przez lith » poniedziałek 07 czerwca 2010, 17:03
No to jeżeli komuś zależy na czasie to przy wyborze OSKu tez na to powinien zwracać uwagę. Jeżeli też ktoś się umawia na jazdę z lekcji na lekcje, to potem też chyba nie powinien być zdziwiony, że akurat jego wymarzony termin jest zajęty :) ja na początku jazd miałem mały poślizg, bo było własnie ciężko o terminy, ale pilnowałem, żeby mieć rozpisane godziny na 3 tygodnie do przodu i przez to mogłem rezerwować terminy praktycznie bez ograniczeń. Specjalnie sie nie spiesząc i godząc szkołę, własne zainteresowania, wyjazdy, i wszystko inne wyrobiłem się w ok. 2 miechy...