czasem oznakowanie skrzyżowań jest małoczytelne, zjeżdżając z drogi głównej jadąc dalej drogą ,na którą wjechaliśmy trafiamy na skrzyżowania co 200-400 m, nie ma znaku droga z pierwszeństwem(droga miejska) i jeśli widać na drodze przecinającej znak "ustąp" na słupku drogowym to wszystko OK, ale jak znaki są przykręcane po kilka na słupie energetycznym to już można sie pogubić
ale jeszcze nie takie oznakowanie komplikuje życie, przykład oznakowania skrzyżowania:
na drodze z sygnalizatorami jest znak droga z pierwszeństwem,
w prawo nie ma sygnalizatora (czasem jest, który wpuszcza na skrzyżowanie) a za nim jest znak ustąp pierwszeństwa i tu zaczynają się komplikacje: skręcający w prawo ustępują pierwszeństwa skręcającym w lewo
schemat:
Temat wydzielony przez moderatora z innego wątku