Witam, opiszę sytuację, samochody zielony i czerwony poruszają się po drodze głównej (z pierwszeństwem), samochód zielony jak i czerwony chcą skręcić w podporządkowaną drogę. Kto ma pierwszeństwo w tej sytuacji? Czy zielony powinien poczekać aż czerwony przejedzie czy czerwony jak przejedzie zielony (gdyby nie ta wysepka to sprawa jasna, że najpierw zielony ale z wysepką nie jestem pewien), skrzyżowanie w Łodzi ul. Wróblewskiego i Wólczańska. Taka sama sytuacja na ulicy Unii Lubelskiej przy zjeździe na Piłsudskiego, dołączony screen z google maps. Pierwszeństwo ma czarny czy zielony? Pytam się o to teraz gdyż na Wróbla wcześniej nie było tego (pierwszy raz się z tym spotkałem) a dzisiaj ja byłem zieolnym a czarnym/czerwonym pani z BMW i nikt z nas nie chciał się zatrzymać , ale skończyło się szczęśliwie (ja zachamowałem). Wydaje mi się, że rację ma zielony, bo przy wysepce nie ma znaku ustąp pierwszeństwa, oraz zgodnie z zasadą prawej ręki mam po lewej stronie auto czerwone/czarne, chyba, że potraktować to tak, że teraz czarny/czerwony są na głównej a ja wjeżdzam na nią, to wtedy muszę ustąpić.