Kat. B i C za pierwszym podejściem.
Testy na prawo jazdy 2013
Avatar użytkownika
Tomek_
 
Posty: 1090
Dołączył(a): czwartek 22 września 2005, 12:39
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez kacper » sobota 01 kwietnia 2006, 16:31

Krzyk_oceanu napisał(a):Ja dziś bylam z instruktorem na Odlewniczej i ćwiczylismy sobie manewry.

Również to równoległe..

i mniej więcej :

Podjezdzamy troszkę przed samochód,za który później wjeżdżamy.
Cofamy się bardzo wolniutko, a kiedy tył owego auta zobaczymy w połowie tylnej szyby ,kręcimy max w prawo.
Potem patrzymy w lewe lusterko,szukamy "przekątnej" czyli wewnętrznego światła drugiego samochodu,przed ktorym mamy zaparkować ( yy zrozumiale ?;/ ) i wtedy prostujemy,a gdy nasze tylne koło zrówna się z kołem samochodu za nami to max w lewo.
Wjezdzamy ładnie w stanowisko


Mowa tutaj w obu przypadkach o tym samym aucie? Tj. chodzi mi o ten samochod zamykający stanowisko do parkowania przed którym mam się zatrzymać :roll:

I wewnętrzne światło to chodzi o prawe patrzącz wnętrza auta?
A tylne koło nasze lewe w przypadku parkowania w prawo ma się zrównać z przednim lewym kołem samochodu przed którym należy się zatrzymać?
Niezalegalizowany kierowca :/
kacper
 
Posty: 12
Dołączył(a): czwartek 09 lutego 2006, 12:56
Lokalizacja: Chełm

Postprzez afro17 » środa 26 kwietnia 2006, 20:46

Czy jeżeli np nie dokońca zaparkuje sie prostopadle miedzy sawmochodami to mozna zrobi korekte lekko wycofac i poprawić parkowanie??Obrazek
Ostatnio zmieniony czwartek 20 października 2011, 12:25 przez afro17, łącznie zmieniany 1 raz
afro17
 
Posty: 9
Dołączył(a): poniedziałek 27 marca 2006, 14:40
Lokalizacja: Zawiercie

Następna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 38 gości