przez lpm11 » wtorek 14 września 2010, 19:38
Ja na początku(ale tylko wtedy!) miałem taką technikę, żeby wrzucać kolejne biegi bez gazu na odpowiednich prędkościach(1- 8km/h 2-17km/h 3-28km/h 4-48km/h w Toyocie).. wtedy było bez szarpnięć. Potem to olałem.
Po prostu musisz dużo jeździć. Z czasem się nauczysz płynności w operowaniu sprzęgłem.
Generalnie na początku skoncentruj się, aby nie szarpać, nawet jak będziesz przez to ruszać nieco wolniej niż inni kierowcy. Z czasem zaczniesz to robić szybciej:) Powodzenia!