przez szatan666 » wtorek 29 lipca 2008, 10:22
przez ButterflyEffect » wtorek 29 lipca 2008, 10:30
przez AgaG » wtorek 29 lipca 2008, 12:30
ButterflyEffect napisał(a):Takie umiejętności nabywa się z czasem - to samo przychodzi
przez Driver'ka » wtorek 29 lipca 2008, 12:39
przez DEXiu » wtorek 29 lipca 2008, 13:37
Driver'ka napisał(a):Ale dobrym ćwiczeniem może być jazda na półsprzęgle. Można się wtedy nauczyć wyczucia jak popuszczać sprzęgło.
przez lled3 » wtorek 29 lipca 2008, 14:01
Mowi sie ze powoli opuszczac... ale czemu jak przygladam sie z boku innym jezdzacym to robia 2 ruchy i to szybko. Pierwszy od wcisnietego do momentu az zacznie ruszac, a pozniej drugi do konca ;/ mam problemy z ruszaniem i nie moge sie polapac ;(
przez Michał_62 » wtorek 29 lipca 2008, 15:01
przez Driver'ka » wtorek 29 lipca 2008, 17:32
przez sudari » wtorek 29 lipca 2008, 17:53
przez Michał_62 » wtorek 29 lipca 2008, 19:56
przez jackieee84 » środa 30 lipca 2008, 09:25
przez rookie » środa 30 lipca 2008, 19:24
przez Pinhead » środa 30 lipca 2008, 19:35
przez lled3 » środa 30 lipca 2008, 19:38
Wertując świat internetu i przygotowujac się na jutrzejszą jazde, teraz o zgrozo pewnie wyłacznie w mieście, doszedłem do takiego wniosku:
1. Najpierw popuszczamy sprzęgło aż zacznie brać
2. W tym momencie dodajemy odrobinkę gazu do 1600-1800rpm
3. Odejmujemy sprzęgło i już ruszyliśmy.
Zgadza się wszystko? Wink
przez T!zzue » środa 30 lipca 2008, 19:43