Parkowanie równoległe - brak nauki instruktora

[Samantha94]

Pewnego dnia Postanowiłam ze w końcu czas zrobić prawo jazdy. Wybrałam znajomy mi Ośrodek nauki jazdy, chodziłam na kurs. Gdy już wyjezdziłam wszystkie godziny przyszedł czas na egzamin wewnętrzny teoretyczny i praktyczny. Teoretyczny zdałam za pierwszym razem Ale praktyczny... i tu zaczynają się schody.. okazało sie że instruktor nie nauczył mnie parkowania równoległego.. kierownik tejże nauki jazdy powiedział ze musze dokupić 10 dodatkowych godzin.. pytanie moje brzmi : czy mam płacić za te dodatkowe godziny czy też oni powinni dać mi za darmo te godziny bo to wina instruktora??? Proszę o odpowiedź

[kolezankafilizanka]

okazało sie że instruktor nie nauczył mnie parkowania równoległego.. kierownik tejże nauki jazdy powiedział ze musze dokupić 10 dodatkowych godzin.. pytanie moje brzmi : czy mam płacić za te dodatkowe godziny czy też oni powinni dać mi za darmo te godziny bo to wina instruktora???

Zapytam: nie nauczył w jakim znaczeniu? Nie ćwiczyliście parkowania równoległego w ogóle, czy robiliście, ale nieskutecznie, i teraz Ty nie potrafisz?

Wariant 1. Nie było wcale. Podpisywałaś umowę z ośrodkiem, zapisując się na kurs? Co w niej jest? Parkowanie równoległe to obowiązkowy element w przygotowaniu do egzaminu państwowego. Jeśli na lekcjach go wcale nie było, no to nie dotrzymali umowy.

Wariant 2. Było, ale nie potrafisz. Musisz dokupić godziny. Przecież chcesz zdać. Możesz jednak zmienić OSK (i tam dokupić).

[gumik]

Ja znalazłem coś takiego jeśli chodzi o program kursu.

ROZPORZĄDZENIE
MINISTRA INFRASTRUKTURY I BUDOWNICTWA
z dnia 4 marca 2016 r.
w sprawie szkolenia osób ubiegających się o uprawnienia do kierowania pojazdami, instruktorów i wykładowców

§ 5. 2. Szkolenie: 1) podstawowe – przeprowadza się zgodnie ze szczegółowym programem szkolenia dla osób ubiegających się
o uprawnienia do kierowania pojazdami silnikowymi, motorowerami lub tramwajami, który jest określony
w załączniku nr 1 do rozporządzenia;

A w załączniku tabela:

II. Szczegółowy program szkolenia praktycznego na placu manewrowym i w ruchu drogowym dla osób
ubiegających się o uprawnienia do kierowania pojazdami silnikowymi i motorowerami
2.13 - parkowanie równoległe

Także powinni Cię tego nauczyć.

[Samantha94]

Wogóle nie pokazał mi tego parkowania to samo światła i silnik zajrzałam jeden raz i koniec..

[oskbelfer]

Jaka to szkoła? Jakie miasto?

Możesz złożyć skargę na OSK do organu który sprawuje nadzór nad tą firmą (Starosta lub Prezydent Miasta).

[Blacksmith]

U mnie w Elblągu na egzaminach W OGÓLE nie ma parkowania równoległego. Jak robiłem kurs i pytałem instruktora dlaczego tak szlifujemy parkowanie prostopadłe a równoległe wykonaliśmy tylko kilka razy to odpowiedział, że na egzaminie (przynajmniej w Elblągu) parkowania równoległego nigdy nie ma, a jedynie prostopadłe i skośne.

[AMP]

Na kursie nie miałam parkowania skośnego... bo przy ośrodku egzaminacyjnym nie ma takich miejsc, gdzie tak można zaparkować.
Oczywiście zrobiliśmy z 1-2 parkowania ukośne, (mam takie miejsce w garażu, więc przetestowaliśmy jak to się robi).
Parkowanie równolegle wychodziło mi bez większych problemów małym Hyundaiem, a teraz moim szerokim autem... nie zawsze
Skoro zdałaś, to obejrzy sobie filmiki w necie, poproś kogoś doświadczonego z rodziny, by ci asystował i własnym autkiem próbuj!

Walka ze szkołą poza nerwami, które nie są pomocne przy kierowaniu, niewiele pomoże. Poza tym, chyba jest coś w przepisach, że jak już masz prawko, to taka zwykła szkoła nie może cię uczyć, tylko specjalne ośrodki doszkalania kierowców.

[Blacksmith]

Poza tym, chyba jest coś w przepisach, że jak już masz prawko, to taka zwykła szkoła nie może cię uczyć, tylko specjalne ośrodki doszkalania kierowców.

Chyba nie ma czegoś takiego. To byłoby trochę bezsensowne i nielogiczne. Wiele osób posiadających PJ z różnych przyczyn ma czasami wieloletnie przerwy w prowadzeniu pojazdu i potem kupują godziny w OSK aby sobie przypomnieć. Pamiętam, że matka tak zrobiła po 10 latach przerwy za kółkiem.

[Samantha94]

Na kursie nie miałam parkowania skośnego... bo przy ośrodku egzaminacyjnym nie ma takich miejsc, gdzie tak można zaparkować.
Oczywiście zrobiliśmy z 1-2 parkowania ukośne, (mam takie miejsce w garażu, więc przetestowaliśmy jak to się robi).
Parkowanie równolegle wychodziło mi bez większych problemów małym Hyundaiem, a teraz moim szerokim autem... nie zawsze
Skoro zdałaś, to obejrzy sobie filmiki w necie, poproś kogoś doświadczonego z rodziny, by ci asystował i własnym autkiem próbuj!

Walka ze szkołą poza nerwami, które nie są pomocne przy kierowaniu, niewiele pomoże. Poza tym, chyba jest coś w przepisach, że jak już masz prawko, to taka zwykła szkoła nie może cię uczyć, tylko specjalne ośrodki doszkalania kierowców.

a czy ktoś powiedział że ja mam prawko?? Poza tym skoro szefowa psi na egzaminie wewnętrznym kazała mi tak zaparkować to chyba jest to ważne..

[Blacksmith]

a czy ktoś powiedział że ja mam prawko?? Poza tym skoro szefowa psi na egzaminie wewnętrznym kazała mi tak zaparkować to chyba jest to ważne

Nie jest tajemnicą, że zazwyczaj instruktorzy uczą stricte pod egzamin gdzie parkowanie równoległe zdarza się dużo rzadziej (nie wiem jak w innych ośrodkach, ale np. w Elblągu w ogóle nie ma p.równoległego). Ja dla przykładu musiałem poprosić o możliwość jazdy po drodze ekspresowej i dopiero wtedy mi to umożliwiono. W teorii powinny Ci "oddać" trochę czasu na naukę p.równoległego, ale w praktyce raczej nie dadzą tego za darmo. Zapłać za te 2 godziny i będzie spokój. To o czym piszesz to i tak pikuś, prawdziwa niesprawiedliwość zaczyna się dopiero przekraczając bramę WORD gdzie egzamin jest loterią i często oblewając nie ze swojej winy trzeba bulić raz po raz po 140 zł. I ludzie muszą (jeszcze póki co) to znosić bo nie mają wyjścia.

[AMP]

OK, zdałaś wewn. nie państwowy tzn że już umiesz dużo. Nie potrzebujesz 10h by nauczyć się równolegle parkować, jeżeli trafisz na dobrego instruktora to starczą ok. 2h. Pytanie - czy ludzie w twojej szkole są "dobrymi" instruktorami? Jeśli nie, a boisz się, że może być takie parkowanie na egzaminie, to na twoim miejscu chyba odżałowałabym kasę i poszukałabym instruktora z prawdziwego zdarzenia, który na spokojnie nauczy cię tego, ale to jest moje zdanie.
Jeżeli problem leży tylko w parkowaniu, to możesz pojechać z kimś na teren prywatny - np. na wewn. osiedlową uliczkę, czy pod supermarketem i tam poćwiczyć (niech mnie ktoś poprawi - ale wydaj mi się, że na prywatnym terenie nie grożą ci konsekwencję jak za jazdę bez prawka).

[ks-rider]

Pomijam juz, ze jezeli nie szlo Ci na kursie jak innym ( taka srednia ) i szkolacy nie wyrobil sie w czasie aby przekazac Ci " swszystko " ze wzgledu na ciagnacy sie ogon ( nienadozanie z programen ) to naprawde oczekujesz, ze ktokolwiek zafunduje Ci ta nauke bezplatniue ?

Moze niech Cie ktos uszczypnie abys wrocile do realu.

P.S

uwazam, ze 10 h na nauke parkowania to zdbyt duzo

[szerszon]

Nie potrzebujesz 10h by nauczyć się równolegle parkować, jeżeli trafisz na dobrego instruktora to starczą ok. 2h..

Na "małpę" 5 minut.

[AMP]

Nie potrzebujesz 10h by nauczyć się równolegle parkować, jeżeli trafisz na dobrego instruktora to starczą ok. 2h..

Na "małpę" 5 minut.

Triki na początek są dobre, bo pozwalają nauczyć się schematu, ale wystarczy by jeden element odbiegał od schematu i cały manewr do du**.
Mnie instruktor uczył jazdy po łuku "na słupki" - jak zobaczę słupek w połowie okna, to... Raz jeździłam z innym gościem, który mi powiedział, że mam patrzeć się w lusterko i oceniać odległość - może to być krawężnik, układ płytek, cokolwiek jako pkt odniesienia. Mimo iż manewr zawsze wychodził (zarówno jak robiłam łuk na placyku, czy jak wycofywałam samochód) to na egzaminie pojechałam po linii, gdybym brnęła w schemat to poległabym.

Nie polecam jazdy na "małpę", ale czasem wystarczy 5 min, by załapać o co chodzi

[szerszon]

Triki na początek są dobre, bo pozwalają nauczyć się schematu, ale wystarczy by jeden element odbiegał od schematu i cały manewr do du**.

U mnie jest tylko jeden element. Nie ma więc co odbiegać. Póki kursant nie nauczy się co to jest kąt 45 stopni pozostaje małpa.