Droga osiedlowa, brak znaków- pierszeństwo

[ajatollah]

siema,
jest droga osiedlowa, bez przerywanych lini, dwukierunkowa, bez żadnych znaków.
jadąc prosto mam ustąpić mu pierwszeństwa? (prawa ręka)
czy to on mnie ustępuje (z racji, że sie skręcając w prawo, włącza do ruchu)
ostatnio widziałem jak prawie doszło do stłuczki na takim skrzyżowanku.

http://www.autocentrum.pl/pic.php?file= ... 991.08.jpg

Pozdr.

[Khay]

Jeśli nie ma znaków regulujących pierwszeństwo (a o żadnych nie wspominasz) to sytuacja jest oczywiście równorzędna. Czyli stosujesz zasady ogólne, ustępujesz pierwszeństwa.

Pozdrawiam
Khay

[Thor]

siema,
jest droga osiedlowa, bez przerywanych lini, dwukierunkowa, bez żadnych znaków.
jadąc prosto mam ustąpić mu pierwszeństwa? (prawa ręka)
czy to on mnie ustępuje (z racji, że sie skręcając w prawo, włącza do ruchu)
ostatnio widziałem jak prawie doszło do stłuczki na takim skrzyżowanku.

http://www.autocentrum.pl/pic.php?file= ... 991.08.jpg

Pozdr.

Jakie wlacza sie do ruchu?! Nie ma czegos takiego przy drogach rownorzednych...nie rozumiem dlaczego ludzie uwazaja, ze jak jada prosto to maja pierwszenstwo! Na kazdym osiedlu mozna sie spotkac z identycznymi sytuacjami i to jest po prostu tragedia! Ludzie, opanujcie sie.
Droga osiedlowa, zazwyczaj bez znakow, skrzyzowania rownorzedne - znaki ogolne i koniec, a nie jade prosto to mam pierwszenstwo...

[ajatollah]

dzięki za wyjaśnienie.
Thor nie denerwuj się tak, wolałem zapytać, żeby w przyszłości prowadzić bezpiecznie.
Pozdrawiam.

[scorpio44]

ludzie uwazaja, ze jak jada prosto to maja pierwszenstwo!

Podobnie jak nie odróżniają wyjazdu z drogi podporządkowanej od włączania się do ruchu...

[Zyzy]

dzięki za wyjaśnienie.
Thor nie denerwuj się tak, wolałem zapytać, żeby w przyszłości prowadzić bezpiecznie.
Pozdrawiam.

I tym się różni dobry kierowca od złego. Dobry ciągle próbuje się dokształcać, pyta i sprawdza informacje, - zły uważa, że pozjadał wszystkie rozumy i jest już najlepszym kierowcą...

[Thor]

sorki, wpienilem sie bo dosc czesto widze taka sytuacje - cos podobnego jest przy rondzie kolo Plazy/Decathlona w Krakowie i oczywiscie wiekszosc jedzie tam tak, jakby byly znaki "ustap pierwszenstwa" przy wlotach - a ich nie ma.
Na +, ze mamy kolejnego kierowce, ktory bedzie wiedzial jak sie w takiej sytuacji poprawnie zachowac;)