Zmiana szkoły (tylko jazdy dodatkowe) żeby sprawdzic..

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Zmiana szkoły (tylko jazdy dodatkowe) żeby sprawdzic..

Postprzez Magda5518 » środa 09 sierpnia 2017, 12:43

Nie wiem, czy to dobry dział - jeśli nie to z góry przepraszam, ale z moim dzisiejszym nastrojem po drugim niezdanym egzaminie... :eek2:
Mam pytanie. Czy mogę, tak po prostu isc sobie wykupić dodatkowe jazdy w innej szkole, bez zbędnych pytań typu "a gdzie pani robiła kurs?", "a z jakiej przyczyny pani zmienia?". To jest dla mnie kłopotliwe i nie wiem jak wybrnąć, żeby nikogo nie urazić.
Kurs robiłam sporo lat temu i w tym roku postanowiłam chociaż zdać teorie, teorie zdałam w marcu i od maja wzięłam sie juz za jazdy - wybrałam jakąś randomowa szkołe, bo ktoś mi polecił. Nie powiem, że było tam fatalnie, bo rzeczywiście, jesli chodzi o sama technikę jazdy to nadgoniłam sporo (wybrałam tam 45 h jazd) i jest ok - żaden egzaminator nie przyczepił sie do tego, że zle zmieniam biegi itp.Łuk wjeżdżam idealnie, na wzniesieniu tez nie jest zle. Za to notorycznie oblewam na ^@#^$^^nym mieście :evil: A zmienić szkole chce dlatego, że wydaje mi sie, że w obecnej wkradła sie rutyna i brak progresu i nie mogę znaleźć powodu, dla którego nie zdałam juz 2 raz egzaminu :| i chciałabym, żeby może inna osoba, wychwyciła u mnie te momenty, zachowania i czynności- nieprawidłowe, które powodują, że ciągle oblewam na mieście...
W obecnej szkole instruktor twierdzi ze to przez stres, a tu okazuje sie ze niekoniecznie, bo na pierwszym zawaliłam na wyjeździe w lewo z ulicy jednokierunkowej, a na drugim egzaminie nie załapałam od razu polecenia "jedziemy jak na warszawe" pojechałam w innym kierunku i dalej to już się zaczęło wszystko dziać jakby na moją niekorzyść. Po prostu byłam przyzwyczajona tylko do poleceń typu "na najbliższym skrzyżowaniu w lewo/prawo" - a na egzaminie -wiadomo- kazdy element zaskoczenia, to ryzyko ze sie zawali.
Do mojej obecnej szkoły juz nie chce mi sie wracac po drugim niezdanym, tak mi troche jakby wstyd i tak jak pisalam wczesniej czuje ze juz tam zadnego progresu nie bedzie.
Magda5518
 
Posty: 3
Dołączył(a): środa 09 sierpnia 2017, 12:15

Re: Zmiana szkoły (tylko jazdy dodatkowe) żeby sprawdzic..

Postprzez eragon » środa 09 sierpnia 2017, 17:25

Nie ma żadnego problemu. Jedynie, że będzie raczej drożej. Idziesz i koniec. Bez tłumaczenia.
Pozdrowienia z prawego fotela L-ki..
Obrazek
Avatar użytkownika
eragon
 
Posty: 884
Dołączył(a): niedziela 31 sierpnia 2014, 12:50

Re: Zmiana szkoły (tylko jazdy dodatkowe) żeby sprawdzic..

Postprzez Magda5518 » środa 09 sierpnia 2017, 19:01

A czemu drożej? Czy chodzi o to, że nie brałam u nich calego kursu?
Magda5518
 
Posty: 3
Dołączył(a): środa 09 sierpnia 2017, 12:15

Re: Zmiana szkoły (tylko jazdy dodatkowe) żeby sprawdzic..

Postprzez Blacksmith » środa 09 sierpnia 2017, 21:21

Kolejny (aż do znudzenia) przykład na to, że system egzaminacyjny trzeba zmienić (coś posłowie się wałkonią, więc ostatnio znowu smarowałem pisma). : "Jedziemy jak na Warszawę".- Co to ma znaczyć w ogóle? Ty nie musisz wiedzieć jak jechać na Warszawę, tylko musisz wiedzieć jak się skręca. A czy dojedziesz do wjazdu na Warszawę za 5 minut czy za 2 godziny to już nie jest egzaminatora biznes.

Ja jestem stary koń, ale jak tak myślę o was młodych dziewczętach co wy się macie z tym WORD to mnie serce się kraja. Jeśli jesteś koło 18-stki to na pewno rodzice musieli dać na kurs i egzamin, i potem kolejne egzaminy, a w domu na pewno się nie przelewa :(

Kolejny raz to samo - ostrzeżenie / Klebek
Avatar użytkownika
Blacksmith
 
Posty: 2050
Dołączył(a): środa 23 marca 2016, 15:54
Lokalizacja: Elbląg/München, w przyszłości Texas

Re: Zmiana szkoły (tylko jazdy dodatkowe) żeby sprawdzic..

Postprzez eragon » środa 09 sierpnia 2017, 21:49

Podejrzewam, że cena za godzinę będzie inna (wyzsza) niż w "swoim" OSK. U nas tak jest, niestety.
Pozdrowienia z prawego fotela L-ki..
Obrazek
Avatar użytkownika
eragon
 
Posty: 884
Dołączył(a): niedziela 31 sierpnia 2014, 12:50

Re: Zmiana szkoły (tylko jazdy dodatkowe) żeby sprawdzic..

Postprzez Magda5518 » czwartek 10 sierpnia 2017, 00:19

Blacksmith napisał(a):Kolejny (aż do znudzenia) przykład na to, że system egzaminacyjny trzeba zmienić (coś posłowie się wałkonią, więc ostatnio znowu smarowałem pisma). : "Jedziemy jak na Warszawę".- Co to ma znaczyć w ogóle? Ty nie musisz wiedzieć jak jechać na Warszawę, tylko musisz wiedzieć jak się skręca. A czy dojedziesz do wjazdu na Warszawę za 5 minut czy za 2 godziny to już nie jest egzaminatora biznes.


No, dokładnie. Trafił mi sie taki fajfus, że ręce opadają. W dobie gps-ów, takie teksty na egzaminie. To jest w ogóle chore, że ludzie zdają po przysłowiowe 15 razy...
Generalnie rzecz biorąc, jestem zmęczona tym. Denerwuje mnie też to, że gówniarz, ktory ma lat 18-20 to prawko mu potrzebne do szpanowania i wyrywania lasek spod remizy na starego golfa albo bmwice z rozr...nym tłumikiem, zdaje, a ja w wieku lat 36 nie mogę zdać, a mam chory kręgosłup i ze zdrowiem już trochę na bakier (wiadomo, choćby zakupy lekkie nie są). Po prostu krew sie w żyłach gotuje na ten całokształt.
Magda5518
 
Posty: 3
Dołączył(a): środa 09 sierpnia 2017, 12:15

Re: Zmiana szkoły (tylko jazdy dodatkowe) żeby sprawdzic..

Postprzez Cyryl » piątek 11 sierpnia 2017, 19:16

no tak, ale tablice przed drogowskazowe oraz drogowskazy są obowiązującymi znakami drogowymi.

natomiast mi też żal, że nie mam 18-20 i nie wyrywam lasek spod remizy lub skądkolwiek, ale nie jest to podstawą opinii o egzaminie.
Cyryl
 
Posty: 2495
Dołączył(a): niedziela 01 stycznia 2017, 19:54
Lokalizacja: Wrocław

Re: Zmiana szkoły (tylko jazdy dodatkowe) żeby sprawdzic..

Postprzez oskbelfer » sobota 12 sierpnia 2017, 23:35

Dostosowuję poziom do postu
No, dokładnie. Trafił mi sie taki fajfus, że ręce opadają.




Cała ta Twoja wypowiedź wskazuje że jesteś infantylna. Czasem 18 latek jest bardziej dorosły od 40 latka. Ale cóż - są ludzie i fajfuski.
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: Zmiana szkoły (tylko jazdy dodatkowe) żeby sprawdzic..

Postprzez sankila » niedziela 13 sierpnia 2017, 00:03

Magda5518 napisał(a):W dobie gps-ów, takie teksty na egzaminie.
Taa, jeszcze trochę, a będą wymagać tabliczki mnożenia na maturze - w dobie kalkulatorów! :evil:

Podsumujmy fakty:
Pierwszy egzamin oblałaś, bo dwukrotnie popełniłaś ten sam błąd przy lewoskręcie z drogi jednokierunkowej;
Drugi egzamin oblałaś nie za wjazd w złą drogę, ale za "wszystko się zaczęło dziać jakby na moją niekorzyść".
Nie wiem, co oznacza to "wszystko", ale coś mi się dziwnie wydaje, że miało to związek z jakimś dwudziestoletnimi gówniarzami w starych golfach i bmwicach, którzy akurat tę porę wybrali sobie na wyjazd do remiz :lol:

Wracając do meritum: kurs masz skończony, więc możesz wziąć dowolną liczbę godzin, w dowolnej liczbie ośrodków. Jest powszechną praktyką, że kursant sprawdza swoje umiejętności z różnymi instruktorami, więc nikt nie będzie domagał się wyjaśnień.
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Zmiana szkoły (tylko jazdy dodatkowe) żeby sprawdzic..

Postprzez Cyryl » niedziela 13 sierpnia 2017, 17:57

Magda5518 napisał(a):...Do mojej obecnej szkoły juz nie chce mi sie wracac po drugim niezdanym, tak mi troche jakby wstyd i tak jak pisalam wczesniej czuje ze juz tam zadnego progresu nie bedzie.


czego masz się wstydzić? pobiłaś kogoś, skłamałaś, czy ukradłaś. nie wyszło trudno wracasz i jesteś gotowa do dalszej pracy.

zmiana szkoły ma sens wtedy gdy oblane egzaminy są winą osób szkolących, czyli masz za małe umiejętności lub wiedzę. ale jeżeli na egzaminie są takie elementy, które wcześniej wykonywałaś prawidłowo, to jakiego progresu oczekujesz?
tu trzeba wziąć się za siebie.

moim zdaniem wyjście jest takie:
- zapisujesz się na egzamin powiedzmy 30 jakiegoś miesiąca, nie musisz zapisywać się na pierwszy wolny termin, ale może wybrać sobie późniejszy,
- idziesz do właściciela i mówisz tak: wykupuję u pana/pani 10h jazdy i potrzebuję od 19 do 29 codziennie godzinę jazdy, każda jazda z innym instruktorem i każda na zasadzie egzaminu wewnętrznego; zero kontaktu, zero gadania, tylko podawanie poleceń jak na egzaminie, proszę uprzedzić instruktorów.
Cyryl
 
Posty: 2495
Dołączył(a): niedziela 01 stycznia 2017, 19:54
Lokalizacja: Wrocław

Re: Zmiana szkoły (tylko jazdy dodatkowe) żeby sprawdzic..

Postprzez eragon » niedziela 13 sierpnia 2017, 19:02

Cyryl napisał(a):wykupuję u pana/pani 10h jazdy i potrzebuję od 19 do 29 codziennie godzinę jazdy

Stromo do szkoły było ? 10h wykupione, 11h jeżdżone ? Gratisy przy dodatkowych godzinach? :wow:
Cyryl napisał(a): każda jazda z innym instruktorem

To musi być duża szkoła żeby 10 instruktorów w niej było.. Raczej ciężko na peryferiach. :hmm:
Pozdrowienia z prawego fotela L-ki..
Obrazek
Avatar użytkownika
eragon
 
Posty: 884
Dołączył(a): niedziela 31 sierpnia 2014, 12:50

Re: Zmiana szkoły (tylko jazdy dodatkowe) żeby sprawdzic..

Postprzez oskbelfer » niedziela 13 sierpnia 2017, 19:56

Cyryl napisał(a):- idziesz do właściciela i mówisz tak: wykupuję u pana/pani 10h jazdy i potrzebuję od 19 do 29 codziennie godzinę jazdy, każda jazda z innym instruktorem i każda na zasadzie egzaminu wewnętrznego; zero kontaktu, zero gadania, tylko podawanie poleceń jak na egzaminie, proszę uprzedzić instruktorów.


No już widzę, jak to będzie wyglądać :lol:
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: Zmiana szkoły (tylko jazdy dodatkowe) żeby sprawdzic..

Postprzez Cyryl » poniedziałek 14 sierpnia 2017, 18:37

oskbelfer napisał(a):...No już widzę, jak to będzie wyglądać :lol:


no nie wiem, ale jak nic się nie powie to będzie wyglądać lepiej? może nie być 10 instruktorów, może być trzech, ale na zasadzie egzaminu.

jakiś czas temu miałem operację i po 2 miesiącach były konsultacje u lekarza operującego.
gdy poprzedni pacjenci wychodzili z gabinetu inny pytali: i co powiedział? w odpowiedzi słyszeli - NIC.
ja miałem przygotowane kilkanaście pytań i jakoś chętnie lekarz odpowiedział, doradził. w rozmowie padło:
a co mam powiedzieć, doradzić jeżeli pacjent o nic nie pyta?

więc można nic nie mówić i można żądać. czy zostaną spełnione wszystkie nasze żądania, nie wiadomo, ale jeżeli chociaż część,
to i tak jesteśmy do przodu.
Ostatnio zmieniony poniedziałek 14 sierpnia 2017, 19:12 przez Cyryl, łącznie zmieniany 1 raz
Cyryl
 
Posty: 2495
Dołączył(a): niedziela 01 stycznia 2017, 19:54
Lokalizacja: Wrocław

Re: Zmiana szkoły (tylko jazdy dodatkowe) żeby sprawdzic..

Postprzez klebek » poniedziałek 14 sierpnia 2017, 18:48

Blacksmith napisał(a):Dajcie spokój kobiecie! Umie jeździć ale jest ofiarą Polskiego systemu egzaminacyjnego. Nie każdemu było dane zdawać za pół świniaka. Inne czasy przyszły.


Trochę robię off top, ale świadomie. Jeśli będziesz w KAŻDYM temacie dotyczącym egzaminowania pisał to samo to pójdziesz na urlop poza kolejnością... Jeśli nie masz nic do powiedzenia poza krytyką systemu egzaminacyjnego to nie zabieraj głosu, bo to nie jest dyskusja tylko narzekanie. Miałeś swoją szansę żeby zrobić coś jak zdawałeś prawo jazdy, nie zrobiłeś nic. Więcej pisał tego nie będę.
klebek
 
Posty: 224
Dołączył(a): wtorek 27 grudnia 2016, 13:12
Lokalizacja: Szczecin


Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 65 gości