przez Cyryl » środa 24 października 2018, 06:16
jazda w ruchu musi się odbyć według przepisów, ale czasem niestety bywa to na papierze.
oczywiście jeżeli jesteś zainteresowany, powinieneś się o to upomnieć, bo za to zapłaciłeś, ale nasuwa się pytanie, czy coś wartościowego zostanie Ci przekazane.
płyta poślizgowa, a dokładnie nazywa się to - "jazda w warunkach specjalnych" może się odbyć na płycie poślizgowej, a może też na trenażerze.
tutaj większość OKS (południe i zachód Polski) korzysta z wynajmowanego umieszczonego na naczepie (kiedyś na MAN-ie TGL) urządzeniu takiej firmy z Górnego Śląska.
moim zdaniem ten trenażer nie jest najlepszym rozwiązaniem, bo mimo że symuluje w dość dobrym stopniu jazdę, uczy bezkarności. jeżeli wylecisz z drogi, to "next game" i już, natomiast jeżeli na płycie ciężarówka czy autobus zacznie Ci iść bokiem, gdy pojazd ważący kilkanaście ton wymyka Ci się z pod kontroli i zaczyna robić co chce, to uczy, co może się stać i poznajesz jaką skalę zagrożeń, zniszczeń, rannych możesz spowodować.
ale jazda na płycie ma też swoje wady, a ściśle to że można zacząć KW przed ukończeniem kursu, a takie jazdy trafiają osoby, które nie wiedzą jeszcze jak pojazd zachowuje się na zwykłej drodze.
kompletnym nieporozumieniem jest pełna KW jeżeli kandydat kat. D ma 21-23 lat, który musi ją odbyć przed kursem i teraz na jazdę na płycie poślizgowej i również w ruchu dostajesz osobę, która jeszcze nigdy nie siedziała i nie jeździła autobusem. jak uczyć czegoś trudniejszego niż na kursie kat. D, jeżeli uczący się nie potrafi ruszyć, skręcić i hamować?