Witam, ostatnio naszło mnie na zrobienie sobie kwitów na zestaw, więc podjechałem do OSK.No więc mówię, że interesuje mnie docelowo prawo jazdy na C+E licząc, że dostanę jakiś rabat cenowy.I gostek przy okazji mi powiedział, że w takiej sytuacjimożna u nich naraz robić C i C+E.Tzn. jezdzisz raz solo potem z przyczepą..Troche się zdziwiłem gdyż myślałem, że najpierw tylko solo musi być a dopiero po zdanym egzaminie można się uczyć z przyczepą.
I stąd moje pytanie, takie szkolenie teraz to norma w przypadku gdy chcę się robić cały komplet, tj. C i C+E? Warto się na takie coś zdecydować czy potem zrobi się w głowie takie siano z natłoku nauki, że będzie problem zdać.
Pozdrawiam.