przez szerszon » niedziela 29 listopada 2009, 09:38
przez lith » niedziela 29 listopada 2009, 12:38
przez szerszon » niedziela 29 listopada 2009, 18:03
Oczywiście masz rację,ale ostatnio obserwuję jak panowie egzaminatorzy podejrzanie uwijają się aby ,,wyrobić,, normę w różne przedziwne sposoby. :Dlith napisał(a):Bo pewnie 'przygazowanie' przygazowaniu' nierówne. Nie sądzę, żeby ktoś sie przyczepił jak zwiększysz np. obroty z 1 do 1,5k przed zaczęciem puszczania sprzęgła. Ja tak przejeździłem cały kurs, egzamin i po egzaminie dalej tak zazwyczaj jeżdżę.
przez jot » niedziela 29 listopada 2009, 23:02
szerszon napisał(a):Właśnie opowiadał mi kursant,jak na egzaminie na obcym dla niego samochodzie trochę przygazowal przy ruszaniu,to dostał opeer od egzaminatora,że nie rusza zgodnie z techniką.Zestresował się i następne ruszania kończyły się gaśnięciem silnika.Wynik oczywiście negatywny.
przez Barabasz » niedziela 29 listopada 2009, 23:31
athlon napisał(a):jechać na jedynce zupełnie bez gazu.
eee, to w aucie na benzyne i na gaz nie można jeździc na 1nce bez gazu???
przez athlon » niedziela 29 listopada 2009, 23:42
przez Barabasz » niedziela 29 listopada 2009, 23:50
athlon napisał(a):barabasz a ty czasem nie jezdzisz starym zdezelowanym dostawczakiem?
przez szerszon » poniedziałek 30 listopada 2009, 00:05
przez quazz » poniedziałek 30 listopada 2009, 10:53
przez Barabasz » poniedziałek 30 listopada 2009, 11:12
quazz napisał(a):znaczy się że jak się stoi na światłach a jest spadek za nami to nie trzeba na ręcznym stać tylko pół-sprzęgło i czekam na zielone ?:)
przez Slawek18 » czwartek 03 grudnia 2009, 19:43
przez poczatkujaca1991 » czwartek 03 grudnia 2009, 20:19
przez Slawek18 » czwartek 03 grudnia 2009, 20:39
przez verde » czwartek 03 grudnia 2009, 21:03
przez ella » czwartek 03 grudnia 2009, 22:05
W ogóle mój instruktor ma do mnie o to pretensje i się drze na mnie ale ja to rozumiem bo żeby mieć problemy z ruszaniem na 11/12 godzinie to już trzeba być jakimś odpornym człowiekiem na tą umiejętność.
Macie może jakieś rady dla mnie?
aa i wiecie może czy można się przenieść do innego osk gdy mam już 13 godzin wyjeżdżonych?(Mam dwa powody po pierwsze instruktor mi nie pasuje swoim charakterem ,a po drugie wolałbym się uczyć na 6 biegowej yaris)
Jak ruszacie pod górce możecie mi wyjaśnić żeby nie gasł dokładnie?