Prawo jazdy bez kursu i egzaminu?

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Prawo jazdy bez kursu i egzaminu?

Postprzez She18 » środa 04 października 2006, 17:36

Prawo jazdy bez kursu i egzaminu?

Tak. Można zdobyć polskie prawo jazdy nie robiąc kursu nauki jazdy, a także bez zdawania egzaminu.

Ba. Nawet bez umiejętności prowadzienia auta! Jest na to sposób.

Trzeba tylko pojechać do USA. Tam uczynni rodacy wszystko załatwią. Cena: 50 dolarów.

Jak się to robi? O tym napiszemy już jutro. Będzie ciekawie!


Źródło informacji: INTERIA.PL :D

Jestem ciekawa jak to sie robi :!: :?: Chociaz i tak mi to nie jest juz potrzebne :wink:
Egzamin zdany:12.05.2006r.
Prawko odebrane:24.05.2006

Obrazek
Avatar użytkownika
She18
 
Posty: 200
Dołączył(a): wtorek 21 lutego 2006, 20:28
Lokalizacja: Ruda Śląska

Postprzez ella » środa 04 października 2006, 23:00

Drogie to prawko. 50 dolarów + bilet na samolot. Ile to u nas jazd można byłoby za to kupić :lol: I mieć prawko z umiejętnością jazdy a nie bez.
No ale bardzo jestem ciekawa co oni wymyślili. :]
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez fafal » czwartek 05 października 2006, 09:18

Przeciez to jest chore, co oni wogole wypisuje. Jechac do Stanow zalatwic sobi prawo jazdy. Gdzie tu logika i sens.
Jeszcze reklamuja taki sposob, a pozniej kazdy bedzie sie dziwil ze jest znaczny wzrost statystyczny wypadkow.
Interesujesz sie motoryzacja? a moze ciezarowkami?
Sprawdz http://www.fan4truck.yoyo.pl/forum
Prawo jazdy:
kat. B
kat. C
kat. C+E
Avatar użytkownika
fafal
 
Posty: 145
Dołączył(a): piątek 02 czerwca 2006, 14:13
Lokalizacja: Legionowo

Ciąg dalszy...

Postprzez She18 » czwartek 05 października 2006, 16:34

Prawo jazdy? No problem

Przeżyć życie w USA nie znając języka angielskiego to żadna sztuka, ale bez prawa jazdy - ani rusz.

Wyrobienie "driver's license" wymaga przejścia procedury mniej więcej równie uciążliwej, jak w Polsce, ale można pójść "na skróty". Jeden z naszych Czytelników opisał dla serwisu Motoryzacja, w jaki sposób wszedł w posiadanie amerykańskiego prawa jazdy, a później, po powrocie do Polski, zamienił je na polski dokument. I to bez kursu na prawo jazdy i egzaminu praktycznego. Tak na dobrą sprawę także bez umiejętności prowadzenia auta. Oto jego opowieść:

Mieszkałem kilka lat temu w Nowym Jorku i w pewnym momencie stwierdziłem, że potrzebne mi jest prawo jazdy. Wtedy znajomi wysłali mnie do "wyspecjalizowanej" polskiej agencji, jakich wiele przy Greenpoint Ave. czy Nassau Ave. Placówki te zajmują się głównie wysyłaniem paczek do Polski, pośrednictwem pracy czy załatwianiem spraw urzędowych, ale przy okazji świadczą również usługi z zakresu ruchu drogowego.

Człowieka z agencji wcale nie zmartwiło to, że nie mam polskiego prawa jazdy. Pobrał ode mnie 50 dolarów i kazał się zgłosić następnego dnia pod wieczór. Wtedy dostałem polskie prawo jazdy na moje nazwisko, wystawione gdzieś w Łomży czy Ostrołęce. Pod agencją czekało już kilkunastu takich jak ja delikwentów. Podjechał bus i wszyscy, wraz z opiekunem, zapakowaliśmy się do auta. Pojazd był wystarczająco wygodny, żeby odbyć nim ponad 10-godzinną podróż. Jak się okazało, przepisy niektórych stanów dopuszczały wymianę polskiego prawa jazdy pod warunkiem zdania egzaminu teoretycznego. W samym Nowym Jorku było to niemożliwe, dlatego agencja załatwiła nam wyjazd do pewnej miejscowości położonej gdzieś w Nowej Anglii.

Po drodze rozdano nam skserowane broszury, zawierające zestawy pytań i odpowiedzi testowych z przepisów drogowych. Zapoznanie się z nimi zajęło nam jakieś pół godziny, a resztę podróży przespaliśmy rozłożeni wygodnie w fotelach.

Rankiem dotarliśmy do schludnej i sympatycznie wyglądającej miejscowości. Jadąc przez miasteczko, spisaliśmy przypadkowe adresy, podając je później jako miejsce swojego zamieszkania. Zainstalowaliśmy się na parkingu, a opiekun wskazując na budynek "motor wieko" (Department of Motor Vehicles - Wydział Ruchu Drogowego) zaczął nas wysyłać po 2-3 osoby. Chodziło o nierobienie nadmiernego tłoku, bo w tej miejscowości nie mieszkało zbyt wielu Polaków.

W urzędzie należało wypisać wniosek, stanąć przed urzędnikiem, który polaroidem robił zdjęcie, nachylić głowę do urządzenia badającego wzrok, a następnie napisać test. Do wyboru wersja po angielsku, hiszpańsku lub... po polsku, na komputerze albo w papierze. Cała grupa przeszła ten "wymagający" egzamin bez wpadki. W sumie, po paru godzinach na miejscu, wydaniu - bodajże - 18 dolarów na opłaty urzędowe, rozsiedliśmy się wygodnie z busie, oglądając z dumą plastikowe "lajzensy".

I tak bez niepotrzebnego stresu, tracenia wielu dni na kolejne, nieudane podejścia do zdania egzaminu z jazdy na ulicach Nowego Jorku, (co czeka każdego, bo podlegający miastu instruktorzy z lubością oblewają kandydatów do prawa jazdy nawet po kilkanaście razy, wzbogacając w ten sposób kasę NYC), uzyskałem przepustkę do normalnego życia w Ameryce.

Ciekawi jesteśmy, czy ktoś z Was także próbował uzyskać amerykańskie prawo jazdy w ten sposób. Czy to nadal jest możliwe? W których stanach przepisy dopuszczają taką ewentualność?

Źródło informacji: INTERIA.PL

Egzamin zdany:12.05.2006r.
Prawko odebrane:24.05.2006

Obrazek
Avatar użytkownika
She18
 
Posty: 200
Dołączył(a): wtorek 21 lutego 2006, 20:28
Lokalizacja: Ruda Śląska

Postprzez jimorrison » piątek 06 października 2006, 08:54

w polsce to ztcp. ok 1500zł i mamy prawko w kieszeni :)
EDIT: oczywiscie chodzi o moje miasto - Warszawe
pozdr.
jimorrison

prawo jazdy kat.B, 1 podejście
teoretyczny 1.07.2005=>zdany, praktyczny 21.07.2005=>zdany, odebrane 4.08.2005

Był: FSO Caro 2.0 DOHC, FSO Atu 1.6 OHV, FSO Caro 1.4 DOHC
Jest: FSO Caro 1.6 DOHC
Avatar użytkownika
jimorrison
 
Posty: 983
Dołączył(a): wtorek 03 maja 2005, 17:17
Lokalizacja: prohibicja

Postprzez röslein » piątek 06 października 2006, 15:55

taaaaa :evil: w Gorzowie tez ponoc za 1500... :evil: Porozjezdzalabym wlasnym samochodem (ktorego wprawdzie jeszcze nie mam) tych, co w ten sposob sobie prawko zalatwiaja. A przejechalabym i jeszcze dobila tych, co to wszystko organizuja... :evil:
prawo jazdy kat.B
->zdane za II podejsciem :D
Obrazek
röslein
 
Posty: 82
Dołączył(a): poniedziałek 18 września 2006, 18:11
Lokalizacja: Berlin

Postprzez Silent » piątek 06 października 2006, 17:34

W Olsztynie zależy to na jakim szczebelku się to załatwia, cena się waha 500-1500 zł. PODOBNO :lol:
Obrazek
Avatar użytkownika
Silent
 
Posty: 584
Dołączył(a): poniedziałek 01 listopada 2004, 21:06
Lokalizacja: Olsztyn / Trevelmond

Postprzez stask » sobota 07 października 2006, 19:54

no ale korupcja to nie ten dzial,
a sprawa podniesiona w tamtym artykule przypomina raczej luke prawna niz korupcje
stask
 
Posty: 70
Dołączył(a): wtorek 29 sierpnia 2006, 20:25


Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 134 gości