przez zielony_listek » poniedziałek 31 sierpnia 2009, 19:05
przez zielony_listek » wtorek 01 września 2009, 10:59
przez cman » wtorek 01 września 2009, 11:15
zielony_listek napisał(a):...zamieszczam tutaj oficjalny wzór odwołania...
przez zielony_listek » wtorek 01 września 2009, 12:51
przez cman » wtorek 01 września 2009, 13:00
przez zielony_listek » wtorek 01 września 2009, 13:09
przez cman » wtorek 01 września 2009, 13:44
zielony_listek napisał(a):To tak jakby złoty polski nie był oficjalną walutą naszego kraju tylko każdy inny pieniądz.
zielony_listek napisał(a):Tak samo na poczcie czy w banku masz polecenie przelewu do wypwlnienia i wszędzie masz takie samo bo jest oficjalnie przyjety wzór przez wszystkie instytucje i znany i rozpoznawany przez każdego obywatela.
zielony_listek napisał(a):Odwołanie ma swój wzór oficjalny i jest to ' pismo oficjalne' (taki rodzaj, z j.polskiego :) ).
zielony_listek napisał(a):Ale nie możemy powiedzieć że jest to tylko czyiś wymysł ot takie widzimisie, a skoro wzór to ktoś musiał go zatwierdzić i rozprzestrzenić, czyli uznać w rozporzadzeniu lub uchwale.
przez sankila » wtorek 01 września 2009, 23:47
zielony_listek napisał(a):[nie musimy bać się szczędzić słów na WORD].
egzaminator nie kierował się etyką zawodową ani ludzką
chciał jak najszybciej stworzyć sytuację która pozwoli mu na zakończenie egzaminu i wystawienie wyniku negatywnego.
przez Bolesław III Krzywousty » środa 02 września 2009, 15:58
przez sankila » środa 02 września 2009, 21:44
Bolesław III Krzywousty napisał(a):Sankila, całkowicie nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że to "grafomański bełkot". Co najwyżej kilka rzeczy można by bardziej uściślić, a to już stanowcza różnica w ocenie.
przez Bolesław III Krzywousty » środa 02 września 2009, 23:39
przez cman » środa 02 września 2009, 23:54
Decyzja egzaminatora była dla mnie poniżająca...
przez Bolesław III Krzywousty » czwartek 03 września 2009, 00:06
przez sankila » czwartek 03 września 2009, 03:21
Bolesław III Krzywousty napisał(a):Rozchodzi się tu bowiem o określanie wyrażeń typu "etyka ludzka" jako - tym razem - "żałosne smęty". To nie są "smęty", tylko poprawna polszczyzna
Do rzeczowego opisu sytuacji, powołując się przy tym na przepisy, można według mnie dodać kilka szczerych sformułowań o tym, co się odczuwało na egzaminie
[Możemy dodać też coś takiego - lub innego, nie musimy bać się szczędzić słów na WORD].
Decyzja egzaminatora była dla mnie poniżająca i krzywdząca oraz uważam, że egzaminator nie kierował się etyką zawodową ani ludzką, a jedynie chciał jak najszybciej stworzyć sytuację która pozwoli mu na zakończenie egzaminu i wystawienie wyniku negatywnego.
przez ja:D » czwartek 03 września 2009, 08:47