przez super_driver » sobota 17 maja 2008, 20:40
Witam!
moje doswiadczenie z egzaminem na prawo jazdy jest nastepujace:
15.05.2008 10.00
1) Teoria, czas 5 min. jak zwykle nie ma o czym pisac, trzeba wykuc testy na pamiec, albo jeszcze lepiej zrozumiec zasady czyli kodeks drogowy co na pewno pomaga w jezdzie, a moze nawet uratowac zycie
2) Praktyka, okolo 60 min.
egzaminator bardzo sympatyczny, profesjonalny, nie mowil za wiele ale widzialem na twarzy rys pozytywnej emocji
poczatek czyli opis co pod maska i swiatla nalezy dobrze pocwiczyc, bo widzialem kilka osob ktore w tym momencie zakonczyly egzamin, pamietajcie rowniez o sprawdzeniu drzwi!
luk oraz ruszanie pod gorke z recznego bez problemu,
jesli chodzi o luk to kazdy instruktor ma swoja metode, ale dla mnie byla najlepsza mojej glownej instruktorki (o ktorej za czas jakis napisze) czyli cofajac miedzy pierwszym, a drugim pacholkiem nalezy obrocic kierwnica raz w prawo, patrzac caly czas do tylu wyprostwowac kola (obrocic kierownice raz w lewo) gdy srodkowy pacholek koperty gdzie mamy sie zatrzymac znajdzie sie miedzy zaglowkami, tak jechac do konca i zatrzymac spokojnie aby nie przewrocic pacholka
ruszanie pod gorke z recznego to kwestia nacisniecia na gaz i wolnego popuszczania sprzegla, trzeba uslyszec kiedy sa juz dosc wysokie obroty silnika i wtedy na pewno pojedziemy do przodu, a tu tez zdarzaly sie rozne historie gdy obserwowalem innych
po zjechaniu z gorki egzaminator kazal zatrzymac sie na chwile i powiedzial, ze teraz nastapi kolejna czesc egzaminu czyli wyjazd na miasto, zapytal czy jestem gotowy (czyli tak naprawde czy swiatla mijania sa wlaczone!), dodal ze bedzie wydawal polecenia odpowiednio wczesnie, a gdy nic nie powie to jade prosto lub jak nakazuja znaki
rada: gdy sprawdzacie swiatla zostwcie swiatla mijania wlaczone, to potem o nich nie zapomninicie wyjezdzajac na miasto
ruszam w trase, pamietajcie o kierunkowskazach wyjezdzajac z osrodka!
skrecam w prawo ŁOMNICKA-slynne ograniczenie do 30!
skrecam w WOJSKA POLSKIEGO, jade prosto BRZEZINSKA
skrecam w prawo do M1, zawracam na rondzie, pamietajcie o lewym kierunkowskazie bo widzielismy z instruktorka podczas jazd jak przed nami L-ka nie wlaczyla kierunku
jade znowu BRZEZINSKA, WOJSKA POLSKIEGO
potem moja znoldnosc odkodowania szlaku juz zawiodla wiec napisze tylko, ze zaliczylismy uliczki typu ORGANIZACJI WiN, OBRONCOW WESTERPLATTE, caly ten kwartal
trzeba tam uwazac na ustapienie pierwszenstwa,skrecanie z lewego pasa ulicy jednokierunkowej w przypadku gdy pasy wyznaczone nie sa, ograniczenie do 20 w obszarze zamieszkania
w tym kwartale musialem zaparkowac prostopadle oraz zawrocic z wykorzystaniem wjazdu pod gorke
powrot do osrodka nastapil ulica STRYKOWSKA, stalismy tam prawie 15 min. w korku stad tak dlugi czas egzaminu
dwa momenty grozy:
raz zgasl mi samochod oraz podczas powrotu na Strykowskiej nie ustawilem sie odpowiednio wczesnie na lewym pasie, na szczescie zachowalem zimna krew, wlaczylem kierunek obrocilem sie do kierowcy za mna i gestem pokazalem, ze ja chce tu wjechac:-), facet okazal sie w porzo i mnie wpuscil,
po dojechaniu do osrodka, egzaminator powiedzial, DZIEKUJE BARDZO TO WSZYSTKO, WYNIK EGZAMINU POZYTYWNY, TO WSZYSTKO Z MOJEJ STRONY, DO WIDZENIA
bez komentarza, bez zadnej mowy, wszystko bardzo oficjalnie
osrodek, w ktorym przygotowalem sie do egzaminu nazywa sie EXTREME na ulicy Narutowicza, instruktorka P. Ania, same superlatwy oraz inne wyrazy uznania, swietnie mnie przygotowala, wytrenowala odpowiednie umiejetnosci, bez stresu, bez nadecia nauczyciel-uczen, polecam wszystkim!
zycze powodzenia wszystkim zdajacym!