Stare prawa jazdy wciaz wazne.

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Stare prawa jazdy wciaz wazne.

Postprzez Tomek_ » niedziela 17 września 2006, 23:51

Prawa jazdy - bez względu na termin ich wydania - zachowują ważność do czasu ich wymiany dokonywanej na koszt osoby do tego uprawnionej.
Nie ma podstaw prawnych do tego, by po 1 lipca stare prawa jazdy straciły ważność. Przepis par. 7 rozporządzenia ministra infrastruktury z 29 kwietnia 2002 r. w sprawie wymiany praw jazdy (Dz.U. nr 69, poz. 640 ze zm. - dalej rozporządzenia) jest niezgodny z art. 150 ust. 1 i 2 ustawy z 20 czerwca 1997 r. - Prawo o ruchu drogowym (t.j. Dz.U. z 2005 r. nr 108, poz. 908 ze zm. - dalej P.rdr.) oraz art. 2, art. 87 ust. 1 i art. 92 ust. 1 Konstytucji RP. Przepis ten został wydany pomimo braku delegacji ustawowej, upoważniającej ministra infrastruktury do wydania rozporządzenia, które by określało termin utraty ważności wydanych dotychczas (bezterminowo) praw jazdy.

Nie tracą ważności

Stosownie do art. 150 ust. 1 P.rdr. - prawa jazdy i inne dokumenty uprawniające do kierowania pojazdami lub potwierdzające dodatkowe kwalifikacje i wymagania w stosunku do kierujących pojazdami, wydane na podstawie dotychczasowych przepisów, zachowują ważność do czasu ich wymiany dokonywanej na koszt osoby uprawnionej w zakresie, na jaki zostały wydane. Osoba uprawniona dokonująca wymiany jest obowiązana do uiszczenia opłaty ewidencyjnej.
Według art. 150 ust. 2 ww. ustawy, stanowiącego upoważnienie do wydania powołanego wyżej rozporządzenia, minister właściwy do spraw transportu, uwzględniając wszystkie wydawane przed dniem wejścia w życie ustawy dokumenty uprawniające do kierowania pojazdem oraz koszty związane z ich wymianą, określi, w drodze rozporządzenia, warunki i terminy wymiany praw jazdy i innych dokumentów uprawniających do kierowania pojazdami lub potwierdzających dodatkowe kwalifikacje kierujących pojazdami oraz wysokość opłat za ich wymianę.
Delegacja ustawowa nie upoważnia jednak ministra infrastruktury do określenia terminu utraty ważności wydanych dotychczas dokumentów (praw jazdy). Przepis ten jest zatem niezgodny z art. 150 ust. 2 P.rdr.

Wymiana w dowolnym czasie

Przepis par. 7 rozporządzenia jest ponadto wprost sprzeczny z art. 150 ust. 1 P.rdr., który stanowi, że prawa jazdy i inne dokumenty uprawniające do kierowania pojazdami lub potwierdzające dodatkowe kwalifikacje i wymagania w stosunku do kierujących pojazdami, wydane na podstawie dotychczasowych przepisów, zachowują ważność do czasu ich wymiany. Przepis ten należy rozumieć w ten sposób, że dopóki uprawniony do kierowania pojazdami nie dokona wymiany dokumentu, dopóty zachowuje ważność posiadane przez niego prawo jazdy. W tym zakresie należy zatem stosować par. 8 rozporządzenia, zgodnie z którym dokumenty, o których mowa w par. 4 i 6 ust. 2, niewymienione w terminach określonych w par. 6 rozporządzenia, oraz w par. 6 pkt 1 i 4 rozporządzenia, o którym mowa w par. 9, podlegają wymianie w dowolnym czasie na zasadach określonych w rozporządzeniu. Brak jest jednak w tym przypadku podstaw do stosowania wobec dokumentów niewymienionych w terminie określonym w par. 6 rozporządzenia sankcji nieważności. Ustawa nie przewiduje bowiem w ogóle możliwości utraty ważności prawa jazdy w przypadku niewymienienia starego dokumentu na nowy w terminie określonym przez ministra infrastruktury.

Nie ma delegacji ustawowej

Zważywszy, że minister infrastruktury wydając rozporządzenie przekroczył delegację ustawową, należy uznać, iż par. 7 rozporządzenia narusza art. 92 ust. 1 konstytucji, według którego rozporządzenia są wydawane przez organy wskazane w konstytucji, na podstawie szczegółowego upoważnienia zawartego w ustawie i w celu jej wykonania. Upoważnienie powinno określać organ właściwy do wydania rozporządzenia i zakres spraw przekazanych do uregulowania oraz wytyczne dotyczące treści aktu. Tymczasem przepis par. 7 rozporządzenia nie wykonuje ustawy, lecz samodzielnie ją uzupełnia. Należy więc uznać, że minister infrastruktury, wydając rozporządzenie zawierające przepis par. 7, naruszył także art. 7 konstytucji, ponieważ nie działał w celu wykonania przepisów ustawy, do czego był zobowiązany przez art. 150 ust. 2 P.rdr. i art. 92 ust. 1 konstytucji.

Niezgodność z konstytucją

Rozporządzenie, jako niezgodne z art. 92 ust. 1 konstytucji, jest także niezgodne z art. 87 ust. 1 konstytucji. Zgodnie z tym przepisem, źródłami powszechnie obowiązującego prawa RP są: konstytucja, ustawy, ratyfikowane umowy międzynarodowe oraz rozporządzenia. Rozporządzenia, zgodnie z art. 92 ust. 1 Konstytucji RP, wydawane są na podstawie ustawy i w celu jej wykonania. Należy zatem uznać, iż źródłem prawa powszechnie obowiązującego może być wyłącznie rozporządzenie wydane na podstawie szczegółowego (wyraźnego) upoważnienia, na podstawie szczegółowych (wyraźnych) wytycznych zawartych w delegacji ustawowej. Kwestionowane rozporządzenie nie spełnia tych kryteriów, gdyż wydane zostało z przekroczeniem upoważnienia ustawowego; nie można zatem uznać go za powszechnie obowiązujące źródła prawa. W konsekwencji powyższego należy także uznać, że przepis par. 7 rozporządzenia narusza zasadę demokratycznego państwa prawnego, wynikającą z art. 2 konstytucji.

Kara grzywny

Konsekwencją literalnego odczytania normy zawartej w par. 7 rozporządzenia, z pominięciem analizy zakresu upoważnienia ustawowego do jego wydania - jest utrata ważności praw jazdy, co może stanowić podstawę do ukarania kierujących na podstawie art. 95 kodeksu wykroczeń. Według tego przepisu, kto prowadzi na drodze publicznej pojazd, nie mając przy sobie wymaganych dokumentów, podlega karze grzywny do 250 złotych albo karze nagany. Jak się wydaje, Policja może także na podstawie art. 130a ust. 2 pkt 1 lit. b) prawa o ruchu drogowym usunąć z drogi na koszt właściciela pojazd, bowiem może w takim przypadku uznać, iż kierowała nim osoba nieposiadająca przy sobie dokumentów uprawniających do kierowania pojazdu.
Skoro jednak minister infrastruktury nie został upoważniony do ustalenia terminu utraty ważności starych praw jazdy, to dokumentów niewymienionych w terminach wskazanych w par. 6 rozporządzenia nie można traktować jako nieważnych i np. stosować wobec posiadaczy tych dokumentów - ciągle ważnych na podstawie art. 150 ust. 2 P.rdr. - sankcji przewidzianych w art. 95 kodeksu wykroczeń.

Notatka: Grzegorz Flisiak
Radca prawny w Kancelarii Radzikowski, Szubielska i Wspólnicy

Źródło: Gazeta Prawna Nr 162/2006 z dnia 2006-08-22
Kat. B i C za pierwszym podejściem.
Testy na prawo jazdy 2013
Avatar użytkownika
Tomek_
 
Posty: 1090
Dołączył(a): czwartek 22 września 2005, 12:39
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez ella » czwartek 19 października 2006, 11:15

No i sprawa z wymianą prawka dalej nie jest taka klarowna.
Pojawiły się informacje, że stare prawa jazdy są nadal ważne i nie trzeba ich wymieniać na nowe. Jak się okazuje, sprawa wcale nie jest taka prosta.

Kierowcy, którzy po tym terminie w trakcie kontroli policyjnej legitymowali się innymi niż nowe dokumentami, mogli spodziewać się nawet 500-złotowych mandatów! Teoretycznie jest tak nadal. Co ciekawe – wysokość kary zależy od tego, gdzie ją wlepiano. Jeszcze jakiś czas temu Komenda Stołeczna Policji informowała, że za prowadzenie pojazdu bez ważnego dokumentu (w tym przypadku nowego prawa jazdy) grozi pouczenie lub kara do 500 zł. Inaczej sprawę widzi Komenda Główna Policji.

- Tak naprawdę nie ma szczegółowych wytycznych, co do kar za brak ważnego prawa jazdy i dlatego policjanci zazwyczaj ograniczają się do upomnienia kierowcy, bądź wypisania najniższego mandatu w wysokości 50 zł – powiedział nam komisarz Zbigniew Urbański z KGP.


Tymczasem Naczelny Sąd Administracyjny orzekając w dwóch toczących się przed nim sprawach wydał orzeczenia stwierdzające, że rozporządzenie, na podstawie którego wprowadzono nakaz wymiany „prawek”, interpretowane było w niektórych przypadkach zbyt szeroko. Chodziło o nieprzepisanie w nowych dokumentach niektórych uprawnień do kierowania pojazdami (kategorii) znajdujących się na starych blankietach.



Ze wstępnych informacji uzyskanych przez nas w Naczelnym Sądzie Administracyjnym wynika, że orzeczenie NSA dotyczy konkretnych spraw i nie może być traktowane jako podstawa prawna do stwierdzenia braku konieczności wymieniania praw jazdy. W tej sprawie wyrok musiałby wydać Trybunał Konstytucyjny.

Będziemy informować o dalszym przebiegu sprawy.




źródło:motofakty
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Tomek_ » wtorek 07 listopada 2006, 12:28

Mieszkanka Zielonej Góry wygrała w sądzie z ubezpieczycielem, który nie chciał jej zapłacić odszkodowania po stłuczce, bo jechała ze starym prawem jazdy. Zielonogórzanka uczestniczyła w kolizji drogowej. Firma ubezpieczeniowa odmówiła wypłaty odszkodowania, bo kobieta nie wymieniła prawa jazdy na nowe. Poszkodowana wytoczyła ubezpieczycielowi proces. Przed sądem reprezentowała ją adwokat Anna Drobek. “Jeżeli prawo jazdy traci ważność, nie oznacza to wcale, że kierowca nie potrafi już jeździć” - tłumaczy prawniczka. - Przecież ktoś mógłby ukraść mojej klientce prawo jazdy. Czy wtedy nie potrafiłaby kierować? W takich przypadkach firma ubezpieczeniowa nie może odbierać ludziom prawa do ochrony - wyjaśnia Drobek. Sprawę wygrała. Sąd przyznał jej klientce 9 tys. zł odszkodowania. "Metro" już wcześniej informowało o orzeczeniu Naczelnego Sądu Administracyjnego, który stwierdził, że minister transportu nie miał prawa decydować o tym, kiedy i czy w ogóle stare dokumenty stracą ważność. W połączeniu z orzeczeniem zielonogórskiego sądu daje to nadzieję wszystkim kierowcom, którzy jeszcze nie wymienili prawa jazdy. Prawnicy radzą, by nie przyjmować mandatu od policji i w sądzie grodzkim powoływać się na orzeczenie NSA. Ci, którzy zostali już ukarani, mają trudniej, bo zgodzili się przyjąć mandat. Ale też mogą w sądzie starać się udowodnić, że zostali ukarani bezpodstawnie.


http://auto.gazeta.pl/auto/1,48316,3712080.html
Kat. B i C za pierwszym podejściem.
Testy na prawo jazdy 2013
Avatar użytkownika
Tomek_
 
Posty: 1090
Dołączył(a): czwartek 22 września 2005, 12:39
Lokalizacja: Warszawa


Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 70 gości