przez TenTamten » sobota 04 października 2014, 00:09
przez szerszon » sobota 04 października 2014, 00:20
2. Tu już narastał mój stres, szczególnie po nieprecyzyjnej instrukcji egzaminatora i pretensjach za 'niepoprawne' jej wykonanie. Kazał mi "skręcić w lewo" na skrzyżowaniu, które wyglądało tak:
przez ks-rider » sobota 04 października 2014, 01:50
przez Makabra » sobota 04 października 2014, 10:28
TenTamten napisał(a):
A wracając do WORD-u egzaminator sam zasłużył na mandat, przejeżdżając przez przejście gdy samochód z przeciwnego pasa zatrzymał się i pieszy (starszy pan) był w 1/4 drogi na naszą stronę... Czy jego nielegalne zachowanie na drodze też warto wspomnieć?
szerszon napisał(a):2. Tu już narastał mój stres, szczególnie po nieprecyzyjnej instrukcji egzaminatora i pretensjach za 'niepoprawne' jej wykonanie. Kazał mi "skręcić w lewo" na skrzyżowaniu, które wyglądało tak:
Bardzo źle wydane polecenie.
Jak można kogoś wpuszczać w ten sposób. Jeśli są wątpliwości, to po co tam pojechał i daje durne polecenia ?
przez TenTamten » sobota 04 października 2014, 13:36
ks-rider napisał(a):1. Juz za samo tamowanie ruchu bym Cie oblal.
ks-rider napisał(a):2. Jezeli nie wiesz, ze pieszego nalezy przepuscic, to nie nadajesz sie do ruchu, moze rozwaz. co bedzie gdy ten pieszy postawi, ile czesu bezdiesz mial na reakcje i na zatrzymanie. Podpowiem, ze w takiej sytuacji pieszy niema juz szans.
przez ks-rider » sobota 04 października 2014, 13:49
TenTamten napisał(a):ks-rider napisał(a):
Tu też się (treningowo?) 'odwołam' od pochopnych chamskich decyzji..
Skoro w punkcie 2. każesz mi rozważać, to może sam się zastanów dlaczego jechałem nieco wolniej.
przez TenTamten » sobota 04 października 2014, 14:39
ks-rider napisał(a):Na rysku nie podales niczego co moglo przyczynic sie do zredukowania predkosci pozy kobieta z wozkiem dla ktorej sie nie zatrzymales a teraz dorabiasz doktryne do tresci.
ks-rider napisał(a):misiu wyluzuj stringi
(...)
Bylo byc madrym na egzaminie a nie na Forum, dorosnij
szerszon napisał(a):z pieszą to trudna do oceny sytuacja dyspozycja paragrafu 47.4 moze tu od biedy byc zastosowana.
Makabra napisał(a):A za co tutaj mandat? Wymusił pierwszeństwo na pieszym? Bo zatrzymanie się pojazdu jadącego z naprzeciwka nie jest ujęte w przepisach. Skoro starzy pan przechodził i był dopiero w 1/4 drogi, to zapewne egzaminator widział że może bezpiecznie przejechać bo ma wystarczająca ilość czau.
Makabra napisał(a):A skąd pewność że kursant usłyszał dokładnie całe polecenie?
przez Makabra » sobota 04 października 2014, 14:54
TenTamten napisał(a):Makabra napisał(a):A za co tutaj mandat? Wymusił pierwszeństwo na pieszym? Bo zatrzymanie się pojazdu jadącego z naprzeciwka nie jest ujęte w przepisach. Skoro starzy pan przechodził i był dopiero w 1/4 drogi, to zapewne egzaminator widział że może bezpiecznie przejechać bo ma wystarczająca ilość czau.
Zakładając, że masz rację (choć kojarzę pytania z egz. teoretycznego, których odpowiedzi zakładały obowiązkowe zatrzymanie się), proszę o odniesienie się do pierwszej sytuacji, w której pieszego na jezdni nawet jeszcze nie było.
TenTamten napisał(a):Edytuję post: http://kodeks-drogowy.org/ruch-drogowy/ ... nkow-ruchu
"1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejścia dla pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na przejściu."
W sytuacji egzaminatora pieszy na przejściu już się znajdował, więc o ile się nie mylę, prawo zostało złamane.
przez dylek » sobota 04 października 2014, 14:56
Art. 19.2. Kierujący pojazdem jest obowiązany:
1) jechać z prędkością nieutrudniającą jazdy innym kierującym;
2) hamować w sposób niepowodujący zagrożenia bezpieczeństwa ruchu lub jego utrudnienia;
przez TenTamten » sobota 04 października 2014, 15:14
przez Makabra » sobota 04 października 2014, 15:21
TenTamten napisał(a):@Makabra, https://www.google.pl/maps/place/Rybnik ... 961fa217f6
Jechałem od strony parku nad Nacyną ul. Raciborską.
TenTamten napisał(a):Mianowicie, obie sytuacje, które zostały uznane za błąd, wyglądały tak:
1. Jechałem prosto drogą ok. 30-35 km/h po terenie zabudowanym w centrum miasta. Z drugiej strony z drogi z pierwszeństwem wjechał dosyć powoli inny samochód. Nie ustąpił kobiecie z wózkiem, gdyż ta dopiero powoli zbliżała się do przejścia. Ja też o tym nie myślałem, ponieważ wymijany samochód opuszczał jeszcze przejście dla pieszych, kobieta nadal nie postawiła nogi na jezdni, a ja miałem wolny wjazd na drogę z pierwszeństwem
przez TenTamten » sobota 04 października 2014, 15:51
przez Makabra » sobota 04 października 2014, 17:02
TenTamten napisał(a):c) Jak wygląda wzór odwołania jeśli ktoś z rodziny miałby stawić się za mnie na przeglądzie zapisu video?
TenTamten napisał(a):d) Czy egzaminator może doczepić się 2-3 innych mniejszych błędów, za które nie zostałem oblany? Czy tylko rozpatrzone jest to, o czym wspomnę?
przez szerszon » sobota 04 października 2014, 19:22
Makabra napisał(a):A skąd pewność że kursant usłyszał dokładnie całe polecenie?
przez rusel » niedziela 05 października 2014, 23:18
Jak wygląda wzór odwołania jeśli ktoś z rodziny miałby stawić się za mnie na przeglądzie zapisu video?
a) Czy powyższe uwagi są słuszne i warto próbować się odwołać? I dobrze rozumiem, że w przypadku negatywnego rozpatrzenia nic mi nie grozi i będę mógł zmienić tego egzaminatora na innego?