Czy słusznie mnie obłał?

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Czy słusznie mnie obłał?

Postprzez prizers » piątek 06 czerwca 2014, 14:53

siema , miałem dzisiaj egz praktyczny robiłem parkowanie równoległe wlączylem źle kierunkowskaz zamiast lewy to prawy była to druga próba
egzaminator 3 razy powtorzył ze egzamin jest NEGATYWNY ale jedzeiym dalej , po czym na tym skrzyzowaniu :
Obrazek

ja zrobiłem stop bezwarunkowy baba stała z lewym kierunkiem chcac wjechać na drogę podporzadkowaną , stoje czekam ona gada przez telefon w koncu pojechałem i egzaminator powiedział ze powinienem zrobic bezwzględny STOP gdzie go wykonałem i czekam az ruszy nie rusza wiec pojechałem , pojechalismy na parking i wpisał mi w karte ze oblałem przez ten STOP gdzie wczesniej powiedział ze juz mam egz NEGATYWNY a w karte wpisał ze to było wykonane poprawnie
prizers
 
Posty: 1
Dołączył(a): piątek 06 czerwca 2014, 14:49

Re: Czy słusznie mnie obłał?

Postprzez Tensor » piątek 06 czerwca 2014, 16:34

Trzeba było poczekać, aż babsko łaskawie ruszy dupę autem. Słusznie Cię oblał.
10.06.2014 TEORIA + (74/74) |PLAC -
16.06.2014 PLAC +| MIASTO -
25.06.2014 PLAC + | MIASTO +
Avatar użytkownika
Tensor
 
Posty: 116
Dołączył(a): wtorek 29 kwietnia 2014, 07:49

Re: Czy słusznie mnie obłał?

Postprzez makaroni » piątek 06 czerwca 2014, 16:54

Wynik miałeś już ustalony za parkowanie (skoro tak powiedział). Na arkuszu przy parkowaniu powinieneś mieć zaznaczone 2 x negatywnie. Natomiast za ten błąd nie mógł przerwać dalszej jazdy, chyba że na twój wniosek. Dlatego jechałeś dalej. A opisywana sytuacja spowodowała tylko przerwanie dalszej jazdy. Także nie kombinuj tylko zapisz się na następny egzamin.
motoznafca.pl
makaroni
 
Posty: 35
Dołączył(a): poniedziałek 14 października 2013, 12:47

Re: Czy słusznie mnie obłał?

Postprzez samotnyGeorge » piątek 06 czerwca 2014, 20:53

prizers napisał(a):ja zrobiłem stop bezwarunkowy baba stała z lewym kierunkiem chcac wjechać na drogę podporzadkowaną , stoje czekam ona gada przez telefon w koncu pojechałem i egzaminator powiedział ze powinienem zrobic bezwzględny STOP gdzie go wykonałem i czekam az ruszy nie rusza wiec pojechałem


Przecież wykonałeś to poprawnie!
Zatrzymanie do zera było? Było.
Ustąpienie pierwszeństwa było? Było (baba z niego nie skorzystała).
Ruszając, wymusiłeś na niej pierwszeństwo? (Musiała zmienić kierunek, prędkość jazdy?) Nie.

Ustąpiłeś pierwszeństwo kierowcy, który z tego nie skorzystał. Moim zdaniem wykonałeś manewr poprawnie.

Tensor napisał(a):Trzeba było poczekać, aż babsko łaskawie ruszy dupę autem. Słusznie Cię oblał.


I tamować ruch? A co jak jej auto jest uszkodzone? Będziesz tak stał, blokował skrzyżowanie, aż przyjedzie po nią laweta? Proszę Cię.
samotnyGeorge
 
Posty: 101
Dołączył(a): niedziela 09 marca 2014, 13:37

Re: Czy słusznie mnie obłał?

Postprzez Anett » piątek 06 czerwca 2014, 21:31

Słusznie, ona miała pierwszeństwo a to że nie jechała tylko stała nie miało znaczenia. Miałeś obowiązek jej ustąpić pierwszeństwa- ruszyłeś no to sory. Nie miej pretensji do egzaminatora tylko do siebie
Oblałeś za parkowanie, a nie za stop
PS. Kiedyś oblalam za 2x brak kierunkowskazu i w uwagach miałam czysto (kontynuowalam jazde mimo wyniku negatywnego i byłoby zaliczone gdyby nie to)
Widocznie to był powód przerwania tzn przesiadki
Ostatnio zmieniony piątek 06 czerwca 2014, 21:35 przez Anett, łącznie zmieniany 1 raz
Anett
 
Posty: 952
Dołączył(a): sobota 13 października 2012, 20:44
Lokalizacja: Wa-wa

Re: Czy słusznie mnie obłał?

Postprzez Makabra » piątek 06 czerwca 2014, 21:33

prizers napisał(a):siema , miałem dzisiaj egz praktyczny robiłem parkowanie równoległe wlączylem źle kierunkowskaz zamiast lewy to prawy była to druga próba
egzaminator 3 razy powtorzył ze egzamin jest NEGATYWNY ale jedzeiym dalej


Słusznie Cię oblał bo źle wykonałeś parkowanie. A ze stopem to żadna różnica co zrobiłeś bo i tak miałeś już negatywa.

Anett napisał(a):Słusznie, ona miała pierwszeństwo a to że nie jechała tylko stała nie miało znaczenia. Miałeś obowiązek jej ustąpić pierwszeństwa- ruszyłeś no to sory.


Sorry ale nie masz racji. Skoro kobita stała to ma znaczenie, jak mógł na niej wymusić pierwszeństwo skoro stała? Polecam przeczytać definicję wymuszenia pierwszeństwa.
Ostatnio zmieniony piątek 06 czerwca 2014, 21:43 przez Makabra, łącznie zmieniany 1 raz
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: Czy słusznie mnie obłał?

Postprzez samotnyGeorge » piątek 06 czerwca 2014, 21:42

Anett napisał(a):Słusznie, ona miała pierwszeństwo a to że nie jechała tylko stała nie miało znaczenia. Miałeś obowiązek jej ustąpić pierwszeństwa- ruszyłeś no to sory.


Nie masz racji.
samotnyGeorge
 
Posty: 101
Dołączył(a): niedziela 09 marca 2014, 13:37

Re: Czy słusznie mnie obłał?

Postprzez lith » piątek 06 czerwca 2014, 21:53

Tak jak Makabra i samotnyGeorge piszą.
Jednak na egzaminie bym w miarę możliwości unikał takiej sytuacji, bo nigdy nie wiadomo, czy ktoś nie ruszy, albo czy coś innego się egzaminatorowi nie spodoba. Lepiej unikać rzeczy, do których można się przyczepić.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Czy słusznie mnie obłał?

Postprzez jasper1 » piątek 06 czerwca 2014, 21:57

prizers napisał(a): powiedział ze powinienem zrobic bezwzględny STOP

Podejrzewam, że wbrew temu co Ci się wydaje mogłeś się minimalnie toczyć na tym stopie i to było przyczyną przerwania egzaminu, a oblany już wcześniej - za parkowanie.
Strach przed porażką, przed wyjściem na głupka to główna przeszkoda w uczeniu się
Genius is one percent inspiration and ninety-nine percent perspiration
jasper1
 
Posty: 2233
Dołączył(a): wtorek 12 lutego 2013, 00:04

Re: Czy słusznie mnie obłał?

Postprzez ks-rider » piątek 06 czerwca 2014, 22:12

prizers napisał(a):ja zrobiłem stop bezwarunkowy baba stała z lewym kierunkiem chcac wjechać na drogę podporzadkowaną , stoje czekam ona gada przez telefon w koncu pojechałem i egzaminator powiedział ze powinienem zrobic bezwzględny STOP gdzie go wykonałem i czekam az ruszy nie rusza wiec pojechałem


Spieszylo Ci sie gdzies ? No chyba, ze do oblania egzaminu.

Nastepnym razem poczekasz az laskawa pani zakonczy rozmowe przez Telefon nawet jezeli bedzie trwala nastepne 30 min.

:wink:
ks-rider
 
Posty: 3819
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Re: Czy słusznie mnie obłał?

Postprzez mrzbyslawa1447 » poniedziałek 09 czerwca 2014, 11:24

No trochę sytuacja bezsensowna, ale jak egzaminator podjął taką decyzję to jej nie zmienisz, na egzaminie trzeba stosować się do zasad i przepisów ruchu drogowego choćby nie wiem co , jest to sprawa priorytetowa i nie można liczyc na zaufanie innych uczestników ruchu:)
mrzbyslawa1447
 
Posty: 5
Dołączył(a): sobota 15 lutego 2014, 19:30

Re: Czy słusznie mnie obłał?

Postprzez samotnyGeorge » poniedziałek 09 czerwca 2014, 20:30

Gdyby nie to, że egzamin oblałeś już wcześniej, za tę sytuację mógłyś się odwoływać.

Chciałbym zobaczyć jak egzaminator argumentuje że wymusiłeś pierwszeństwo na stojącym pojeździe.
samotnyGeorge
 
Posty: 101
Dołączył(a): niedziela 09 marca 2014, 13:37

Re: Czy słusznie mnie obłał?

Postprzez ks-rider » poniedziałek 09 czerwca 2014, 21:24

samotnyGeorge napisał(a):Gdyby nie to, że egzamin oblałeś już wcześniej, za tę sytuację mógłyś się odwoływać.

Chciałbym zobaczyć jak egzaminator argumentuje że wymusiłeś pierwszeństwo na stojącym pojeździe.


Taaaaaa, z jakim uzasadnieniem a co wazniejsze jakim rezultatem ?

Przeczytaj watek az do zrozumienia.

Egzaminator sprawdza czy znasz przepisy - w tym wypadku czy wiesz o tym, ze pojazd nadjezdzajacy / stajacy po jego prawej stronie ma pierszenstwo przejazdu.

Zdajacy wybral opcje przejazdu przed pojazdem ktory ma pierszenstwo czyli zademonstrowal, ze niezna nawet prostej znajomosci najlatwiejszego z przepisow o pierszenstwie z prawej strony. Ciekawe jak Ty bys to na miejscu egzaminatora ocenil.

:wink:
ks-rider
 
Posty: 3819
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Re: Czy słusznie mnie obłał?

Postprzez samotnyGeorge » poniedziałek 09 czerwca 2014, 21:31

ks-rider napisał(a):Zdajacy wybral opcje przejazdu przed pojazdem ktory ma pierszenstwo czyli zademonstrowal, ze niezna nawet prostej znajomosci najlatwiejszego z przepisow o pierszenstwie z prawej strony.

:wink:


Przede wszystkim tam był stop - więc to, że pojazd znajdował się z prawej strony nie ma akurat większego znaczenia.

Wskaż mi palcem, w którym momencie egzaminowany nie zastosował się do znaku stop i/lub kiedy nastąpiło wymuszenie pierwszeństwa.
samotnyGeorge
 
Posty: 101
Dołączył(a): niedziela 09 marca 2014, 13:37

Re: Czy słusznie mnie obłał?

Postprzez sankila » wtorek 10 czerwca 2014, 00:09

ks-rider napisał(a):Zdajacy wybral opcje przejazdu przed pojazdem ktory ma pierszenstwo czyli zademonstrowal, ze niezna nawet prostej znajomosci najlatwiejszego z przepisow o pierszenstwie z prawej strony
Zdający ruszył, widząc, że uczestnik ruchu stoi na środku skrzyżowania i rozmawia przez telefon, a ponieważ zna przepisy, więc wie, że pojazd nie staje na środku skrzyżowania bez powodu, a tym bardziej kierujacy nie odbywa pogawędek towarzyskich. Istnieje tylko jedno racjonalne uzasadnienie - pojazd się zepsuł, a kierujący wzywa pomoc. W tej sytuacji zdający ma prawo jechać, a w razie problemów ze strony egzaminatora - odwołać się od decyzji.
To egzamin na kierowcę, a nie melepetę drogową, która nie potrafi zanalizować sytuacji i podjąć decyzji.

BTW - najbardziej prawdopodobna jest ocena jasper1, że coś było nie tak z bezwzględnym zatrzymaniem; albo "mało bezwzględne", albo "mało długie" :)
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław


Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 54 gości