Nie takie duże, ale na rysunku widać problem. Czy na jezdni w ogóle można się zatrzymać ( w dowolnym miejscu)?szerszon napisał(a):A jakie to ma znaczenie z punktu obowiązywania B-36 ?
Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez LeszkoII » niedziela 26 stycznia 2014, 17:50
Nie takie duże, ale na rysunku widać problem. Czy na jezdni w ogóle można się zatrzymać ( w dowolnym miejscu)?szerszon napisał(a):A jakie to ma znaczenie z punktu obowiązywania B-36 ?
przez szerszon » niedziela 26 stycznia 2014, 18:40
przez RossoneriDevil » niedziela 26 stycznia 2014, 18:46
przez LeszkoII » niedziela 26 stycznia 2014, 19:53
Niech będzie 1-kierunkowa. Tylko sam nie jestem pewien, czy kierujący powinien znać granice drogi wyznaczone przez skrajne jej części (nie jest to takie banalne ) czy uznać, że środkiem drogi jednojezdniowej jest środek jezdni.szerszon napisał(a):Jezdnia jednokierunkowa ?
Tam gdzie brak oddziaływania znaku pozostaja przepisy dotyczace parkowania.
Samo proponowanie mandatu potraktowałbym za nadużycie SM.RossoneriDevil napisał(a):Znalazłem cos takiego....
http://portalnaukijazdy.pl/pl/news/blog ... pisow-2913
1.2.2. Widoczność znaków
Dla zapewnienia widoczności znaku z odległości pozwalającej kierującemu pojazdem jego spostrzeżenie, odczytanie i prawidłową reakcję, do wykonania lic znaków należy stosować materiały odblaskowe.(....itd itd.)
przez szerszon » niedziela 26 stycznia 2014, 20:06
że środkiem drogi jednojezdniowej jest środek jezdni.
przez taik » poniedziałek 27 stycznia 2014, 14:23
RossoneriDevil napisał(a):Czy zakaz zatrzymywania się obowiązuje na całej długości i szerokości drogi czy tylko strony przy której ten znak jest postawiony?
RossoneriDevil napisał(a):Znalazłem cos takiego....
http://portalnaukijazdy.pl/pl/news/blog ... pisow-2913
LeszkoII napisał(a):Samo proponowanie mandatu potraktowałbym za nadużycie SM.
LeszkoII napisał(a):Przecież to logiczne, że obowiązują nas znaki i sygnały, które widzimy jadąc w naszym kierunku a nie te, których widzimy tylne lico.
przez LeszkoII » poniedziałek 27 stycznia 2014, 14:59
Kierowcy nie interesuje, czy znak jest dwustronny, bo go interesuje to, co widzi podczas prowadzenia pojazdu - ma zauważyć znak, rozpoznać go i się zastosować. Zaznaczam - podczas jazdy! Rolą kierującego nie jest odbywanie spacerków i zwiedzanie miasta przy sprawdzaniu czy tylna część znaku to B-33 a może B-36. Trudno mówić o wówczas kierującym.taik napisał(a):W przypadku znaku [B-35] (i [B-36] również) w pkt. 3.2.36 220 Z-1 czytamy:
"Dopuszcza się wykonywanie znaków B-35 jako dwustronnych; ich umieszczanie na drogach dwukierunkowych ułatwia orientację kierowcom zamierzającym podjechać do lewej krawędzi jezdni."
Powyższa forma i treść przepisu nasuwa jednoznaczną interpretację.
przez taik » poniedziałek 27 stycznia 2014, 17:49
LeszkoII napisał(a):Cytat, który podałeś brzmi absurdalnie. Znak B-35 ułatwia orientację kierowcom - pięknie Szkoda, że kierowca nie widzi czy on jest dwustronny czy jednostronny... czy powinno go to interesować?
LeszkoII napisał(a):Zadam Ci pytanie:
http://goo.gl/maps/UpGfi
z jaką max. dop. prędkością możesz się poruszać za skrzyżowaniem na wprost?
przez LeszkoII » poniedziałek 27 stycznia 2014, 19:17
Może nie sam zapis o dopuszczeniu dwustronnego przedniego lica znaku, tylko absurdalne jest zdanie po średniku:taik napisał(a):Nie wiem, dlaczego absurdalnie?
W jakim sensie ma ułatwiać orientację? Kierujący widzi znak i za przeroszeniem gówno go obchodzi, czy po drugiej stronie tarczy tego znaku znajduje się taki sam inny czy inny znak. Wyjątkiem jest znak B-20, wiadomo dlaczego(tylko czemu ma służyć taka "informacja" ). Kierowca to nie wróżka czy inny "jackowski"; znaki maja być widoczne, czytelne dla kierujących! Po co w "220" tak szczegółowe wytyczne odnośnie odblaskowości, wymiarów, zasad umieszczania znaków?(...);ich umieszczanie na drogach dwukierunkowych ułatwia orientację kierowcom zamierzającym podjechać do lewej krawędzi jezdni
przez taik » wtorek 28 stycznia 2014, 18:36
LeszkoII napisał(a):Cóż to za "ułatwienie"?
Na czym polega brak "ułatwienia"? Czyżby na tym, że zatrzymując się "łamie przepis" i nie ważne czy w tym czasie szuka znaków go przecież nie obowiązujących?
LeszkoII napisał(a):Pierwsze słyszę, żeby znak drogowy zupełnie niewidoczny obowiązywał... /no może tych co jeżdżą na wstecznym/.
LeszkoII napisał(a):Jeszcze jedno. B-35/36 najczęściej umieszczane są za skrzyżowaniami. Więc jeśli tak, to jaki sens ustawiać znak dwustronny za skrzyżowaniem? To dopiero marnowanie pieniędzy podatnika.
przez LeszkoII » wtorek 28 stycznia 2014, 21:50
przez szerszon » wtorek 28 stycznia 2014, 22:56
przez LeszkoII » wtorek 28 stycznia 2014, 23:08
przez LeszkoII » środa 29 stycznia 2014, 11:31
obwiniony zaparkował pojazd po lewej stronie jezdni dwukierunkowej nie upewniając się, czy jest to dozwolone. Wykazał przy tym całkowicie beztroski i lekceważący stosunek do zasad ruchu drogowego, ponieważ zaparkował w niewielkiej odległości od znaku drogowego B-35 odwróconego do niego tyłem. Widział ten znak i nie podszedł, by sprawdzić jaki znak obowiązuje w miejscu, gdzie znajdował się jego pojazd
Wyroki te (i im podobne) łatwo znaleźć w Internecie.Bezsporne w sprawie jest, że miejscu, w którym obwiniona zaparkowała samochód obowiązuje zakaz zatrzymywania. Co prawda znak zakazujący zatrzymywania na odcinku drogi, na którym zaparkowała obwiniona jest ustawiony przy wjeździe na ulicę (...). od strony ulicy (...) tymczasem obwiniona wjechała na ulicę (...). z ulicy (...), lecz powyższa okoliczność wcale nie ekskulpuje obwinionej. [...]Przecież okoliczność, że obwiniona po wjechaniu na ulicę (...). od ulicy (...) zaparkowała samochód po lewej stronie ulicy (...). nie oznaczało, że nie obowiązywał jej zakaz zatrzymywania dotyczący przeciwnej strony jezdni. Obwiniona - tak jak każdy kierujący parkujący po tej stronie jezdni co ona - zobowiązana była zorientować się czy parkowanie w tym miejscu nie jest zakazane.
Znak drogowy pionowy umieszczony po prawej stronie jezdni lub nad jezdnią dotyczy kierujących znajdujących się na wszystkich pasach ruchu; jeżeli jednak znaki są umieszczone nad poszczególnymi pasami ruchu, to znak dotyczy tylko kierujących znajdujących się na pasie, nad którym znak jest umieszczony. Znak drogowy umieszczony po lewej stronie jezdni lub pasów ruchu stanowi powtórzenie znaku umieszczonego po prawej stronie, chyba że przepisy szczególne stanowią inaczej.
Zatem nie chodzi o każdy znak umieszczony po jakiejś stronie, lecz o znak umieszczony po jakiejś stronie zwrócony przodem do kierującego. Mam nadzieję, że każdy widział takie powtórzenie znaku po lewej stronie i tym samym nie ma problemów ze zrozumieniem, co znaczy po lewej stronie. Z przykrością stwierdzam, że niektórzy uważają znak odwrócony i stojący po ich lewej stronie jezdni za znak, który stoi po prawej stronie kierujących jadących z przeciwnego kierunku - jako znak OBOWIĄZUJĄCY ICH - a więc należy się do niego zastosować. Takie pogląd przeczy podstawom zdrowego rozsądku i przyczynia się do niebezpieczeństwa w ruchu drogowym. Mam nadzieję, że każdy jest zdolny wymyślić sobie jakiś adekwatny przykład.Jeżeli znak po lewej stronie jezdni jest powtórzeniem znaku umieszczonego po prawej stronie to powinien znajdować się w tym samym przekroju poprzecznym drogi, chyba że warunki lokalne to uniemożliwiają lub przepisy załącznika stanowią inaczej.
Tutaj również jedyną słuszną interpretacją, która nie zagraża bezpieczeństwa w ruchu drogowym, jest przyjęcie iż odległość od znaku mierzymy w sposób od słupka znaku umieszczonego przednią(widoczną) jego częścią w kierunku poruszania się kierującego. Innymi słowy - nie mierzymy "odległości ujemnej" z perspektywy kierujących, których wymijamy.§ 15.2. Zakaz wyrażony znakiem zakazu obowiązuje od miejsca jego ustawienia, chyba że przepisy szczególne stanowią inaczej.
§ 28.3.1) Zakaz wyrażony znakiem B-35 lub B-36 dotyczy tej strony drogi, po której znak się znajduje, z wyjątkiem miejsc, gdzie za pomocą znaku dopuszcza się postój lub zatrzymanie
Tymczasem znak "ustawiony" tyłem, obrócony jest 85 stopni w kierunku jezdni.Tarcze znaków powinny być odchylone w poziomie od linii prostopadłej do osi jezdni. Odchylenie tarczy znaków powinno wynosić około 5° w kierunku jezdni.
przez taik » środa 29 stycznia 2014, 16:39
LeszkoII napisał(a):Sorry Taik że to powiem, ale tak samo kręcisz jak te wszystkie sądy ogłaszające kuriozalne wyroki.
LeszkoII napisał(a):Temat wydaje się poważny na tyle, że muszę zabrać w nim bardziej szczegółowe stanowisko. Swoje racje będę uzasadniał treścią przepisów o ruchu drogowym oraz zdroworozsądkowym podejściem do nich.
Przypominam, że chodzi o zatrzymanie pojazdu po lewej stronie drogi gdy znak B-36 widoczny jest jedynie od strony jazdy z przeciwnego kierunku.
(...)