temat raczej banalny i aż wstyd mi go zakładać, ale spotkałem się z kompletnie odmiennymi interpretacjami, a w mieście może jakaś mała cząstka ludzi interesujących się przepisami mooże poprawnie by odpowiedziała na to pytanie. Tramwajarze, instruktorzy, policmany, wszędzie odmienne zdanie. Potraktujcie może bardziej jako ciekawostkę
![Razz :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
Sytuacja jest następująca
![Obrazek](https://i.imgur.com/jPwZNInl.jpg)
https://goo.gl/maps/eAB4dTz9u452
Jedziemy "prosto" czyli przecinamy torowisko, mamy znak D-1 droga z pierwszeństwem. Z naprzeciwka jedzie tramwaj, który ma na słupie piękne A-7 Ustąp pierwszeństwa.
Brniemy dalej, zgodnie z rozp. o znakach i sygnałach, A-7 dotyczy tylko najbliższej jezdni przed którą został ustawiony. Czyli do tej zaznaczonej na czerwono.
Pytanie - jedziemy prosto - musimy ustąpić tramwajowi?
Spotkałem się z różnymi "ciekawymi" stwierdzeniami,
- od tramwajarzy - jako że wyjeżdżają zza obiektu nie będącego częścią drogi, włączają się do ruchu - muszą ustąpić wszystkim, nawet za jezdnią zaznaczoną na czerwono
- policmany - mamy pierwszeństwo, bo D1
i tak dalej
![Tongue ;P](./images/smilies/icon_tongue.gif)
![Laughing :lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)