Sygnalizuje się zmianę kierunku lub pasa ruchu. W tym przypadku sygnalizuję i to i to. Tak samo, jak się sygnalizuje skręt na skrzyżowaniu klasycznym. Tam też naraz sygnalizujesz i naraz zmieniasz zarówno kierunek, jak i pas ruchu. Ustąpuję piewszeństwa, owszem. Zgadza się. Co wciąż nie zmienia faktu, że nie wolno mnie wyprzedzać z lewej strony, jak sygnalizuję zamiar skrętu w lewo.szerszon napisał(a):Przecież w pierwszej kolejności sygnalizujesz wjazd z DDR na jezdnię. A to nie jest zmiana kierunku jazdy. To ty musisz ustąpić.
Nie dość, że jest tam ruch kierowany, to podczas wyprzedzania nie wjechałem na część drogi przeznaczoną w ruchu przeciwnym. A więc miałem prawo tam wyprzedzać:szerszon napisał(a):Druga sprawa-tuż przed skrzyżowaniem , a nie na skrzyżowaniu. Zakaz wyprzedzania pojazdu silnikowego na skrzyżowaniu.Rower nie jest pojazdem silnikowym i nie jest na skrzyżowaniu, a że sygnalizujesz..to sobie sygnalizuj.
Na zamieszczonym filmiku po prostu litościwie przepuścili rowerzystę, który najpierw zmieniał pasy ruchu, a potem wbił się przed policję.
PoRD art. 24 ust. 7 pkt 3 napisał(a):(…) z wyjątkiem skrzyżowania o ruchu okrężnym lub na którym ruch jest kierowany.
PoRD art. 24 ust. 9 napisał(a):Dopuszcza się wyprzedzanie w miejscu, o którym mowa w ust. 7 pkt 3, pojazdu sygnalizującego zamiar skręcenia, pod warunkiem że kierujący nie wjeżdża na część jezdni przeznaczoną do ruchu w kierunku przeciwnym.
—————
Jeśli chodzi o art. 26 ust. 3 pkt 1, to jadąc jezdnią ogólnodostępną — tak, bo to rowerzysta zbliża się do PdP, nie my (nie wyprzedzamy pojazduy na czy przed PdP, tylko obok); jadąc zaś DdR — nie, gdyż zbliżamy się do PdP (wyprzedzamy rowerzystę na lub przed PdP). Innymi słowy, w tym przepisie to przed wyprzedzającym ma być PdP, nie przed wyprzedzanym.mp0011 napisał(a):Czy wolno wyprzedzić rowerzystę, który zbliża się do przejścia dla pieszych namalowanego na DdR?
Albo coś przeoczyłem, albo podałeś świetny przykład słabości PoRD. Propsy!mp0011 napisał(a):Inny przykład litera prawa vs sens prawa:
Proste skrzyżowanie. Pojazd z naprzeciwka sygnalizuje zamiar skręcenia w lewo.
Czy można przejechać z jego lewej strony (czyli swoim pasem prosto) skoro artykuł 23.1.2 tego zabrania wprost?
—————
Niewątpliwie, w celu skrętu w lewo ustawiłem się na skrajnie lewym pasie ruchu w moim kierunku (czyt. możliwie blisko środka jezdni), aż zjechałem na sam środek skrzyżowania, co widać na nagraniu.sankila napisał(a):Art. 22 - zamierzając skręcić w lewo - ustawić się przy środku jezdni (lub lewej krawędzi jeśli droga jednokierunkowa). Czy rowerzysta jest przy środku jeżdni (lub lewej krawędzi)?
Rowerzysta musi ci ustąpić pierwszeństwa, czyt. nie może sobie wtargnąć tuż przed ciebie, np. zmuszając się do nagłego hamowania. Natomiast nie zmienia to faktu, że Tobie nie wolno tego rowerzysty wyprzedzić, ani też zwiększać prędkości podczas bycia wyprzedzaną. Możesz co najwyżej jechać cały czas z tą samą prędkością. Kultura na drodze z reguły sprawia, że kierowcy zwalniają, by rowerzystę wpuścić, co zresztą jest z reguły szybsze, niż jazda obok rowerzysty cały czas z taką samą prędkością, czekając, aż rowerzysta ją zwiększy i nas wyprzedzi.sankila napisał(a):BTW - skoro rowerzysta zamierza włączyć się do ruchu (na jezdni) tzn., że go jeszcze w tym ruchu nie ma. To kogo mam NIE wyprzedzać - pojazdu, którego nawet nie ma na jezdni? A na jezdnię wjechać nie może, bo zmusiłby mnie do zmiany kierunku lub prędkości.
Ah, klasyczny Pas rozbiegowy — Pas rozbiegowy, jak sama nazwa wskazuje, służy do rozbiegu, dokładnie do zwiększenia prędkości przez "nowo" wjeżdżające pojazdy. Założenie jest takie, że na pasie rozruchowym intensywnie zwiększamy prędkość i płynnie włączamy się do ruchu (w znaczeniu potocznym). Niestety, praktyka pokazuje, że pas rozruchowy to czarna magia dla wielu kierowców i robią coś wręcz przeciwnego, zwalniają, albo nawet zatrzymują się, co jest godne pożałowania. Jest wiele artykułów na ten temat, przykład: Nie potrafimy korzystać z pasa rozbiegowego.sankila napisał(a):Masz podobną sytuację: też będziesz się upierał, że nie mogę wyprzedzić pojazdu na pasie włączeniowym, bo sygnalizuje w lewo?
A tutaj przykładowe nagrania, jak należy kortzystać poprawnie z pasa rozruchowego:prawodrogowe.pl/informacje/kronika-legislacyjna/nie-potrafimy-korzystac-z-pasa-rozbiegowego napisał(a):Niestety, wielu kierowców na pasie rozbiegowym nie rozpędza się, ale zwalnia w oczekiwaniu na odpowiednio dużą wolną przestrzeń.
Kultura na drodze wymaga, by wpuścić kierowców znajdujących się na pasie rozruchowym. Wielu doświadczonych kierowców w takim miejscu jedzie lewym pasem, by umożliwić płynne włączenie się do ruchu (znowu: w znaczeniu potocznym) kierowców pojazdów z pasa rozruchowego. Jeśli chodzi o samo prawo, to pierwszeństwo ma tam osoba jadąca prosto po swoim pasie. Jadący pasem rozruchowym musi teoretycznie ustąpić temu jadącemu już po pasie, na który zamierza wjechać. Wynika to z tego, jak wspomniał @waw, że sygnalizujemy tam tylko zamiar zmiany pasa ruchu, a nie skrętu. Wyjątkiem będzie oczywiście sytuacja, jeśli za chwilę będzie skręt w lewo, który to sygnalizujemy razem z zamiarem zmiany pasa ruchu z rozruchowego, ale w praktyce taka sytuacja raczej nie istnieje.
Zgadzam się z @mp0011, myślę, że dość wyczerpująco wskazał błąd logiczny. Od siebie zacytuję tylko definicje dla przejrzystości:sankila napisał(a):Omija się przeszkodę (którą może być stojący pojazd), a przeszkoda może być tylko na MOIM pasie. W czym mi wadzi pojazd stojący na pasie ruchu dla kierunku przeciwnego?
Litera prawa zgadza się w 100 % z sensem prawa, tylko nie można rozpatrywać pojedynczych przepisów, bez kontekstu pozostałych.
PoRD art. 2 pkt 26 napisał(a):wymijanie — przejeżdżanie (przechodzenie) obok pojazdu lub uczestnika ruchu poruszającego się w przeciwnym kierunku;
PoRD art. 2 pkt 27 napisał(a):omijanie — przejeżdżanie (przechodzenie) obok nieporuszającego się pojazdu, uczestnika ruchu lub przeszkody;
PoRD art. 2 pkt 28 napisał(a):wyprzedzanie — przejeżdżanie (przechodzenie) obok pojazdu lub uczestnika ruchu poruszającego się w tym samym kierunku;
PS Od siebie dodam tylko pytanie: czy i jaki manewr wykonujemy, przejeżdżając obok poruszającej się przeszkody, niebędącej pojazdem, ani uczestnikiem ruchu, np. staczającym się powoli z pochyłej jezdni śmietnikiem, albo żubrem idącym wzdłuż po jezdni?