Linia ciagła, a dojazd do sklepu.

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Postprzez GolSam » sobota 29 sierpnia 2009, 16:53

Masz na to jakiś przepis.
GolSam
 
Posty: 22
Dołączył(a): środa 19 sierpnia 2009, 01:50
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez mk61 » sobota 29 sierpnia 2009, 16:57

Mam na to PJ kategorii C, na której egzaminie miałem taką sytuację. Był kawałek rozkopanej drogi (około 3m) oznaczony biało czerwonymi tablicami i linia ciągła. Miałem tam stać do końca świata?

Oczywiście, pewnie egzaminator się mylił... ;)
Pozdrawiam. Marcin.
All Rights Reserved. Ÿ
Nobody is perfect. I am nobody.
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
Avatar użytkownika
mk61
 
Posty: 2850
Dołączył(a): środa 09 kwietnia 2008, 14:09
Lokalizacja: Gdziekolwiek

Postprzez GolSam » sobota 29 sierpnia 2009, 17:06

Dz.U. 170 pozycja 1393 z 2002r
§86.5
"Znak P-4 "linia podwójna ciągła" rozdziela pasy ruchu o kierunkach przeciwnych i oznacza zakaz przejeżdżania przez tę linię i najeżdżania na nią."

Jeśli droga była rozkopana to powinny być przez drogowców zmienione oznaczenia poziome.

Jeśli masz jakieś paragrafy na poparcie swojej teorii to poproszę, ponieważ człowiek całe życie się uczy.
GolSam
 
Posty: 22
Dołączył(a): środa 19 sierpnia 2009, 01:50
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez mk61 » sobota 29 sierpnia 2009, 17:10

Na poparcie swojej teorii mam logikę, która nie znajduje w tym przepisie wzmianki o tym, że dotyczy on także sytuacji nietypowych. W innych przepisach nazywa się to "chyba, że warunki drogowe na to nie zezwalają".
Pozdrawiam. Marcin.
All Rights Reserved. Ÿ
Nobody is perfect. I am nobody.
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
Avatar użytkownika
mk61
 
Posty: 2850
Dołączył(a): środa 09 kwietnia 2008, 14:09
Lokalizacja: Gdziekolwiek

Postprzez GolSam » sobota 29 sierpnia 2009, 17:20

Je wiem jak to jest w praktyce, ale wiem że na to nie zezwalają przepisy - mam znajomego egzaminatora w Warszawie i wiem że on na takie zachowanie przymyka oko.
GolSam
 
Posty: 22
Dołączył(a): środa 19 sierpnia 2009, 01:50
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez mk61 » sobota 29 sierpnia 2009, 17:24

Od każdego przepisu masz uchylenia w nietypowych sytuacjach. Tak samo, na chodnik nie można wjechać pojazdem powyżej 2,5t. Jednak w niektórych sytuacjach możesz wjechać nawet 40 tonowym, na przykład, gdy jest ciasno, a za Tobą pędzi pojazd uprzywilejowany.
Nie jest to sytuacja, która zdarza się co 10 sekund, tzn. nie jest normą, ale w wyjątkowych sytuacjach po prostu musisz złamać jeden przepis, na rzecz drugiego.
Pozdrawiam. Marcin.
All Rights Reserved. Ÿ
Nobody is perfect. I am nobody.
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
Avatar użytkownika
mk61
 
Posty: 2850
Dołączył(a): środa 09 kwietnia 2008, 14:09
Lokalizacja: Gdziekolwiek

Postprzez GolSam » sobota 29 sierpnia 2009, 17:52

Ale jak możesz to podaj mi na to przepis.
Ja wiem jak się jeździ i nie o to chodzi że przecina się tą linię tylko czy jest to możliwe ze względu na przepisy.
Jeśli masz taki przepis to podaj chętnie przeczytam. Podaj mi chociaż Dz.U. i z którego roku to sam sobie poszukam.

Co to tego że pojazdem powyżej 2,5T nie można wjechać na chodnik to się mylisz można wjechać a nie można się zatrzymać ani parkować.

Dziennik Ustaw z 20 czerwca 2005 Nr 108 poz. 908
"Art. 47. 1. Dopuszcza się zatrzymanie lub postój na chodniku kołami jednego boku lub przedniej osi pojazdu samochodowego o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 2,5 t, pod warunkiem że:

1) na danym odcinku jezdni nie obowiązuje zakaz zatrzymania lub postoju;

2) szerokość chodnika pozostawionego dla pieszych jest taka, że nie utrudni im ruchu i jest nie mniejsza niż 1,5 m;

3) pojazd umieszczony przednią osią na chodniku nie tamuje ruchu pojazdów na jezdni."

Jeśli byś nie mógł wjechać to byś nie wjechał do posesji jeśli przed posesją byłby chodnik.
GolSam
 
Posty: 22
Dołączył(a): środa 19 sierpnia 2009, 01:50
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez dylek » sobota 29 sierpnia 2009, 20:29

GolSam napisał(a):Dz.U. 170 pozycja 1393 z 2002r
§86.5
"Znak P-4 "linia podwójna ciągła" rozdziela pasy ruchu o kierunkach przeciwnych i oznacza zakaz przejeżdżania przez tę linię i najeżdżania na nią."

Jeśli droga była rozkopana to powinny być przez drogowców zmienione oznaczenia poziome.

Jeśli masz jakieś paragrafy na poparcie swojej teorii to poproszę, ponieważ człowiek całe życie się uczy.

Prawo o ruchu drogowym napisał(a):Art. 3. 1. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani zachować ostrożność albo gdy ustawa tego wymaga - szczególną ostrożność, unikać wszelkiego działania, które mogłoby spowodować zagrożenie bezpieczeństwa lub porządku ruchu drogowego, ruch ten utrudnić albo w związku z ruchem zakłócić spokój lub porządek publiczny oraz narazić kogokolwiek na szkodę. Przez działanie rozumie się również zaniechanie.

Proszę - masz swój przepis.
masz ruchu nie utrudniać :P
jak masz przeszkodę, a jej nie ominiesz (zachowując szczególną ostrożność), to to jest to zaniechanie... ;) Stoisz, nic nie robisz, kiedy możesz zrobić - to znaczy, że źle robisz :P
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Postprzez GolSam » sobota 29 sierpnia 2009, 21:11

Dzięki, o to mi chodziło. Chociaż dokładnie szczegółowo nie ma tam napisane że można łamać inny przepis.
GolSam
 
Posty: 22
Dołączył(a): środa 19 sierpnia 2009, 01:50
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez tiromaniak » niedziela 06 września 2009, 16:48

Nie wolno ci, linia ciągła jest ustanowiona dlatego żeby na nią nie wjeżdżać i aby jej nie przekraczać. Tylko w wyjątkowych i ekstremalnych sytuacjach możesz ją przejechać. Np. zablokowanie drogi przez wypadek. Nie możesz dalej jechać, więc z zachowaniem ostrożności wjeżdżasz tam.

W takiej sytuacji zawracasz na najbliższym skrzyżowaniu ( o ile możesz ) powracasz i podjeżdżasz pod sklep.
Avatar użytkownika
tiromaniak
 
Posty: 324
Dołączył(a): poniedziałek 31 sierpnia 2009, 18:56
Lokalizacja: Stockholm

Poprzednia strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości