najgorszy/najlepszy

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

najgorszy/najlepszy

Postprzez Łakom » niedziela 16 maja 2004, 15:25

chodzi mi o najgorszy i najlepszy samochód jakim kiedykolwiek jechaliście :D

z najlepszych jakim jechałem ( jako pasażer ) to niestety lauguna II a najgorszym to poprzedniczka skody 105, chyba to jest skoda 100 ale nie jestem pewny na 100%, ludzie jaki to samochód, kumpel dostał go od dziadka ( chyba w spadku), całe święta z nim jeździłem, przy nie całych 60km/h na zakrętach koła piszczały tak jak w "top gear" a moze nawet lepiej, tam zbierzność kół nie istnieje :D, na skrzyżownaich nawet przy małych prędkościach koła piszczały potwornie :D ( czególnie w prawo ) najwiecej nią jechaliśmy chyba 70, kierownicą tak trzepało że wydawało sie że jedzie sie po jakims bruku czy kamieniach, pali w dobrych warunkach za 5 razem, w złych trzeba ją brać z popychu, no jednym słowem tragedia na kołach.....
czasmi chciało by sie modlić o istnienie boga
Avatar użytkownika
Łakom
 
Posty: 541
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 22:04
Lokalizacja: bełchatów

Postprzez Colin is the best » niedziela 16 maja 2004, 15:35

:arrow: Najgorszy to chyba Fiat 126p
:arrow: Najlepszy to BMW 730 - limuzyna, jako pasażer niestety. Niesamowity komfort i do tego niezłe osiągi. Jechałem też Fordem Focusem RS - wnętrze nawet spoko, ale za to jaka jazda, też jako pasażer. Być może jechałem kiedyś jakimś lepszym, ale co najwyżej Mercedesem lub Audicą, ale tylko jako pasażer taksówki :) .
Avatar użytkownika
Colin is the best
 
Posty: 318
Dołączył(a): wtorek 10 lutego 2004, 16:59

Postprzez dorsio » niedziela 16 maja 2004, 15:53

Najgorszy to podobnie jak Colin, FIAT 126p.

Jako kierowca to focus 1.6 ghia.
A jako pasażer to passat 1.8T. Jeżeli chodzi o moc to mój kumpel ma mercedesa s klase. Co prawda 18 letni, ale zadbany, silnik piec litrow moc kolo 250 koni.
Avatar użytkownika
dorsio
 
Posty: 182
Dołączył(a): czwartek 19 czerwca 2003, 15:29
Lokalizacja: Puławy

Postprzez Sławek_18 » niedziela 16 maja 2004, 16:19

Najgorszy Poldek 1.5
Najlepsza Omega 2,3 D 8)
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Postprzez guli » wtorek 18 maja 2004, 16:58

najgorszy: skoda 105, polonez (maluch przy nich to cud techniki jak dla mnie)

najlepszy: moj Fiat Uno :D
Pozdrawiam
Guli
Avatar użytkownika
guli
 
Posty: 92
Dołączył(a): sobota 14 grudnia 2002, 00:30
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez ezka » wtorek 18 maja 2004, 21:39

guli napisał(a):najgorszy: (...) polonez (maluch przy nich to cud techniki jak dla mnie)

no wiesz :!:
ja juz sie przyzwyczailam i bede bronic poldka :)

co do moich najlepszych to tylko na kursie matiz i punto
jako pasazer to duzo roznych i nie pamietam
Avatar użytkownika
ezka
 
Posty: 266
Dołączył(a): piątek 12 grudnia 2003, 22:35
Lokalizacja: N 49°48' E 22°47'

Postprzez Snuj ze Szczecina » czwartek 20 maja 2004, 01:10

Kiedyś zdarzyło mi się jechać lizmuzyną, typową amerykańską limuzyną.Znajomy się żenił, a że była wypożyczona na dwa dni, więc i my - goście z tego faktu skorzystaliśmy.Co moge powiedzieć, czułem się jak siedząc na fotelu przez telewizorem.Ps.Tam też był telewizor.
Najgorszym, ale zarazem najsympatyczniejszym samochodzkiem jakim jechałem i dalej jeżdze to Maluch.

ps.Tydzień temu o mały włos a bym dachował - jadąc a w zasadzie wariując kaszlakiem po terenie nalezącym do "akademi bezpiecznej jazdy".Wchodziłem ostro i szybko w zakręt, wykorzystując Hamulec ręczny i o mało co by mnie nie wywaliło.A skręcałem w prawo, więc jak czułem że mnie zdrowo podnosi z prawej, szybko dałem MAXYMALNY skręt na lewo no i wyszedłem bez większych strat.Nie mówiąc już o łysych oponach, zerwanej lince na ręcznym, lusterku które samo odpadło i przegrzaniu silnika wszystko bylo ok.8)

To był zamknięty teren do TAKIEJ JAZDY.Specjalnie przystosowany.
Pozdrawiam Serdecznie
Avatar użytkownika
Snuj ze Szczecina
 
Posty: 375
Dołączył(a): sobota 10 kwietnia 2004, 19:35
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez guli » czwartek 20 maja 2004, 07:30

ezka napisał(a):
guli napisał(a):najgorszy: (...) polonez (maluch przy nich to cud techniki jak dla mnie)

no wiesz :!:
ja juz sie przyzwyczailam i bede bronic poldka :)



dobra sorki zle sie wyrazilem. nie mam nic do poldkow, z tym ze jak dla mnie troche za ciezkie auto :). lepsze od skody, ale jednak dla mnie troche gorsze od malucha, moze to faktycznie kwestia przyzwyczajenia :)
Pozdrawiam
Guli
Avatar użytkownika
guli
 
Posty: 92
Dołączył(a): sobota 14 grudnia 2002, 00:30
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez niunia » czwartek 20 maja 2004, 07:50

Jako pasażer:
najgorszy - 15-letni maluch, nie domykały mu się drzwiczki i kiedyś odpadła rura wydechowa
najlepszy - Renault Megane, niestety nie wiem jaka wersja

Jako kierowca :wink: :
najgorszy - punto
najlepszy - Ford Fiesta
Tu mam niewielki wybór, bo były raptem 3 woziki, za których kierownicą siedziałam. Ten trzeci, środkowy, to Opel Corsa. A, sorry, był jeszcze Ford Transit, ale nawet nie dałam rady nim ruszyć, więc chyba nie można powiedzieć o jeździe
Teraz sobie to odbiję i pojeżdżę innymi :D
Ja mam wiarę, ty masz szybki wóz...
Avatar użytkownika
niunia
 
Posty: 129
Dołączył(a): niedziela 18 kwietnia 2004, 09:51

Postprzez ella » czwartek 20 maja 2004, 08:28

Najgorszy- dwudziestoparoletni duży fiat. Trzeszczał okropnie. Więcej do niego nie wsiadłam :lol:
Najlepszy-Volvo z automatyczną skrzynią biegów.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez unipap » czwartek 20 maja 2004, 21:33

Najgorszy ==> fiat 126p
Najlepszy ==>Lamborgini Diablo ( jako pasazer )

A w tym roku bedzie Lamborgini Countach (jako pasazer oczywiscie)

Powaga ... wakacje w USA to sama radosc ;]

Pozdrawiam!
(][-_-][) NO BASS NO FUN (][-_-][)
Avatar użytkownika
unipap
 
Posty: 21
Dołączył(a): sobota 20 marca 2004, 23:06

Postprzez Mara » piątek 21 maja 2004, 00:51

Najgorszy to Lanos, a najlepszy, którym jechałam jako kierowca to Ford Escort, ale moje doświadczenia w tym zakresie są ubogie :D
Mara
 
Posty: 369
Dołączył(a): niedziela 15 lutego 2004, 01:38
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez ella » środa 16 czerwca 2004, 13:50

Wsiadłam ostatnio do 27 letniego malucha. Ale była jazda :D Dobrze, że tylko wkoło działki :D Najlepiej się takie coś uruchamia :D Jechałam tylko z czystej ciekawości.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez xdawidx » piątek 25 czerwca 2004, 19:46

Najgorszy - Ford Escort (jakiś stary - jechałem nim raz na nauce jazdy)
Najlepszy - VW Bora 1.6 2003 (obecnie nim sie poruszam jako uprawniony do tego kierowca :D )
Mayones KTM-2 my sweet guitar :)
Avatar użytkownika
xdawidx
 
Posty: 29
Dołączył(a): sobota 05 czerwca 2004, 08:59
Lokalizacja: Bydgoszcz


Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 29 gości