jazda bez prawa jazdy

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez mk61 » niedziela 24 stycznia 2010, 09:44

Jorgel napisał(a):co grozi jemu i kierowcy przy "wpadce" ?

Jeśli dowiedzą się o tym pasażerowie - zapewne publiczny lincz.
A na miejscu policji nie cackałbym się z mandatem. Od razu wysmarowałbym wniosek do sądu z prośbą o największą karę za narażenie kilkudziesięciu osób na realne niebezpieczeństwo. Poza tym, właśnie brak KW.
Pozdrawiam. Marcin.
All Rights Reserved. Ÿ
Nobody is perfect. I am nobody.
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
Avatar użytkownika
mk61
 
Posty: 2850
Dołączył(a): środa 09 kwietnia 2008, 14:09
Lokalizacja: Gdziekolwiek

Postprzez scorpio44 » niedziela 24 stycznia 2010, 19:38

Jak jadę autobusem z jakimś znajomym kierowcą, to nieraz lubię sobie głośno zażartować (żeby ludzie słyszeli) coś w stylu "jak już zdasz w końcu to prawo jazdy, to coś tam coś tam". Miny ludzi, którzy to usłyszeli, a zwłaszcza moherów - bezcenne. :D :D :D :D :D
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez por52 » czwartek 22 kwietnia 2010, 01:12

Witam, mam 20-kilka lat, posiadam od 4 lat prawo jazdy kat B.
Wiem że to koszmarnie idiotyczne, ale w wakacje chciałem sobie kupić używany motor i ruszyć ot tak w Polskę na miesiąc powłóczyć się.
Bez prawa jazdy na motor, bez dokumentów, ubezpieczeń itd.

Jestem trochę 'szalony', spontaniczny. Wiem że takie coś może się skończyć na wiele sposobów, np. mi się upiecze - nikt mnie nie skontroluje przez miesiąc w różnych częściach Polski, ale też może być tak że już pierwszego dnia przy wyjeździe z miasta wpadnę i będzie dupa nie przygoda.
Dlatego wpadłem tutaj poczytać co grozi za brak dokumentów..
por52
 
Posty: 2
Dołączył(a): czwartek 22 kwietnia 2010, 01:05

Postprzez mk61 » czwartek 22 kwietnia 2010, 03:40

Brak dokumentów - 50zł za każdy i nie więcej niż 250zł razem.
Brak uprawnień w Twoim przypadku 300zł + odholowanie pojazdu i okres parkowania na strzeżonym parkingu (co również bywa dość drogie). Zapewne jeszcze kilka paragrafów na to by się znalazło, ale to tak na szybko i optymistycznie. W przypadku kolizji/wypadku konsekwencje mogą być dużo większe.
Pozdrawiam. Marcin.
All Rights Reserved. Ÿ
Nobody is perfect. I am nobody.
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
Avatar użytkownika
mk61
 
Posty: 2850
Dołączył(a): środa 09 kwietnia 2008, 14:09
Lokalizacja: Gdziekolwiek

Postprzez ks-rider » czwartek 22 kwietnia 2010, 08:45

por52 napisał(a):Witam, mam 20-kilka lat, posiadam od 4 lat prawo jazdy kat B.
Wiem że to koszmarnie idiotyczne, ale w wakacje chciałem sobie kupić używany motor i ruszyć ot tak w Polskę na miesiąc powłóczyć się.
Bez prawa jazdy na motor, bez dokumentów, ubezpieczeń itd.

Jestem trochę 'szalony', spontaniczny.
Dlatego wpadłem tutaj poczytać co grozi za brak dokumentów..


Powiem Ci wprost, jestes jeb***ty ! a nie spontaniczny. Pomijam juz fakt, ze nieodpowiednio dobranym motocyklem mozesz miec juz na pierwszych metrach bliskie spotkanie III- go stopnia z botanika czy betonem. Jezeli zginiesz na miejsci to straty beba zadne, gdy jednak poprzez swoj idiotyzm zrobisz komus najmniejsza krzywde, to problemy masz jak w banku, i obys za wczesnie z pierdla nie wyszedl.

:wink:
ks-rider
 
Posty: 3786
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Postprzez por52 » czwartek 22 kwietnia 2010, 09:27

Trochę ostro żeś mi pojechał :)
Przez 4 lata, jak jeżdżę, nikt mnie nigdy nie skontrolował i nie dostałem żadnego mandatu.

Miałem kiedyś motorower, więc wiem na czym to polega, zresztą zanim bym wyruszył w trasę, pojezdził bym wcześniej po okolicy, więc nie ma mowy o nieopanowaniu maszyny.

Chodzi o dreszczyk emocji, wiem że to niepoważne i nieodpowiedzialne, ale nikomu nie zamierzam tym faktem wyjazdu zrobić krzywdy. Równie dobrze samochodem można wjechać w kogoś i co? mam samochodem nie jeździć?

Wiem że nie każdy to zrozumie-dla niektórych lepiej jest pojechać autokarem z biura podróży na wakacje i chodzić z przewodnikiem i zwiedzać-taki plan na wakacje, za to ja bym wolał zrobić coś takiego, licząc się z tym że zostanę przyłapany, zapłacę karę, (odbiorą mi prawko?), i że wrócę pociągiem czy busem do domu.
Ale dla chwili warto żyć, co przeżyję jadąc, kogo poznać, czego doświadczę, to moje.
por52
 
Posty: 2
Dołączył(a): czwartek 22 kwietnia 2010, 01:05

Postprzez ks-rider » czwartek 22 kwietnia 2010, 11:32

Cmentarze uslane sa ludzmi ktorzy mieli dobre zamiary i nie brali pod uwage, ze komus zrobia krzywde. Dylemat w tym, ze wlasnie tacy ludzie roia krzywde, proponuje isc tez do lekarza ktory nie zdal egzaminow z medycyny i ktory ma püodobne podejscie do sparwy jak Ty.

Amen

:wink:
ks-rider
 
Posty: 3786
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Postprzez tom9 » czwartek 22 kwietnia 2010, 15:02

dajcie chłopakowi spokój. Zadał pytanie oczekuję odpowiedzi a nie wychowania przez nieznajomych z forum, ale tutaj to zawsze tak więc się nie przejmuj.

por52 ja Ci podpowiem... Zarejestruj motocykl, opłać ubezpieczenie, a w Polsce wyrusz tylko bez prawka z kat. A. Tak będzie i troche szaleństwa i trochę rozsądku.

P.S. Niektórzy naprawdę niech się troche zastanowią, jedziecie po nim jakby chciał podróżować pod prąd z 3 promilami. Nie widze nic w złego w jeżdzeniu na motorze bez prawka. Skoro ktoś się na to decyduję znaczy, że potrafi. Przepisy zna (bo kat. B jest), opanowanie maszyny napewno nie zajmuje dłużej niż pare godzin (co zapewne ma za sobą) skoro kurs trwa 30 godzin. Ja życzę tylko udanej podróży i miłych chwil. Pozdrawiam :)
[b]Kierowca[/b] z prawem jazdy kategorii "B" i "C" 8)

[i]specyficzne podejście do życia[/i]
Avatar użytkownika
tom9
 
Posty: 1444
Dołączył(a): piątek 27 lipca 2007, 22:24
Lokalizacja: Miasto sypialni

Postprzez mk61 » czwartek 22 kwietnia 2010, 15:29

tom9 napisał(a): Nie widze nic w złego w jeżdzeniu na motorze bez prawka.

To skąd te krzyże przy drogach z nazwiskami tych, którzy nie widzieli w tym nic złego i "potrafili"?
Po co w takim razie kursy, egzaminy i sam dokument PJ, skoro nikt nie musi tego przechodzić, bo "potrafi"?
To tym bardziej powinno motywować do uzyskania uprawnień, traktując kurs i egzamin jako formalność.
Pozdrawiam. Marcin.
All Rights Reserved. Ÿ
Nobody is perfect. I am nobody.
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
Avatar użytkownika
mk61
 
Posty: 2850
Dołączył(a): środa 09 kwietnia 2008, 14:09
Lokalizacja: Gdziekolwiek

Postprzez tom9 » czwartek 22 kwietnia 2010, 20:33

Nie chce mi się wdawać w dyskusję. Niech każdy zostanie przy swoim zdaniu.
Pozdrawiam
[b]Kierowca[/b] z prawem jazdy kategorii "B" i "C" 8)

[i]specyficzne podejście do życia[/i]
Avatar użytkownika
tom9
 
Posty: 1444
Dołączył(a): piątek 27 lipca 2007, 22:24
Lokalizacja: Miasto sypialni

Postprzez ObywatelMC » czwartek 22 kwietnia 2010, 20:36

ja nie jezdziłem bez prawka, moze kilka razy w sytuacjach przymusowych. Jakos nie miałem odwagi jezdzic...
ObywatelMC
 
Posty: 1
Dołączył(a): czwartek 22 kwietnia 2010, 19:59

Postprzez ella » czwartek 22 kwietnia 2010, 22:56

Dlatego wpadłem tutaj poczytać co grozi za brak dokumentów..

To już chyba poczytałeś i wiesz.
Chyba nic nowego odkrywczego nie da się juz tu napisać.
W FAQ też jest temat opracowany
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Poprzednia strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 78 gości